Zetorek jeździ nawet jak ma już masakre w skrzyni Wiem to po swoim. I nawet jeśli "tylko troszkę dyfer hałasuje" to może być już poważny remoncik potrzebny Zalecam więc ściągnięcie pokrywy i zwrócenie szczególnej uwagi na wałek atakujący.
Koszt łożysk wszystkich wałków skrzyni to jakieś 150-200 zł - w zależności od sklepu. To nie dużo a skrzynia prawie jak nowa
dyfer jest dostępny - tam tylko zebatki i tulejki+podkladki smarujące się wymienia (czasem półosie hamulców- ale ze względu na zebatki napędzające koła zwolnic), jazda na 2 róznych oponach nie jest IMHO w stanie go zabić - ot popracował trochę więcej i tyle- są grożniejsze rzeczy w skrzyni np lużny atak/łożyska,...
jak zrobisz dokładne fotki spod pokrywy - i pomacasz trochę - będziemy wiedzieć więcej
a na takim płaczacym zetorku - i tak jeśli łożyska OK a tryby jęczą - póki nie poamane - do jazdy starczy ,do roboty już nie za bardzo - przeważnie wyje na 5-6 biegu - czy inaczej ??
myc co sie da w filtrach siatkowych - pojedynczo talerzyki , rurki , zbiorniczki
tam gdzie lata - uzupełnić talerzyki , lub dopasowac rurkę(na końcach jej uszczelki po obu stronach) tak by talerzyki były ściśnięte z czuciem - bo inaczej olej leci tam gdzie mu łatwiej
przy okazji wymień oringi na zbiorniczkach jak widac było że sie sączyło/kapało stamtąd
ja stosuję oleum - lotos city diesel - ok 100 zł/2x5L