
Przed wizytą u Pawła, Jacek jak widać poniżej nie zapomniał o naszych barwach i nie zważając na kilkustopniowy mróz założył koszulkę klubu.

Ekipa już na miejscu.

Tu jeszcze jedna wspólna fotka:-)

Czas leciał szybko, było głośno i wesoło, leciały kawały, wspomnienia ze zlotów i kolejne plany. W pewnym momencie Pani pielęgniarka przyszła nas nieco uspokoić


Paweł życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia i do rychłego zobaczenia na Walnym.