Bliźniaki C-308

[Tadeusz73]

Piękna robota, wyszło cudo jak z fabryki. Chętnie bym zapytał pana Macieja o parę szczegółów ale jak do niego dotrzeć? Może inni też są ciekawi i mają z nim kontakt?

[Jacek ze Skansena]

Ja myślę, że tutaj wystarczy pisać a Maciej się odezwie. Ma rękę do tego za co się zabiera. Ja nie mam cierpliwości aby tak szczegółowo wszystko robić. Niesamowite. Na Forum jest kilka takich osób jak Maciej ale Bliźniaki on pierwszy wziął na stół. Odpowiedni człowiek w odpowiednim miejscu. Ukłony.

[Maciej_76]

Jacku dziękuje ale daleko mi do Ciebie. Dziękuje za żółtka:)
Tadeusz pytaj po to tu jesteśmy

[Tadeusz73]

Dzięki za zainteresowanie. Cieszę się, że jest więcej osób znających c-308. Pytania mam konkretnie do pracy przy odrestaurowywaniu bliźniaków np:
1. Czym pomalowany jest aluminiowy korpus silnika i czy nie wystarczyło go umyć preparatami do mycia części aluminiowych dostępnych na rynku?
2. Czy jakieś łożyska w skrzyni biegów były wymienione - na pewno są takie, na które trzeba szczególnie zwrócić uwagę(czy są dostępne na rynku)?
3. Czy łożyska na wale korbowym były w dobrym stanie?
4. Sworzeń łączący czepig z korpusem wygląda na nowy - a może został wyjęty i wyczyszczony idealnie, czy to był zabieg tylko dekoracyjny czy inny powód?
5. Korpus tłumika jest chyba chromowany - czy to zabieg dekoracyjny czy wg oryginału jeżeli chrom, to na nowej blasze czy starej, czy wnętrze tłumika jest nowe?
6. Inne chromy to chyba też dla dekoracji - są piękne. Czy otwory na kliny były uzupełniane?
7. Czy otwór sworznia (na pewno był wyrobiony) mocującego ramię rozruchowe silnika był zregenerowany? A sam sworzeń też?
8. Czy korpus skrzyni biegów przed malowaniem był piaskowany czy przygotowany inaczej?
9. Czy okładzina hamulca została wymieniona (na jaką?)?
10. W moim egzemplarzu w masce z przodu na dole są dwa otwory sugerujące, że istniały widełki służące do opierania się opuszczonej maski na kłach z obciążnikami. Czy tu są widełki, bo otworów nie widać?
11. Czy był konieczny szlif cylindra (cylindrów)?
12. Czy kolory są wierne oryginałom? Widziałem zielone i czerwone maski a skrzynie szare, nie pamiętam koloru innych elementów.

Trochę się tego nazbierało

[Jacek ze Skansena]

Tadeusz to popłynąłeś z tymi pytaniami. Mam nadzieję, że Maciej nie będzie pisał książki tylko w skrócie przybliży proces renowacji. Ja mogę jedynie potwierdzić, że nie było elementów, które były do siebie przykręcone. Wszystko do zera rozłożone.
Pytanie przy okazji: czy zamierzasz remontować swojego C 308 ? Z twojego opisu wynika, że masz starszą wersję. Może się pochwalisz na bieżąco?.

[Maciej_76]

o kurde ale rozprawka
odpowiem tak jak ja to robiłem
1. Korpus aluminiowy silnika są szkiełkowane
2. łożyska w zależności od kondycji, przede-wszystkim łożyska na wejściu napędu oraz półosiach
wszystkie łożyska i igiełki są dostępne
3. wszystkie łożyska na wale korbowym niezależnie od stanu są wymieniane
4. Nie wiem dokładnie o który sworzeń chodzi ale na pewno chodzi o estetykę.
5. Korpus tłumika był chromowany. Oryginalnie nie były chromowane. Zabieg estetyczny. Pokrywy tłumika są szkiełkowane. Wnętrze tłumika jest nowe. Chrom przed położeniem musi mieć przygotowaną powierzchnie poprzez szlif.
6. Chromy typowo dekoracyjne, wiele tych chromów ale moim zdaniem daje efekt. Otwory pod kliny nie były uzupełniane.
7. Otwór sworznia jest regenerowany, wstawiona tuleja PP sworzeń wykonany z 1.4301
8. myty i piaskowany
9. Wszystkie elementy cierne są wymieniane niezależnie od stanu www.komfort.net.pl
10. Oryginalnie są sprężyny płaskie które trzymają maskę na kłach. Ja wykonałem półksiężyce
z filcem które wyciszają drgającą maskę
11. W jednym z bliźniaków był konieczny szlif i nowy tło pierścienie. Powodem była woda która stała w komorze spalania przez wiele lat. Drugi miał idealną powierzchnie cylindra oraz pierścienie. Wszystko indywidualnej oceny stanu faktycznego.
12. kolory dobrałem wg mojego uznania.

Mam nadzieje że pomogłem Tobie chociaż w małym procencie.
A skąd jesteś? Zawsze można podjechać i obejrzeć.
Kupić nie

[Tadeusz73]

Wielkie dzięki za odpowiedzi. Jestem ze Sląska. Mam traktorek z 1962r.- dziadek zakupił jako nowy i uprawiał hektarowe pole przez 40lat. W komplecie standardowa przyczepka, lisek, pług dwuskibowy i jednoskibowy (konny) doczepiany do liska, kosiarka do trawy i zboża chyba MBK-1,2, maszyna do ziemniaków. Silnik wymieniony w 1974r.(nie znam powodu) bez regulatora obrotów z przoduma, tłumik nierozbieralny. Maska jest bez przetłoczenia i wlotu powietrza. Kupiłem na aukcji tłumik ze starszego modelu, bo mój spawany oryginał był rozcinany, a powaliły mnie te chromy z bliźniaków. Oryginalny silnik wyrzucono (!!!) jakis czas temu niestety. Garażuje go ojciec, który ze dwa razy w roku nim jeszcze wyjedzie. Planuję dać traktorkowi nowe życie może już w najbliższą zimę i na razie zbieram siły. Podczas jazdy słychać jak łożyska huczą, ma trudności z odpalaniem, niespodeziewanie gaśnie podczas jazdy, wiele ruchomych elementów jest wyrobionych jak np wajha do odpalania ale też wielopozycyjny łącznik czepigu (kierownicy) z korpusem sterowany z kierownicy i inne. Wszystko trzeba naprawić.

