Zetor 25 - C328 na co zwrócić uwagę?

Forum ciągników naszych południowych sąsiadów
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

Zetor 25 - C328 na co zwrócić uwagę?

Post autor: Rasoir »

Witam, jadę dziś oglądać fajnie zrobionego Zetorka 25 z silnikiem od C-328. Pierwsze oględziny już za mną, nowiutkie opony, silnik ładnie pracuje, nie rozmrożony, nie ma przedmuchów z otworu bagnetu, blachy od C-330, podnośnik działa na wolnych obrotach, przy maksymalnym i minimalnym położeniu ramion wybija dźwignię, wałek sprawny, hamulce mocne, jedyne co mnie zastanawia to fakt że czasem ciężko manewruje się biegami i ich dźwignia jest luźna (mogę nią obracać w lewo i prawo). Gość twierdzi że biegi tak ciężko czasem wchodzą bo skrzynia była świeżo robiona, ale to co on mówi to jedno a jaka jest prawda? Przy jeździe słychać czasem delikatne wycie zębatek w moście, to normalnie tak jak w C-360 czy objaw jakiegoś zużycia?

Co polecilibyście mi sprawdzić przy dzisiejszych oględzinach na spokojnie?

Gość chcę mi dołożyć do tego całą przyczepę części (m.in kompletny podnośnik, dwa siłowniki, koła zwolnic, kolumnę kierowniczą od jakiegoś ciągnika, kabinę, bębny, gwiazdy kół od C-330, skrzynię biegów i dyfer) tak jak pisałem ma założone nowe porządne opony przód i tył (tył 11.2 - 24 Mitas, przód 6.00 - 16 BFGoodrich).

Wypowiedzcie się, wiem że na forum jest bardzo dużo specjalistów od "Boćków" i "Kasiek" :)

Jeszcze zdjęcie:

Obrazek
krakerss
Posty: 203
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:21

RE: Zetor 25 - C328 na co zwrócić uwagę?

Post autor: krakerss »

napisz jakie pieniądze gość chce a temat się rozjaśni
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: Zetor 25 - C328 na co zwrócić uwagę?

Post autor: Rasoir »

W granicach 7800zł, na wymianę 1:1 za C4011 ze wspomaganiem.



/////////////////////////////////

Wczoraj byłem na oględzinach. Wyszło kilka małych "szczegółów" - silnik jak jest ciepły ma ciśnienie 0,5 atm, po dodaniu gazu dźwiga do 1 atm. Szwankuje też chyba regulator obrotów bo czasem wchodzi na obroty i nie chce spaść, dopiero trzeba pulsować gazem żeby się uspokoiło. Do poprawy jest instalacja elektryczna, bo pomimo że jest nowa, to "fachowiec" chyba nie wiedział jak się za to zabrać i nie ma ładowania, światła zapalają się jak w nowych samochodach po odpaleniu silnika itp ;) Ponadto widzę że z korka oleju dmucha ciśnienie, ale nie idą spaliny, natomiast z bagnetu trochę rzuca olejem, ale to nie wiem czy norma czy usterka. Podobno góra silnika była robiona w 2013 roku.

Co o tym sądzicie, jakie byłyby koszty doprowadzenia go do używalności?

I jeszcze pytanie, czy da się jakoś pozbyć tych panewek grubościennych i zamienić je na zwykłe? Bo koszt kompletu o ile się nie mylę wynosi 300zł dla grubościennych i jakieś 120 dla zwykłych.
ODPOWIEDZ