Ursus C-325A z 1960roku

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 66
Rejestracja: 09 gru 2013, 14:37

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: kupiec »

Jaja jakieś*eek*trza chyba prosić o pomoc admina
Awatar użytkownika
Pawelc-328-
Posty: 398
Rejestracja: 12 sie 2013, 11:32

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: Pawelc-328- »

Właśnie poczułem się jak Admin. :D
Roman1313
Posty: 564
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: Roman1313 »

Nie przesadzajcie z tym brakiem pradu, pradnica daje rade i lepiej to wyglada , z bąkiem jest podobnie.
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: chrapek3011 »

W większości bąki są wyjechane do maksimum,złom totalny...gdybym miał silnik zrobiony od A do Z z nowych części nie zawahałbym się założyć filtru wymiennego...

Dlatego montuje się wymienny,albo tego bąka,tyle że musi on być też w stanie idealnym,a nie luz na wirniku i zaklepane dysze!!!Bo i takie kwiatki się zdarzają.
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 66
Rejestracja: 09 gru 2013, 14:37

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: kupiec »

Roman1313 napisał/a:
Nie przesadzajcie z tym brakiem pradu, pradnica daje rade i lepiej to wyglada , z bąkiem jest podobnie.
No Panie kolego na alternatorze to ja światłami palę Trabanty:D. 14,2 V na przednich żarowkach
Dobry bąk to zdrowy bąk,(najlepszy po grochówce :D )jak na razie wolę filtr wymienny.

Tak czy inaczej prądnica i bączek poleżą sobie na półce :D
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: chrapek3011 »

Amen...

Ja mam w okularach 100 na 95 W...to jest rentgen...na prądnicy miałbym 25/25W jak w oryginale...to się pali jakbym papierosa trzymał z przodu...realia są jakie są...A stare motocykle z 40W prądnicą z obowiązkiem całodobowego używania???
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: damber »

Przecież można zrobić alternator na wzór prądnicy i mamy prądu pod dostatkiem i w oczy nie "razi" taki alternator, a przy bąku wystarczy przerobić oś wirnika, bo tam jest to trochę niedopracowane i wiecznie jest problem z uszczelnieniem na tej śrubie u góry, ale po przeróbce ośki jest koniec z przeciekami, a świst bąka jest bezcenny *tup*
Facebook. old URSUS tractor
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

RE: Ursus C-325A z 1960roku

Post autor: Grigs »

Jak tak szkoda prądu*no* to energooszczędne w klasie A z plusami jak były? ale mniejsza, u sb przy zamianie bączka na wymienny zmniejszałem ciśnienie oleju na pompie bo zawsze poza 5 było, nawet na starym oleju, haczyk w obj. całego ukł. smarowania, a teraz cały czas prawie 4 na nowym oleju.
ODPOWIEDZ