Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 cze 2013, 10:35
Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Witam wszystkich forumowiczów. Jestem z samego południa Polski i od niedawna jestem w posiadaniu ciągnika zetor super 35 z 1957 r., 42 KM
Mam problem z ciągnikiem, gdyż jak się nagrzeje,to ciśnienie spada mi do 0,5 atm ( na zimnym do 2 atm). Zdaje się zatem , iż będzie potrzebny remont silnika.
Po pierwsze, nie wiem czy da się to w ogóle przeprowadzić, gdyż , nie wiem jak z częściami.
Nie wiem, czy części od super 50 będą pasowały, panewki główne, ewentualnie wał, tuleje pierścionki etc., niby piszą, że jest to ten sam silnik, różnice są w pompie i układzie smarowania ale nie wiem czy tak jest faktycznie
Zastanawiałem się też, czy aby na takim ciśnieniu nie można było trochę jeszcze pojeździć? Ja traktora używam kilka razy w roku i nigdy do żadnej ciężkiej pracy, nie jest farmerem.
Jeden forumowicz widziałem, jak pisał, że ma po remoncie supra 35 i jak się nagrzeje to ma ciśnenie poniżej 1 i tak przejeździł 2000 mtg.
Prosże o pomoc, pzdr Darek
Mam problem z ciągnikiem, gdyż jak się nagrzeje,to ciśnienie spada mi do 0,5 atm ( na zimnym do 2 atm). Zdaje się zatem , iż będzie potrzebny remont silnika.
Po pierwsze, nie wiem czy da się to w ogóle przeprowadzić, gdyż , nie wiem jak z częściami.
Nie wiem, czy części od super 50 będą pasowały, panewki główne, ewentualnie wał, tuleje pierścionki etc., niby piszą, że jest to ten sam silnik, różnice są w pompie i układzie smarowania ale nie wiem czy tak jest faktycznie
Zastanawiałem się też, czy aby na takim ciśnieniu nie można było trochę jeszcze pojeździć? Ja traktora używam kilka razy w roku i nigdy do żadnej ciężkiej pracy, nie jest farmerem.
Jeden forumowicz widziałem, jak pisał, że ma po remoncie supra 35 i jak się nagrzeje to ma ciśnenie poniżej 1 i tak przejeździł 2000 mtg.
Prosże o pomoc, pzdr Darek
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Rozumiem żę masz skrajnie niskie cisnienie 0,5bara na niskich,wolnych obrotach tak? a jak przygazujesz to rośnie i do ilu barów:?
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Witaj. Robiłem remont takiego na częściach od zetora 50 super. Tuleje, tłoki, korbowody, panewki, głowice, wszystko pasuje od zetora 50 super. W zasadzie poza smarowaniem z suchą miską mechanicznie wszystko do silnika da się założyc od Super50. Zanim zaczniesz remontować (koszt koło 5tys zł) możesz sprawdzić po kilku minutach pracy (podwójna pompa musi wypompować olej z miski do zbiornika) czy poziom oleju w zbiorniku jest właściwy (najlepiej prawie pełno pod korek). Poza tym możesz pobawić się śrubą regulacyjną ciśnienia oleju nad zgrubnym filtrem oleju - wkręcasz to podnosisz ciśnienie. Jeśli panewki padły to nie pomoże, ale może ktoś wcześniej grzebał i przestawił.
Pozdrawiam
Szymon
Instrukcje masz pod tym adresem http://www.cals.cz/zetorservice/files/1/Z_35_DE.pdf Jęzlyk niemiecki, ale na końcu na zdjęciu 6 śruba regulacji ciśnienia oznaczona jest numerem 78.
Pozdrawiam
Szymon
Instrukcje masz pod tym adresem http://www.cals.cz/zetorservice/files/1/Z_35_DE.pdf Jęzlyk niemiecki, ale na końcu na zdjęciu 6 śruba regulacji ciśnienia oznaczona jest numerem 78.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 cze 2013, 10:35
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
0.5 atm mam na niskich obrotach ale jak dodam gaz na maxa to praktycznie nie ma już różnicy, może podskoczy do 0,6 atm.( na gorącym silniku, 95 stopni). Zaś poniżej 0.4 nie spada nigdy, nawet jak jest gorący.
Historia tego ciągnika jest pewno długa , ale nie jest mi szczególnie znana. Kupiłem go w Niemczech na licytacji przez internet, były uszkodzone wodziki od skrzyni i jeden tryb w skrzyni, Zrobił mi to sąsiad, reszta niby ok. Olej był, bo sprawdzałem, ciśnienie też było, więc pojechałem orać pole( choć - jak zaznaczyłem nie jestem farmerem - ale potrzebowałem jednokrotnie zaorać 2ha)z zamiarem, iż po tej robocie wymienię olej w silniku. Jednak zaczął się grzać, zauważyłem, że jak się bardzo nagrzał, to chłodnica miała małą dziurkę, wróciłem więc do domu zwalając winę całą winę- za przegrzewanie się silnika - na nieszczelną chłodnicę.
