Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Witam,
Ostatnio zakupiłem myjkę ciśnieniową Karcher HD 555 (końcówka lat 80)
Czy ktoś z Naszych ma taką lub podobną na części (potrzebna lanca i przewód) lub ma adres sklepu wysyłkowego w którym mógłbym dostać komplet naprawczy? Lub ktoś mógłby mi podać rozmiary uszczelnień w niej występujących? (moja pięknie pracuje, ale wprost leje z odprowadzenia przecieków-chciałbym uszczelnić)
Jeśli temat o myjkach już jest, proszę o przeniesienie dyskusji tam.
Ostatnio zakupiłem myjkę ciśnieniową Karcher HD 555 (końcówka lat 80)
Czy ktoś z Naszych ma taką lub podobną na części (potrzebna lanca i przewód) lub ma adres sklepu wysyłkowego w którym mógłbym dostać komplet naprawczy? Lub ktoś mógłby mi podać rozmiary uszczelnień w niej występujących? (moja pięknie pracuje, ale wprost leje z odprowadzenia przecieków-chciałbym uszczelnić)
Jeśli temat o myjkach już jest, proszę o przeniesienie dyskusji tam.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Lance i przewody do myjek na allegro.Skoro tak leje to może pęknięta . Ktoś nie spuścił wody i..
Miałem Karhera bodajże Super S i nie widziałem tam jakiś uszczelnień . Jedyne gdzie mogło się lać to po tłokach.Z przodu była tylko głowica z zaworami.Miała dwa tłoki. Szczelne.Lanca była podłączona za wężownicą z palnikiem i tam leciało bo wężownica była przepalona.
Miałem Karhera bodajże Super S i nie widziałem tam jakiś uszczelnień . Jedyne gdzie mogło się lać to po tłokach.Z przodu była tylko głowica z zaworami.Miała dwa tłoki. Szczelne.Lanca była podłączona za wężownicą z palnikiem i tam leciało bo wężownica była przepalona.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Marku myjka została rozebrana. Konstrukcja toporna-silnik z krzywką, prowadnica tłoczków z 1 sekcją uszczelnień, głowiczka z 2 sekcją, między głowiczką a prowadnicą odprowadzenie przecieków...
Powód wyciekó to moim zdaniem poparciałe uszczelnienia i symboliczna rdza na tłoczkach. Rdzę się spoleruje ale uszczelki się wymieni. Zna ktoś jakiś dobry sklep internetowy z takimi rzeczami?
Co do przewodu problem rozwiązany
kolega zakuwający przewody hydrauliczne zakuwa i te do myjek 
Powód wyciekó to moim zdaniem poparciałe uszczelnienia i symboliczna rdza na tłoczkach. Rdzę się spoleruje ale uszczelki się wymieni. Zna ktoś jakiś dobry sklep internetowy z takimi rzeczami?
Co do przewodu problem rozwiązany


Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
W tych myjkach są stalowe tłoki które niestety tracą wymiar i często sama wymiana pierścieni uszczelniających nie pomaga, olej będzie giną w wodzie a woda przedostając się do komory sprężynowej, zostaje wepchana do silnika. Jak zmienisz tylko same tłoki to zaś popękają sprężyny, a remont kapitalny na ori częściach może sie opłacać tylko wtedy gdy silnik jest suchutki i nie dostał jeszcze nigdy wody. W większych myjkach profesjonalnych tłoki są ceramiczne i mosiężne głowice. Taki zestaw jest naprawdę nie do zarąbania, nawet po dużych przebiegach. Jeśli chodzi o pistolet to zwykłe oringi nie wytrzymują i trzeba stosować ori, one chyba z vitonu są. Firma Techkar na Aledrogo zajmuje się Karcherami i osprzętem, kupowałem tam zawór przerzutowy, wąż zbrojony stalą i pistolet Włoski ostatnio, i jest taniej niż w serwisie. Silnik który był zawilgocony i ma przebicie potrafi pięknie pracować na sucho, a jak wszystko wyremontujesz i dostanie obciążenie to zdycha. Używane Karchery to loteria i skarbonka bez dna.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Jacku, akurat szukając wczoraj części trafiłem na firmę Techkar i jestem bardzo zadowolony, właśnie kompletują mi zamówienie:)
Sama myjka jest w bardzo dobrym stanie, tłoczki tylko przyłapała rdza-pasta tempo na szmatce i tłoczek w wiertarce zrobią robotę. Przez rdzę diabli wzięli właśnie uszczelnienia, bo tłoczki nie są strasznie powycierane-od strony olejowej stan jest, olej tylko lekko mleczny. Konstrukcja myjki jest taka że tłoczek jest podwójnie uszczelniony, więc wszelkie przecieki znajdą sobie ujście nie przez silnik
Postanowiłem zaryzykować remont, bo myjkę za 6pak Perły zakupiłem u koleżki ale wiem o niej tyle co i on, że jakieś 10 lat przestała w kotłowni pod boilerem. Podejrzewam że jeśli nawet wyjdzie mnie po remoncie i kompletna dwie stówy, to i tak w tej cenie miałbym współczesną chinę.
