Podkład na silnik.

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

Podkład na silnik.

Post autor: michal »

Witam. Generalnie chodzi o to jakim podkładem pomalować wnętrze bloku? Ze względu na to że w silniku jest dużo nagaru to i mycie byłoby bardzo mozolne a tak bym wypiaskował i pomalował to silnik byłby jak nowy *lol* . Mam jeszcze takie pytanie a raczej ciekawostkę z prawej strony bloku jest coś w stylu 'zegara' co to jest?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2564
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

RE: Podkład na silnik.

Post autor: SEBRIGHT »

Może na początek napisz co to za silnik? :p
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Podkład na silnik.

Post autor: Bolszewik »

Żadnym bo po co ?
Wymyć, poskładać, zalać olejem i używać.
Bloki silnika były malowane bo malowali je całe wieszając na przenośniku i pryskając pistoletem. Poza tym części leżały czasem latami na magazynie więc trzeba było je zabezpieczyć przed korozją.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Podkład na silnik.

Post autor: chrapek3011 »

Właśnie,po co?Wymyć,wydmuchać i tyle.Po piaskowaniu życzę powodzenia w usuwaniu drobin ze wszystkich wewnętrznych zakamarków,zawsze coś zostanie.
bossmann
Posty: 2139
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Podkład na silnik.

Post autor: bossmann »

Po piaskowaniu bedzie tak chropko ,że po uruchomieniu silnika 25% oleju pozostanie na sciankach i bedzie niedobór dla pracy silnika(na przechyłach) , temu to fabryka robila czerwone od srodka korpusy na ten podklad nie lepi się olej.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Podkład na silnik.

Post autor: Bolszewik »

Bossmann przesadzasz od tego jest miarka oleju.

Nie wiem czy piaskowanie to akurat najlepsza metoda czyszczenia korpusu silnika.

Wymyć wyczyścić zawsze się da, zarówno piasek jak i standardowy syf z silnika.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
bossmann
Posty: 2139
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Podkład na silnik.

Post autor: bossmann »

Bolszewik mylisz się. miarka oleju jest od sprawdzania stanu oleju.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Podkład na silnik.

Post autor: Bolszewik »

Nie żadne 25% tylko może 2,5%, a to żadna różnica, metal nawet wypiskowny to nie gąbka.

Po chwili olej oblepi całość silnika i koniec.

A miarka jest od kontroli poziomu oleju.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
claas
Posty: 569
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:44

RE: Podkład na silnik.

Post autor: claas »

Przecież na miarce jest zaznaczony maksymalny poziom oleju. Olejem zalewa się do tej wysokości. I jak 25 % może na ściankach zostawać? Jak masz 4 litry to jeden litr na ściankach zostaje?
bossmann
Posty: 2139
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Podkład na silnik.

Post autor: bossmann »

Czy jest to gdzieś podtwierdzone że 2,5%? Uruchom silnik zgas i wyciagnij bagnet (miarke od sprawdzania oleju) bedzie mniej wskazywalo jak na zimnym , lub dlużej stojacym silniku, a czemu ? ,a no temu ,że olej jest w ukladzie i na calym silniku rozchlapany i potrzebuje czasu by spłynac.Silnik wypiaskowany ośrodka jestchrapowaty i posiada wieksza powieżchnie i tym bardziej lepką dla oleju,czyli wiecej bedzie go na śiankach niż przed piaskowaniem.Za tym idzie też następna kwestia , olej realnie pracujący w ukladzie .....
claas napisał/a:
Przecież na miarce jest zaznaczony maksymalny poziom oleju. Olejem zalewa się do tej wysokości. I jak 25 % może na ściankach zostawać? Jak masz 4 litry to jeden litr na ściankach zostaje?



A uważasz że 2.5%?



Czyli 100 gram. *sarcasm*
Awatar użytkownika
michal
Posty: 57
Rejestracja: 09 gru 2009, 14:35

RE: Podkład na silnik.

Post autor: michal »

Tak jak ~Bolszewik mówi wszystko można umyć i ten nagar i piasek po piaskowaniu usunąć ale i tak ciekawy jestem jaką farbą ruscy to malowali. Czy jest jakiś współczesny odpowiednik takiej farby ? ~SEBRIGHT kolego o T-25 chodzi :) .
lukas2985
Posty: 24
Rejestracja: 26 lip 2010, 13:19

RE: Podkład na silnik.

Post autor: lukas2985 »

Po piaskowaniu wnętrza bloku i każdego innego, wypełnionego olejem korpusu, powierzchnia jest faktycznie bardziej porowata pomijając ubytek oleju na wypełnienie porów , jest problem z wymianami oleju. Kłopot polega na tym, że w porowatej strukturze zalega stary przepracowany olej i zanieczyszcza skutecznie nowy ..... dwa tygodnie temu zmieniałem blok silnika Perkinsa A4.236 który ktoś wcześniej ślicznie wypiaskował , skutek ? po wymianie olej był czysty ok. pięć minut . Właściciel podejrzewał zacieranie się . Silnik wewnątrz można dokładnie wymyć myjką z wysoką temperaturą i wystarczy .
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Podkład na silnik.

