RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
To znaczy dawałeś o ringi w te szpary na łączeniu? i silikon... A żadnej gumy więcej nie trzeba, tyle wystarczy?
Bawię się dzisiaj z pompą, bo wyszło tyle przecieków ale już sytuacja opanowana. A mam pytanie jaki ciśnienie powinno być na filtrze "bąku"?
Bo wkręciłem dziś zegar i jest na niskich obrotach jest tak 1,5 do 2 kPa. a na wyższych obrotach po dodaniu gazu dochodzi do 4 kPa.
Może być, czy musze go wyregulować?
Bawię się dzisiaj z pompą, bo wyszło tyle przecieków ale już sytuacja opanowana. A mam pytanie jaki ciśnienie powinno być na filtrze "bąku"?
Bo wkręciłem dziś zegar i jest na niskich obrotach jest tak 1,5 do 2 kPa. a na wyższych obrotach po dodaniu gazu dochodzi do 4 kPa.
Może być, czy musze go wyregulować?
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Myślę że takie ciśnienie jest dobre jeśli mierzyłeś na rozgrzanym silniku ,musisz dopasować grubość oringa do łączenia tak aby równał się z wierzchem no i kupujesz jak największe i kleisz jeden wielki ,może też być wężyk na metry ten czarny a potem silikon pod spód i na wierzch *tup*
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Ja bym wyciął taki pasek z dętki o średnicy mniejszej trochę niż obręcz i nałożył na ten sylikon ale jak dasz sylikon i się utwardzi to chyba już nic nie trzeba dawać.
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Można by po prostu kupić dętki rowerowe o średnicy koła 28" wyciąć wentyl i tak jak kolega Roman1313 podpowiada naciągnąć na felgę. Ja tylko sylikonem zrobiłem i jest git.
Facebook. old URSUS tractor
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Sylikon kupiony, stare dętki też się znajdą.
Po małych problemach z kupnem nowych opon, zostały zamówione następne mam nadzieje lepsze...
A teraz chciałbym się was poradzić, czym najlepiej pomalować felgi, bo trochę się namęczyłem ich czyszczeniem i chciałbym je porządnie pomalować.
Chciałby podobnie jak Damber pomalować koła. Kolor też chciałbym, żeby był jak najbardziej zbliżony do oryginału...
Co powiecie o tej farbie?
http://allegro.pl/farba-ursus-zetor-kos ... 13537.htmlZastanawiam się jaki kolor dać? Czy kość słoniowa RAL 1014 czy jasna kość słoniowa RAL 1015, ale nie wiem czy nie będzie zbyt jasna, taka biała?Wczoraj pomalowałem felgi podkładem reaktywnym z Nowola, pierwszy raz tym malowałem. Dziś chciałem epoksydowym, ale deszcz pokrzyżował mi plany...
Po małych problemach z kupnem nowych opon, zostały zamówione następne mam nadzieje lepsze...

A teraz chciałbym się was poradzić, czym najlepiej pomalować felgi, bo trochę się namęczyłem ich czyszczeniem i chciałbym je porządnie pomalować.
Skopiowałem cytat z tematu: Przyszedł czas na Ursusa c-325.damber napisał:
Jak malowałem wypiaskowane felgi, to w takiej kolejności: podkład reaktywny, epoksydowy, akrylowy i na sam koniec kolorek.
PS. wszystko oczywiście z NOVOL'a.
Chciałby podobnie jak Damber pomalować koła. Kolor też chciałbym, żeby był jak najbardziej zbliżony do oryginału...
Co powiecie o tej farbie?
http://allegro.pl/farba-ursus-zetor-kos ... 13537.htmlZastanawiam się jaki kolor dać? Czy kość słoniowa RAL 1014 czy jasna kość słoniowa RAL 1015, ale nie wiem czy nie będzie zbyt jasna, taka biała?Wczoraj pomalowałem felgi podkładem reaktywnym z Nowola, pierwszy raz tym malowałem. Dziś chciałem epoksydowym, ale deszcz pokrzyżował mi plany...
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Farbą z tej firmy malowałem mojego c 328. Wszystko oprócz felg i to był mój błąd...
Farba po wyschnięciu jest tak twarda że szok
odporna na wszystko.
Tylko musisz kupić oryginalny niemiecki rozpuszczalnik do tego bo na innych matowieje...
a i pamiętaj jak zrobisz zaciek to zapomnij o papierze ściernym, tylko szlifierka wchodzi w grę...
Farba po wyschnięciu jest tak twarda że szok

Tylko musisz kupić oryginalny niemiecki rozpuszczalnik do tego bo na innych matowieje...
a i pamiętaj jak zrobisz zaciek to zapomnij o papierze ściernym, tylko szlifierka wchodzi w grę...
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Mikolaj, właśnie o to chodzi i tak powinno być. Farba powinna być nie do zdarcia.

Felgi i jak widać trochę ciągnika prysnąłem już podkładem reaktywnym, a teraz chce dać epoksydowy i jak zrozumiałem nic nie trzeba robić, nie trzeba szlifować papierem, matowieć... Tak?
Później na epoksydowy nie wiem czy dać podkład akrylowy na felgi i czy trzeba go szlifować? Czy może na epoksydowy od razu pomalować farbą Wilckens Nopolux i tyle?