[Maciej_76]

Piękny rodzinny zestaw
Pracy jest dużo ale życzę wytrwałości w działaniu.
Wszystko idzie zrobić a nawet w zastosowaniu dzisiejszej technologii poprawić fabrykę

[dzik96]

Pytanie do Macieja: jaki jest numer lakieru bliźniaków?

[Tadeusz73]

Kupiłem przyczepkę samochodową o wymiarach 195x120cm o ładowności 400kg otwierane buty przód i tył (koniecznie obie bo by się nie zmieścił) i wjeżdżam tyłem po dwóch belkach drewnianych. Dorobiłem specjalny zaczep do "zadokowania", żeby nie przejechać na drugą stronę i żeby nie jeździł traktorek swobodnie w transporcie. Tylne koła stoją na otwartej przedniej burcie. Środek ciężkości przypada dokładnie nad kołami przyczepki. Transport oczywiście bez przyczepy rolniczej tylko z liskiem - ja doczepiam kosę, bo jeżdżę kosić łąkę kilka razy w roku. Wymiary w moim zestawie to pomiędzy reflektorem a tylną krawędzią siodełka 315cm. Na szerokość wchodzi swobodnie, bo ma ok 95cm. Wysokość z postawiona kosą to jakieś 170cm, więc każde pomieszczenie, gdzie wchodzi człowiek się nadaje do garażowania. Wymiary lepiej sprawdzić jednak osobiście.

Ja zamierzałem zrobić remont ciągniczka ale chyba spasuję przy skrzyni biegów, bo gniazda łożysk są wybite i nie wystarczy jedynie wymiana łożysk ale wytoczenie większych otworów i wbicie tulei. Może Pan Maciej się odezwie i coś poradzi. Cała skrzynia wejdzie do bagażnika kombi. Myślę, że przy remoncie takich traktorów nie jestem osamotniony z problemem skrzyni biegów.

pozdrawiam
Tadeusz

[Maciej_76]

O które gniazda łożysk chodzi konkretnie?

[Tadeusz73]

Łożysko na wałku, na którym zamocowane jest sprzęgło odśrodkowe. Podobno było już kiedyś dawno temu naprawiane, bo wyciekał tamtędy olej i teraz też cieknie, zanieczyszcza sprzęgło i kapie na zewnątrz. Nie rozbierałem jeszcze niczego, ale mam przypuszczenia, że to to samo. Jak rozmontuję, to trzeba będzie już wszystko zrobić. Na pewno są tam jeszcze inne problemy np jak wyłączy się silnik, to słychać jak przez jakiś czas coś się kręci.

[Maciej_76]

Proponuje całość rozebrać i poskładać na nowych częściach (uszczelniacze łożyska itp)

[Pawelc-328-]

To ja też mam pytanie do specjalisty od Ursusa c-308.
Czy emblemat był przykręcany do maski za pomocą 2 małych śrubek, czy tak samo jak w c-325, 328 za pomocą jednej?

[Adasiek123]

Emblemat jest na dwie śrubki.

[Maciej_76]

W ursusie 308 nie spotkalem emblematow inaczej przykręcanych niz na jedną śrubkę. Emblemat posiada dwa zaczepy, kołki ustalające.

[Pawelc-328-]

Oczyściłem go i nawet bardzo dobrze zachowało się oryginalne srebrzenie...

[Adasiek123]

A ja spotkałem się z emblematem na dwie śrubki,dlatego tak napisałem zgodnie z prawdą (maska pełna-bez siatki).Może było różnie?

[damber]

I tak też chyba było, że były te najbardziej znane na 1 śrubkę i takie na dwie. Te na dwie śrubki najprawdopodobniej były montowane w maskach od 308'ki, ale z tym przetłoczeniem (maska z siatką), bo w tej wersji znaczek też jest dopasowany do tego przetłoczenia na masce. U kolegi na tym znaczku z dwoma śrubkami widać jak by był też tak wyprofilowany - widoczne jest takie wygięci w środku znaczka o tak jak tu:

http://olx.pl/oferta/ciagniczek-ogrodni ... 5y7fn.html

[Tadeusz73]

Maciej_76 napisał/a:
Proponuje całość rozebrać i poskładać na nowych częściach (uszczelniacze łożyska itp)

Witam
Mam pytanie do Macieja jeśli mógłby co poradzić. Rozebrałem skrzynię, wymieniłem łożyska na półosiach i uszczelniacze i tu jest na razie ok, ale jest luz na uszczelnieniu na wałku napędowym skrzyni biegów. Wałek ma luz na otworze w bębnie sprzęgła około 0,2mm, a wg mnie powinien być ciasno osadzony. Bęben ma bicie i zużywa w szybkim tempie uszczelniacz. Poza tym jest pęknięcie w miejscu rowka dla wpustu ściętego. Bęben jest chyba żeliwny, może da się to napawać i przetoczyć, ale to pęknięcie może to utrudnić. Z tego powodu na razie stoję w miejscu.
pozdrawiam Tadeusz.