Po naprawie chłodnicy pojechałem jeszcze raz i zauważyłem, że spadło mi ciśnienie.
Po dojechaniu do domu( i to był mój błąd) sąsiad zauważył, że coś jest z olejem, pompa nie chce go pompować. Wypompowała cały olej ze zbiornika z boku ale ciśnienie było 0. Okazało się, że zapchał się smok i nie dał rady zasysać. Podczas czyszczenia sąsiad też zauważył w oleju i na smoku kilka opiłków mosiężnych z panewek. Więc to może ja go załatwiłem, a być może taki był już kupiony. Sąsiad też mi mówi, że bez remontu się nie obejdzie. Cały ciągnik jest naprawdę w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym, więc trochę mi go szkoda, ale 5 tyś na remont to nie wiem czy ma sens.
Sąsiad zbadał tę śrubkę regulacyjną i stwierdził, iż z Niemiec traktor przyjechał już na śrubce na maxa wkręconej, więc wg niego Niemiec miał już problemy z ciśnieniem.
Jak macie jakieś rady to chętnie przyjmę, nawet typu: " mądry Polak po szkodzie". Czekam na odpowiedzi, pozdr
Historia tego ciągnika jest pewno długa , ale nie jest mi szczególnie znana. Kupiłem go w Niemczech na licytacji przez internet, były uszkodzone wodziki od skrzyni i jeden tryb w skrzyni, Zrobił mi to sąsiad, reszta niby ok. Olej był, bo sprawdzałem, ciśnienie też było, więc pojechałem orać pole( choć - jak zaznaczyłem nie jestem farmerem - ale potrzebowałem jednokrotnie zaorać 2ha)z zamiarem, iż po tej robocie wymienię olej w silniku. Jednak zaczął się grzać, zauważyłem, że jak się bardzo nagrzał, to chłodnica miała małą dziurkę, wróciłem więc do domu zwalając winę całą winę- za przegrzewanie się silnika - na nieszczelną chłodnicę.
Po naprawie chłodnicy pojechałem jeszcze raz i zauważyłem, że spadło mi ciśnienie.
Po dojechaniu do domu( i to był mój błąd) sąsiad zauważył, że coś jest z olejem, pompa nie chce go pompować. Wypompowała cały olej ze zbiornika z boku ale ciśnienie było 0. Okazało się, że zapchał się smok i nie dał rady zasysać. Podczas czyszczenia sąsiad też zauważył w oleju i na smoku kilka opiłków mosiężnych z panewek. Więc to może ja go załatwiłem, a być może taki był już kupiony. Sąsiad też mi mówi, że bez remontu się nie obejdzie. Cały ciągnik jest naprawdę w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym, więc trochę mi go szkoda, ale 5 tyś na remont to nie wiem czy ma sens.
Sąsiad zbadał tę śrubkę regulacyjną i stwierdził, iż z Niemiec traktor przyjechał już na śrubce na maxa wkręconej, więc wg niego Niemiec miał już problemy z ciśnieniem.
Jak macie jakieś rady to chętnie przyjmę, nawet typu: " mądry Polak po szkodzie". Czekam na odpowiedzi, pozdr
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Niemiec plakal jak sprzedawal....sprobuj gdzies indziej zbadac cisnienie,mozepodtwierdzi sie co innego.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 07 cze 2013, 10:35
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Witam ponownie.
I jak Panowie, nie da rady na takim ciśnieniu pojeździć traktorem nawet incydentalnie?
Druga rzecz, czy skutki takiej eksploatacji odbiją się negatywnie na kosztach remontu w przyszłości?
Trzecia rzecz, na alledrogo ktoś sprzedaje nowy wał, nieużywany do supra 50. Są też dostępne panewki( nie wiem jaki szlif, czy może nominalne?) w sklepach internetowych, m.in., w danrolu. Czy zatem zakup takiego zestawu panewek oraz wału powoduje konieczność jego szlifowania i dopasowywania do panewek, czy jest to tylko przekładka? Czy jest też wówczas potrzebne osiowanie wału?
Pozdrawiam.
I jak Panowie, nie da rady na takim ciśnieniu pojeździć traktorem nawet incydentalnie?
Druga rzecz, czy skutki takiej eksploatacji odbiją się negatywnie na kosztach remontu w przyszłości?
