Glebogryzarka biorąc szerokość ciągnika rozdrabnia wierzchnią warstwe gleby, pługofrezarka natomiast po części odwraca ziemie jak normalny pług, z tą różnicą że połowa odkładnicy to potrójny rozdrabniacz który rozbija ziemie. Wygląda to mniej więcej tak: https://lh3.googleusercontent.com/xLAvG ... 1-h766-no
Też szukam glebogryzarki tyle że 1,7 metra Unia Grudziądz chodzi o moc moich maszyn ( 40 KM), Wychodziły też takie 2,1 metra. Jeśli pracujesz tym co masz w awatarze to spokojnie da radę Szukam Unii bo z większością pozostałych będzie kłopot z częściami i ich cenami.
Polskie glebogryzarki miały szerokości 165cm oraz 210cm. Jeśli ma to chodzić z 60 to radziłbym tą szerszą szukać.
Pługofrezarka do C-360 powinna mieć tyllko dwa korpusy ze względu na zapotrzebowanie mocy. Maszyna o 3 korpusach jest już przeznaczona do ciągników większej mocy.
Nie spierając się o 5 cm ja szukam tej małej Unii Ty potrzebowałbyś większej, miałem taką z 3 lata temu i sprawowała się bardzo dobrze to proste urządzenie. Nie zapomnę jak przejechałem tym w ogródku małżonce i narobiłem nie małego bigosu rozdrabniając jakieś zielsko po całym ogródku. Trudno było to wyplewić. Teraz szukam do niwelowania terenu 25 arów musze wyrównać 400 t ziemi następnie posiać trawę. Sporo pracy przede mną.
Jeśli chodzi o sad to po zakupie pozostaje dobre zestrojenie maszyny. Ustawienie odpowiedniej głębokości pracy za pomocą kółek podporowych i jazda! *yes*