pompa 330
RE: pompa 330
Bo tez zauważyłem,że chmura jasnego dymu leci jak pochodzi chwile i po tym chce ruszyć to z rury wali jaksny dym
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: pompa 330
Jasny dym oznacza że wtryski do wymiany bo leją,jeśli są wyrąbane prowadnice zaworów to nawet najlepsze uszczelniacze nie pomogą.Odkręć kolektor wydechowy zobaczysz skąd olej wychodzi,jak możesz wrzuć fotki.. Będzie można lepiej doradzić..
RE: pompa 330
Siema na bank siedzą prowadnice i siorbie olej dlatego dymi na wolnych na biało to normalne zjawisko u mnie w Boćku to samo było.Na wolnych chwile po pracował i zaczynał kopcić na biało a jak tylko dostał obciążenia i obrotów to od razu przepalał to i dawał na czarno:p
RE: pompa 330
Witam, t co proponujesz w takiej sytuacji.
Chodzi mi o to czy wystarczy wymienić prowadnice zaworów. Czy trzeba komplet zawór i tuleja.
Chodzi mi o to czy wystarczy wymienić prowadnice zaworów. Czy trzeba komplet zawór i tuleja.
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11
RE: pompa 330
Sam tego niezrobisz, a specjalista będzie wiedział co ma wymienić, a jak wygląda zużycie oleju, bo prowadnice w t25 dużo nie podnoszą zużucia, pierścienie na wolnych też pompują olej, jeśli mają już trochę luzu, ja proponuję w pierwszej kolejości wtryskiwacze, tylko końcówki nie po 15-20zł tylko np. wzm, może ktoś z kolegów takie założył i się podzieli opinią, bo ja właśnie mam te tanie trzy lata i przy ustawianiu pylenie nie wyglądało najlepiej.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: pompa 330
Specjalista będzie wiedział,jeśli głowice nie są bardzo wyhuśtane.Jak prowadnice luźno siedzą w głowicy to regeneracja nie ma sensu bo długo taki wynalazek nie pożyje taniej wyjdzie kupić nowe i mieć pewność że będą długo służyć bez awaryjnie(po regeneracji nie ma takiej pewności)...
Na końcówkach wtrysków nie ma co żałować,już na pewno nie polecam ty za 15-20zł,porządne kosztują od 40zł za sztukę w górę....
Przecież łatwo sprawdzić szczelność pierścieni,albo zbadać jaka kąpresja jest na garkach albo po dokręceniu głowicy nalać trochę ropy jeśli będzie uciekać znaczy że nie szczelne.Ja bym się nie bawił tylko kupił komplet naprawczy i po sprawie..
Na końcówkach wtrysków nie ma co żałować,już na pewno nie polecam ty za 15-20zł,porządne kosztują od 40zł za sztukę w górę....
Przecież łatwo sprawdzić szczelność pierścieni,albo zbadać jaka kąpresja jest na garkach albo po dokręceniu głowicy nalać trochę ropy jeśli będzie uciekać znaczy że nie szczelne.Ja bym się nie bawił tylko kupił komplet naprawczy i po sprawie..
RE: pompa 330
Witam, dalej problem z pompą sprawdziłem wszystkie połączenia i jest taki efekt. Pojeżdżę 5 min i spada z obrotów pojezdżę 5 min i gaśnie. pompowanie pompką też nic nie daję i gaśnie. Myślicie, że to pompa padła. Czy jest szansa, że filtry nie przepuszczaja.
RE: pompa 330
jeżeli by padła pompa to w ogóle byś nie odpalił ciągnika, myślę że to wina syfu w baku, powiedz jeszcze skąd masz zasilanie paliwa, z dołu baku czy z góry?
RE: pompa 330
Witam, z góry właśnie. Moje spostrzeżenia to tak jakby nie dostawał paliwa to co napompuje wypali i koniec.
RE: pompa 330
Może to być właśnie wina zapchanych filtrów, proponuję wyczyścić cały układ paliwowy, bak wyjąć , przemyć benzyną rurki które podejrzane wymienić, zajrzeć do filtrów, jak zasyfione wymienić, oczywiście do filtrów najpierw zobaczyć bo najłatwiej i najmniej roboty
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33
RE: pompa 330
Ja myślałem,że autor od razu weźmie to pod uwagę i wymieni filtry,wyczyści przewody,odstojnik chociaż tu trzeba uważać przy składaniu nowy oring uszczelniający dać(lubi tam powietrze ssać choć wycieków żadnych nie będzie):)
Gorzej jak syf dojdzie do pompki też bym radził zajrzeć.Chyba,iż zaworki padły i nie trzyma paliwa skoro po dłuższym postoju są problemy z odpaleniem..
Gorzej jak syf dojdzie do pompki też bym radził zajrzeć.Chyba,iż zaworki padły i nie trzyma paliwa skoro po dłuższym postoju są problemy z odpaleniem..