Post autor: Bolszewik »

Napisałem 2,5% po prostu przez przekorę bo Ty napisałeś 25%.
Żeby łatwo uzmysłowić wszystkim zainteresowanym że bardzooooo przesadziłeś wstawiłem po prostu przecinek pomiędzy dwójkę, a piątkę. *yes*

Nie ulega wątpliwości że chropowata powierzchnia "przyjmie" więcej oleju ale bez przesady. Na pewno większość tego oleju który "ginie" po wlaniu nowego oleju jest w filtrze, magistrali olejowej, zaworach.
Poza tym jak się sprawdza poziom oleju po zgaszeniu silnika to zawsze jest go mało. Trzeba odczekać 10 - 15 min. i wtedy sprawdzać.

Ja myłem silniki i skrzynie biegów bez rozbierania ropownicą.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
arekfarmer
Posty: 43
Rejestracja: 25 mar 2009, 7:15

RE: Podkład na silnik.

Post autor: arekfarmer »

lukas2985 napisał/a:
Po piaskowaniu wnętrza bloku i każdego innego, wypełnionego olejem korpusu, powierzchnia jest faktycznie bardziej porowata pomijając ubytek oleju na wypełnienie porów , jest problem z wymianami oleju. Kłopot polega na tym, że w porowatej strukturze zalega stary przepracowany olej i zanieczyszcza skutecznie nowy ..... dwa tygodnie temu zmieniałem blok silnika Perkinsa A4.236 który ktoś wcześniej ślicznie wypiaskował , skutek ? po wymianie olej był czysty ok. pięć minut . Właściciel podejrzewał zacieranie się . Silnik wewnątrz można dokładnie wymyć myjką z wysoką temperaturą i wystarczy .
czysta absrakcja.moim zdaniem kolega marnuje się pisząc takie posty.możesz śmiało iść w ślady wielkiego Stanisława Lemapodsumowując żywą dyskusję jedynym przemawiającym do wyobrażni przeciętnego człowieka powodem dlaczego nie powinno się piaskować bloku z żadnej strony jest łatwość uszkodzeń powierzchni w bloku silnika takich jak np.oprawy łożysk ślizgowych,gniazd tulei cylindrowych itp.piszecie panowie wierutne bzdury o rzekomym braku oleju do smarowania z powodu pozostawaniu go na ściankach bloku. pamiętajcie że na retrotraktor.pl wchodzi bardzo wielu ludzi którzy czytając takie bzdety wyrabiają sobie opinię o Was. radziłbym aby co niektórzy wrócili do szkoły i uzupełnili wiedzę
bossmann
Posty: 2139
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Podkład na silnik.

Post autor: bossmann »

To nic,nie ma co kotów drzeć ile oleju i czy paskować,albo szkielkować ,lub jak ktoś chce to wypolerować może. Ja poprostu powiedziałem to co wiem i podzielilem z zainteresowanymi. *yes*
Awatar użytkownika
pop
Posty: 807
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

RE: Podkład na silnik.

Post autor: pop »

michal napisał/a:
Witam. Generalnie chodzi o to jakim podkładem pomalować wnętrze bloku? Ze względu na to że w silniku jest dużo nagaru to i mycie byłoby bardzo mozolne a tak bym wypiaskował i pomalował to silnik byłby jak nowy *lol* . Mam jeszcze takie pytanie a raczej ciekawostkę z prawej strony bloku jest coś w stylu 'zegara' co to jest?
Pozdrawiam.
Michał odpuść sobie piaskowanie.Następną czynnością po piaskowaniu,to dobre wypłukanie.W środowisku motocyklowym,radzimy sobie piorąc części silnika w pralce i uwierz naprawdę wiele pozostałości po szkiełkowaniu i piaskowaniu się wypłukuje.Znam wielu którzy zatarli silnik,wypłukując jedynie myjką.Silnika od traktora do pralki nie wsadzisz.
bossmann
Posty: 2139
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Podkład na silnik.

Post autor: bossmann »

Od tego jest forum ,że każdy swoja opinie napisze. nie każdy jest machanikiem żeby wracać do szkoły i uzupełniać wiedzę ,bo szkoła czesto jest nie związana z mechanizacją wiec twoja rada na nic sie niezda.Ja jestem hobbystą i w życiu nierozbierałem silnika ciagnikowego choć posiadam dwa. Jako hobbysta ogladam programy i czytam ,tego czego sie dowiem to podziele sie.Napisałeś ze niepowinno sie piaskowac bo .... ble ble ble. to znaczy że niepowinno sie malowac kabiny bo szyby sie zamaluje , kompac bo utopi , latać bo się spadnie. wiadomo przezorny ubezpieczony. *hmm*
Wicher
Posty: 2080
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Podkład na silnik.