Felgi i jak widać trochę ciągnika prysnąłem już podkładem reaktywnym, a teraz chce dać epoksydowy i jak zrozumiałem nic nie trzeba robić, nie trzeba szlifować papierem, matowieć... Tak?
Później na epoksydowy nie wiem czy dać podkład akrylowy na felgi i czy trzeba go szlifować? Czy może na epoksydowy od razu pomalować farbą Wilckens Nopolux i tyle?

RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
ooo twój ciągnik to bajeczka
ja w swoim c 328 na pochwach od mostu mam wżery na około 0.5cm,,,
pogratulować.
co do malowania możesz śmiało na korpus dawać podkład po podkładzie a potem najlepiej kup farbę chlorokauczukową. ja na swojego dałem podkład a potem dwie warstwy farby chlorokauczukowej.
A co do błotników maski i reszty to podkład i musisz papierem wodnym i też wystarczy ta farba ursusowska.
Czasem niech nie przychodzi ci do głowy szpachel na kompresor taki w sprey.... miałem wżery na błotnikach zrobiłem tym pomalowałem i po około 2 tyg sama pajęczyna się zrobiła....


co do malowania możesz śmiało na korpus dawać podkład po podkładzie a potem najlepiej kup farbę chlorokauczukową. ja na swojego dałem podkład a potem dwie warstwy farby chlorokauczukowej.
A co do błotników maski i reszty to podkład i musisz papierem wodnym i też wystarczy ta farba ursusowska.
Czasem niech nie przychodzi ci do głowy szpachel na kompresor taki w sprey.... miałem wżery na błotnikach zrobiłem tym pomalowałem i po około 2 tyg sama pajęczyna się zrobiła....
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
No teraz to może i bajeczka... ale niemal cała prawa strona jest nowa. Stara pochwa to była jeszcze taka jak w c-325 -a zmordowana: kołnierze poobrywane, otwory wybite... zwolnica tak samo i na dodatek była pęknięta.
A w zwolnicy razem z olejem pływały kawałki starych łożysk *sarcasm* -podziwiam te koła zębate.



Udało mi się dorwać używaną blachę do "odciągów":

Co do nowych pochw i zwolnic to słyszałem negatywne opinie, ale jak na razie uważam, że są dobrze zrobione -przynajmniej wyglądają solidnie a okaże się w praktyce czy takie są.
Nawet kołnierz nowej pochwy jest grubszy niż w tej starej... (może w c-325 pochwy miały cieńsze kołnierze?)
podkład epoksydowy:

A w zwolnicy razem z olejem pływały kawałki starych łożysk *sarcasm* -podziwiam te koła zębate.



Udało mi się dorwać używaną blachę do "odciągów":

Co do nowych pochw i zwolnic to słyszałem negatywne opinie, ale jak na razie uważam, że są dobrze zrobione -przynajmniej wyglądają solidnie a okaże się w praktyce czy takie są.

Nawet kołnierz nowej pochwy jest grubszy niż w tej starej... (może w c-325 pochwy miały cieńsze kołnierze?)



RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Reaktywny musi być izolowany cienko akrylem od epoksydu, bo inaczej trwałość tego zabezpieczenia antykorozyjnego wyjdzie marniej od mini z renolakiem. Szkoda kasy na materiał. A na epoksydowy można spokojnie wszystko dawać bezpośrednio.
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Z jakiej firmy te opony?
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Opony to Mitas 12.4-28.
Made in Serbia.
10 Par Płócien.
Made in Serbia.
10 Par Płócien.
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Opony takie testuję 3 lata i muszę przyznać że są trwałe, mimo że produkowane w nowej oszczędnej technologi (są znacznie lżejsze od starych olsztynek bo mają cieńsze boki). Trochę biją jadąc szybko asfaltem, ale można dopłacić i w opcji są radialne, które jadą gładko.
Do pracy w jakimś ciężkim terenie raczej za delikatne, ale przy zabytkach w sam raz. Polecam.
Do pracy w jakimś ciężkim terenie raczej za delikatne, ale przy zabytkach w sam raz. Polecam.
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Felgi prezentują się świetnie, a z nowymi oponami tym bardziej zajebiście to wszystko wygląda.
Ja też sprężyny nie miałem, i z kawałka filcu o grubości 5 mm wyciąłem kółko z otworem, które nałożyłem na wał, a na to osłonę i jest super. Nic nie obciera i nie ma luzu osłona. Polecam!
Ja też sprężyny nie miałem, i z kawałka filcu o grubości 5 mm wyciąłem kółko z otworem, które nałożyłem na wał, a na to osłonę i jest super. Nic nie obciera i nie ma luzu osłona. Polecam!
Facebook. old URSUS tractor
- Pawelc-328-
- Posty: 398
- Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32
RE: URSUS c-328-ciśnienie oleju
Tyle mnie tu ominelo
..... Super robota!!!!! *tup*
Tyle mnie tu ominelo
..... Super robota!!!!! *tup* a zeby taki korek dac do drukarki 3d ....?
..... Super robota!!!!! *tup*
Tyle mnie tu ominelo
..... Super robota!!!!! *tup* a zeby taki korek dac do drukarki 3d ....?