Sama myjka jest w bardzo dobrym stanie, tłoczki tylko przyłapała rdza-pasta tempo na szmatce i tłoczek w wiertarce zrobią robotę. Przez rdzę diabli wzięli właśnie uszczelnienia, bo tłoczki nie są strasznie powycierane-od strony olejowej stan jest, olej tylko lekko mleczny. Konstrukcja myjki jest taka że tłoczek jest podwójnie uszczelniony, więc wszelkie przecieki znajdą sobie ujście nie przez silnik

Postanowiłem zaryzykować remont, bo myjkę za 6pak Perły zakupiłem u koleżki ale wiem o niej tyle co i on, że jakieś 10 lat przestała w kotłowni pod boilerem. Podejrzewam że jeśli nawet wyjdzie mnie po remoncie i kompletna dwie stówy, to i tak w tej cenie miałbym współczesną chinę.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Jak olej był tylko mleczny to nie jest żle. Jednak seria HD z tamtych lat to mocne sprzęty były. Obecnie ta marketowa seria małych karcherów to raczej na azjatyckich częściach jest. Tak jest, lepiej używkę z dobrych czasów wyremontować.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Właśnie o to mi chodzi, która współczesna mała myjka ma np komorę olejową? Napchają towotu i starczy aż się gwarancja skończy... Podejrzewam że u mnie po uszczelnieniu przepracuje jeszcze ładnych parę lat, bo to rocznik 1986 jest.
Zakupu myjki w ogóle nie planowałem, bo wiem dobrze że za dobrą trzeba dobrze zapłącić, ale trafiło się to no to spróbujemy...
Zakupu myjki w ogóle nie planowałem, bo wiem dobrze że za dobrą trzeba dobrze zapłącić, ale trafiło się to no to spróbujemy...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Mam dobre doświadczenie z malutkim Stihlem, potrzebowałem coś lekkiego do drobnych prac, żeby kloca Karchera nie ciągać. Myjka za 700pln jest nie do zajechania, a jej przez 7 lat nie oszczędzałem. Nawet ma silnik w płaszczu wodnym (bardzo cicha). W marketach ich nie ma, tylko w serwisie. Chyba jednak nie jest chińska.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Dawno nic się nie działo w temacie bo i czasu nie było i inne sprawy na głowie... w weekend myjkę poskładałem, tłoczki wyczyściłem szczotą drucianą (nie papierem żeby nie zedrzeć oksydy), założyłem 3 nowe uszczelnienia TTI 18 na 26, zalałem nowy olej i myjka pracuje idelanie cicho, ZERO wycieków ZERO wody w oleju a po naprawie chodziła ponad godzinę.
Koszt remontu-40 złotych (3 uszczelniacze plus litr oleju)
Zamówiłem w techkarze lancę (na próbę zaimprowizowałem "lancę" z mieszadła od opryskiwacza i weża od środków ochrony roślin połączonego rurką na opaski z wężem powietrznym z gwintem 22x 1,5) więc lada dzień zaprowadzę trochę higieny w gospodarstwie-niektórych maszyn ani Dziadek ani Ojciec ani ja nie myli, bo nie było czym...
P.S. na początku do połączenia węży użyłem rurki która była zatkana w środku. myjka rozerwałą to połączenie ściśnięte opaskami.
Co najlepsze myjkę zasilam wodą ze studni przy pomocy ruskiej pompy górnossącej. sprawdza sie doskonale
Koszt remontu-40 złotych (3 uszczelniacze plus litr oleju)
Zamówiłem w techkarze lancę (na próbę zaimprowizowałem "lancę" z mieszadła od opryskiwacza i weża od środków ochrony roślin połączonego rurką na opaski z wężem powietrznym z gwintem 22x 1,5) więc lada dzień zaprowadzę trochę higieny w gospodarstwie-niektórych maszyn ani Dziadek ani Ojciec ani ja nie myli, bo nie było czym...
P.S. na początku do połączenia węży użyłem rurki która była zatkana w środku. myjka rozerwałą to połączenie ściśnięte opaskami.
Co najlepsze myjkę zasilam wodą ze studni przy pomocy ruskiej pompy górnossącej. sprawdza sie doskonale
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Witam. Myjki tłokowe wodę same zasysają ze zbiornika, jak nie ma zasilania. Nie potrzebują ciśnienia wstępnego.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Teoretycznie tak, ale problematyczny jest wąż zasilający... przerabiałem już zasilanie myjek na różne sposoby, jak masz ch...we węże to daj ciśnienia.
Witam,
Myjka (6 pak Perły-15 złotych) przeszła całkowity remont kapitalny (40 złotych) zakupiłem lancę (150) a kolega po rabacie dorobił mi 8 metrowy przewód (85 złotych)
Za 290 złotych kupiłbym nową chińską myjkę...
Witam,
Myjka (6 pak Perły-15 złotych) przeszła całkowity remont kapitalny (40 złotych) zakupiłem lancę (150) a kolega po rabacie dorobił mi 8 metrowy przewód (85 złotych)
Za 290 złotych kupiłbym nową chińską myjkę...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
Witam. Albo za 10 razy tyle firmową napchaną chińszczyzną. U was na wschodzie kraju myślenie ludzi nie boli, na co wskazują ostatnie wydarzenia w kraju. Pozdrowienia dla wszystkich ze wschodu Polski.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
mam dwie myjki ciśnieniowe karczer. są ogromne i podgrzewaną wodę . w lato wystawie je na olx. dla kolegów z rt cena 1 zł kg.
RE: Myjki ciśnieniowe-doświadczenia i porady
O to już ciekawe, może jakieś informacje?
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)