Trzecia rzecz, na alledrogo ktoś sprzedaje nowy wał, nieużywany do supra 50. Są też dostępne panewki( nie wiem jaki szlif, czy może nominalne?) w sklepach internetowych, m.in., w danrolu. Czy zatem zakup takiego zestawu panewek oraz wału powoduje konieczność jego szlifowania i dopasowywania do panewek, czy jest to tylko przekładka? Czy jest też wówczas potrzebne osiowanie wału?
Pozdrawiam.
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Kolego na tak niskim ciśnieniu jest ryzyko ze obróci panewkę lub pokaże kopyto a to już boli. Słuchaj a spróbój na innym zegarze sprawdzić to ciśnienie kurcze może pompa nie domaga bo to ze opiłki znalezłeś o niczym nie świadczy.Żle zrobiłeś że nie zmieniłeś oleju oraz nie przeczyściłeś smoka bo to są czynności które ja np. robię od razu w silniku nabytego sprzętu, bo wiem czym to skutkuje no ale trudno*annoy*
Pamiętaj że zawsze powinno osiować się wał z blokiem, szczególnie jak idą nowe panewki, a jak wał idzie od innego silnika to obowiązkowo
Trzeba najpierw zdjąć stopę jednego korbowodu i zobaczyć jak panewka wygląda i ocenić stopień zużycia*tup*
Pamiętaj że zawsze powinno osiować się wał z blokiem, szczególnie jak idą nowe panewki, a jak wał idzie od innego silnika to obowiązkowo
Trzeba najpierw zdjąć stopę jednego korbowodu i zobaczyć jak panewka wygląda i ocenić stopień zużycia*tup*
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
W suprze 50, oryginalne panewki są surowe. Wał (jeśli używany) szlifuje się do wyrównania (bez konkretnego wymiaru), a panewki, zamontowane w gniazdach osiuje się do wymiaru wału. Są też wkładki cienkościenne. Ale, aby takie założyć, należy w starych panewkach wytoczyć gniazda, również z osiowaniem.
Ale najlepiej rozebrać i obejrzeć (pomierzyć) panewki i wał. Może luzy nie są na tyle duże, że pochodzi jeszcze. Graniczny, chyba 0,2 mm, nominalny 0,08- 0,1 mm. Stawiałbym raczej na pompę olejową.
Ale najlepiej rozebrać i obejrzeć (pomierzyć) panewki i wał. Może luzy nie są na tyle duże, że pochodzi jeszcze. Graniczny, chyba 0,2 mm, nominalny 0,08- 0,1 mm. Stawiałbym raczej na pompę olejową.
RE: Jakie panewki, wał do zetora super 35 z 1957r
Instrukcja napraw podaje dopuszczalny luz na panewkach głównych 0,25 mm, a na korbowodowych 0,2 mm (strasznie dużo, ale takie kiedyś były tolerancje w silnikach wolnoobrotowych).
Też bym radził sptrawdzić pompę i czy pod tą śrubą regulacyjną za sprężyną jest jeszcze kulka, czy ktoś zgubił już.
Od 2 lat jeżdże okazjonalnie suprem z silnikiem w stanie złomu (na ciepłym brak ciśnienia, luzy i głębokie rysy na wale) ponieważ na czas remontu, żeby traktor nie stał, założyłem silnik ze złomu z obróconą panewką i zamrożonym blokiem (panewka wyszlifowana skrobakiem). Na 3 koszenia hektara łąki rocznie, transport przy żniwach i zrywka drewna zimą na własne potrzeby - na razie ten złom daje radę. Drugi wyremontowany już silnik czeka, ale na razie brak czasu na przełożenie *flower* Dopóki zawory nie stają w prowadnicach i jest jakiekolwiek ciśnienie to tak jak u mnie trochę pewnie pochodzi. Wiem że wygląda to na brak kultury technicznej ale skoro pytacie... *sarcasm*
Też bym radził sptrawdzić pompę i czy pod tą śrubą regulacyjną za sprężyną jest jeszcze kulka, czy ktoś zgubił już.
Od 2 lat jeżdże okazjonalnie suprem z silnikiem w stanie złomu (na ciepłym brak ciśnienia, luzy i głębokie rysy na wale) ponieważ na czas remontu, żeby traktor nie stał, założyłem silnik ze złomu z obróconą panewką i zamrożonym blokiem (panewka wyszlifowana skrobakiem). Na 3 koszenia hektara łąki rocznie, transport przy żniwach i zrywka drewna zimą na własne potrzeby - na razie ten złom daje radę. Drugi wyremontowany już silnik czeka, ale na razie brak czasu na przełożenie *flower* Dopóki zawory nie stają w prowadnicach i jest jakiekolwiek ciśnienie to tak jak u mnie trochę pewnie pochodzi. Wiem że wygląda to na brak kultury technicznej ale skoro pytacie... *sarcasm*