HOLDER E6G

Wszystkie małe ciągniczki takie jak Ursus C-308, Dzik, Mrówka
miklo
Posty: 18
Rejestracja: 09 lut 2013, 12:17

HOLDER E6G

Post autor: miklo »

Witam wszystkich, od niedawana jestem posiadaczem Holdera E6G z 1970 roku, z silnikiem od 126p, co pewnie nie spodoba się fanom oryginałów ale potrzebuję go przede wszystkim do prac ogrodniczych, więc doszedłem do wniosku, że jest to optymalna propozycja z uwagi na dostyępność części zamiennych.
Po przeprowadzeniu pierwszych prób ogólnie jestem zadowolony silnik i skrzynia chodzą na razie ok, jednak trudno się skręca.
Doszedłem do wniosku, że żeby skręcać trzeba blokować jedno z kół, i faktycznie znalazłem dwie luźne linki, które najprawdopodobniej służą do włączani/wyłączania blokady jednego i drugiego koła.
Z uwagi, że linki są w złym stanie rozebrałem pkrywkę skrzyni żeby je zdemontować, jednak nie jest to takie proste i tu moja prośba może ktoś wie o co tam chodzi, jak te lini wymienić, do czego one są czy jest to hamulec czy odłączanie blokady mechanizmu różnicowego, czy jeszcze czegoś innego.
Moja druga prośba to proszę o info jak wykonać zaczep do przyczepki i maszyn rolniczych typu pług, kultywator, obsypnik itd. Jeśli ktoś ma oryginalny zaczep proszę o zdjęcie.
A może ktioś ma oryginalne narzędzia chętnie kupię.
Z góry dzięki



Dodam jeszcze, źe jedna linka jest koloru białego a druga zielona.
Jaki lejemy olej do skrzyni i jaką ilość? Czy jest sruba kontrolna?



Nikt nie chce pomóc to sam musiałem, linki wymienia się wręcz banalnie, po prosty trzeba odkręcić głowiczki na końcówkach popychaczy i linka schodzi - tak jak w hamulcach od roweru, powiedział mi kolega. Trochę jest słaby dostęp ale udał się odkręcić. Pozostało mi teraz kupić tylko nowe linki i montaż.



wymieniłem linki, wszystko działa, tylko nie widzę różnicy w skręcaniu.
Ponawiam prośbę pytanie, czy ktoś ma holdera lub inny ciągniczek jednoosiwy i wie do czego te linki?
Jak się skręca? czy po prostu na chama kręcę kierownicą czy używa się właśnie tych cięgieł?
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1559
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: HOLDER E6G

Post autor: marek »

Podnieś jedno koło do góry i kręć , jednocześnie załączając linki. będziesz widział która jest od mechanizmu różnicowego i jak to działa.Sprawdź na luzie i na biegu.Innej metody nie widzę.A przyczyną niemożności skrętu jest pewnie zablokowany mechanizm.
miklo
Posty: 18
Rejestracja: 09 lut 2013, 12:17

RE: HOLDER E6G

Post autor: miklo »

Dzięki wielkie - faktycznie prosty ale dobry sposób, sprawdzę dzisiaj.*tup*Niestety nie zóważam, żadnej reakcji na włączanie/wyłączanie, chociaż wydaje mi się że działa bo linki ładnie naciągnięte, jak wciskam dźwignię czuć że się coś wciska, ładnie odbija, jednak żadnych różnic.
Jak działa mechanizm różnicowy, czy to wogóle jest mechanizm różnicowy?
Jak się skręca w innych jednoosiówkach?*saycheese*
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1559
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: HOLDER E6G

Post autor: marek »

Najprościej sprawdzisz działanie mechanizmu różnicowego tak.Nie odpalasz silnika i zostawiasz ,,luz". Jak mechanizm jest bez blokady to obracając ciągnikiem w miejscu wokół to koło środkowe będzie stało w miejscu , a to robiące obrót będzie się kręciło.Jeżeli blokada jest załączona to oba koła będą się obracać .Nie można zrobić obrotu w jednym punkcie. Każdy pojazd mający dwa koła na osi napędowej musi mieć mechanizm różnicowy, a przy zablokowanym mechanizmie różnicowym jest ciężko skręcić , a czasem jest to nie możliwe,nawet w pojeździe o dwóch osiach.

http://www.youtube.com/watch?v=mAy6Ta8y080
http://www.youtube.com/watch?v=oRihh6qenVA
miklo
Posty: 18
Rejestracja: 09 lut 2013, 12:17

RE: HOLDER E6G

Post autor: miklo »

Dzięki Marek za te linki, mniej więcej wiem o co chodzi i stwierdzam, że najprawdopodobniej mam uszkodzony mechanizm różnicowy, naprawy nie podejmuję się sam rozmawiałem już ze starym majstrem obiecał się tym zająć.
Jak już będzie wiadomo co jest co to napiszę.
Jeżeli będzie czytał ten temat ktoś kto ma/miał styczność z holderem i ma jakiś pomysł, to proszę o sygnał.Dawno tu nie byłem powiem tylko, że wszystko już ok, po rozebraniu okazało się, że jedna linka to hamulec a druga mechanizm różnicowy, po oczyszczeniu, wymianie linek wszystko gra, niepotrzebnie spanikowałem, zawsze trzeba na spokojnie rozebrać zobaczyć.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