Co o tym sądzicie opłaca się robić,ile potrzebowałbym części.
Na pewno czerpaki ale ony są tanie po 2zł,łąncuchy są po 105zł no i blacha na zbiornik,no a reszta to wy się wypowiedzcie *annoy*
sadzarka samoróbka
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13
RE: sadzarka samoróbka
No wiesz,sama blacha to nie wszystko,jak nie masz dojścia do giętarki to blado to widzę.Sam materiał jest drogi,nie lepiej rozglądnąć się za gotową?Można trafić niedrogo,ja bym się zastanowił,chyba że ma być ona jakaś nietypowa,np.do SAM-a?
RE: sadzarka samoróbka
Zabawa nieopłacalna, chyba że ma to być nietypowa sadzarka.
Będąc na lubelskim Agrotechu jesienią widziałem fabrycznie nowe sadzarki jednorzędowe za cenę +- tysiąc złotych. W tych samych pieniążkach idzie dorwać coś używanego, dwurzędowego.
Jeśli chcesz robić sobie sam sadzarkę zapoluj na taką przykręcaną na pługi dwuskibowe, miałbyś już skrzynię nasienną, tarczę wysadzającą wraz z napędem... Na złomach takie widywałem, na OLXie w cenach do 5 stówek.
Będąc na lubelskim Agrotechu jesienią widziałem fabrycznie nowe sadzarki jednorzędowe za cenę +- tysiąc złotych. W tych samych pieniążkach idzie dorwać coś używanego, dwurzędowego.
Jeśli chcesz robić sobie sam sadzarkę zapoluj na taką przykręcaną na pługi dwuskibowe, miałbyś już skrzynię nasienną, tarczę wysadzającą wraz z napędem... Na złomach takie widywałem, na OLXie w cenach do 5 stówek.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)