Post autor: Wicher »

Chłopaki, wszystko można robić byle z głową!
Co do piaskowania silnika po wewnątrz, to nie ma takiej potrzeby w traktorze który pracował (chyba że antyk w którym ten silnik zardzewiał).
Po zewnątrz jak najbardziej, ale trzeba zadbać żeby piachu nigdzie nie nawalić. W środku to można kanały olejowe szczotką wymyć albo gorącą ropą co najwyżej. Jak ktoś chce w środku piaskować to niech posmaruje wszelkie ważne powierzchnie bardzo grubą warstwą gęstego smaru, wtedy się do niego piach przykleja i krzywda się niczmeu nie stanie. Gruba taśma klejąca taka pewna nie jest.
A po piaskowanym olej spływa tak samo jak po nie piaskowanym. Piaskuję praktycznie co drugi dzień i sam jestem zdziwiony właściwościami takiej powierzchni ;)
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
arekfarmer
Posty: 43
Rejestracja: 25 mar 2009, 7:15

RE: Podkład na silnik.

Post autor: arekfarmer »

michal napisał/a:
Witam. Generalnie chodzi o to jakim podkładem pomalować wnętrze bloku? Ze względu na to że w silniku jest dużo nagaru to i mycie byłoby bardzo mozolne a tak bym wypiaskował i pomalował to silnik byłby jak nowy *lol* . Mam jeszcze takie pytanie a raczej ciekawostkę z prawej strony bloku jest coś w stylu 'zegara' co to jest?
Pozdrawiam.
"coś w stylu zegara" to kiedyś bardzo często spotykany na różnych odlewach datownik
lukas2985
Posty: 24
Rejestracja: 26 lip 2010, 13:19

RE: Podkład na silnik.

Post autor: lukas2985 »

arekfarmer napisał/a:
lukas2985 napisał/a:
Po piaskowaniu wnętrza bloku i każdego innego, wypełnionego olejem korpusu, powierzchnia jest faktycznie bardziej porowata pomijając ubytek oleju na wypełnienie porów , jest problem z wymianami oleju. Kłopot polega na tym, że w porowatej strukturze zalega stary przepracowany olej i zanieczyszcza skutecznie nowy ..... dwa tygodnie temu zmieniałem blok silnika Perkinsa A4.236 który ktoś wcześniej ślicznie wypiaskował , skutek ? po wymianie olej był czysty ok. pięć minut . Właściciel podejrzewał zacieranie się . Silnik wewnątrz można dokładnie wymyć myjką z wysoką temperaturą i wystarczy .
czysta absrakcja.moim zdaniem kolega marnuje się pisząc takie posty.możesz śmiało iść w ślady wielkiego Stanisława Lema<br><br><br><br>podsumowując żywą dyskusję jedynym przemawiającym do wyobrażni przeciętnego człowieka powodem dlaczego nie powinno się piaskować bloku z żadnej strony jest łatwość uszkodzeń powierzchni w bloku silnika takich jak np.oprawy łożysk ślizgowych,gniazd tulei cylindrowych itp.piszecie panowie wierutne bzdury o rzekomym braku oleju do smarowania z powodu pozostawaniu go na ściankach bloku. pamiętajcie że na retrotraktor.pl wchodzi bardzo wielu ludzi którzy czytając takie bzdety wyrabiają sobie opinię o Was. radziłbym aby co niektórzy wrócili do szkoły i uzupełnili wiedzę

Pana Stanisława Lema jak raz lubię, czytam i gorąco polecam, ciekawa lektura .... wracając do tematu już 21 lat drogi przyjacielu prowadzę warsztat nie patrz na mój nick cyfry wziąłem od typu ciągnika Massey Ferguson 298 i dodałem 5 tak o ....... wybierz się przy okazji do jakiejś wieczorowej szkoły, tam przy odrobinie szczęścia załapiesz się na fizykę, podpytaj profesora, jak to jest z zaleganiem różnych cieczy o podwyższonej gęstości w strukturach porowatych blok z którym miałem do czynienia był w wielu miejscach pouszkadzany zbyt intensywnym piaskowaniem , o czym zresztą sam w swoim wywodzie wspominasz, i pamiętaj nigdy nie jesteśmy aż tak mądrzy żebyśmy nie mogli stać się mądrzejsi przez naukę.Żeby niepotrzebnie nie toczyć sporu na forum do dyskusji zapraszam prywatnie, odwaga cywilna to ogromna zaleta, z wyrazami szacunku. lukas1640@wp.pl
ODPOWIEDZ