prądnica, informacje.
RE: prądnica, informacje.
a może ktoś z was ma taki ciągniczek z tym silnikiem i podobnym alternatorem? dotychczas miałem 60 ah i jako tako dawał rade. teraz mi siadł i muszę kupić nowy, tylko jaka pojemnośc żeby było w sam raz ?
RE: prądnica, informacje.
Przeczytalem sobie ten artykul i ja też mialem rację co do powodu żarzenia kontrolki ladowania.Ważne że przyczyna to sama. Uszkodzona dioda w obwodzie prądu wzbudzania.
Zasada dzialania alternatora.Pojemność akumulatora i moc alternatora jast zależna tylko od mocy odbiorników. Nie ma opcji że alternator 100A 12V przeladuje bez obciążenia akumulator 35Ah 12V .
http://automatyka.ndl.pl/opel/podzespol ... natory.htm
Zasada dzialania alternatora.Pojemność akumulatora i moc alternatora jast zależna tylko od mocy odbiorników. Nie ma opcji że alternator 100A 12V przeladuje bez obciążenia akumulator 35Ah 12V .
http://automatyka.ndl.pl/opel/podzespol ... natory.htm
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: prądnica, informacje.
Bo nie przeładuje.
RE: prądnica, informacje.
Pewnie, że nie! Akumulator ma swoją rezystancję wewnętrzną. Choćby nie wiadomo jak mocny był alternator to akumulator "nie wezmie" większego prądu niż potrafi. Zwykłe prawo Ohma...
Przy prostym obwodzie: alternator+regulator i akumulator odpowiednio podłączone czy damy alternator 50, 100 czy 200A to akumulator weźmie tylko prąd In. Tylko wymieniając akumulator na inny o innej rezystancji wewnętrznej przy ww alternatorach prąd będzie ulegał zmianie.
Przy prostym obwodzie: alternator+regulator i akumulator odpowiednio podłączone czy damy alternator 50, 100 czy 200A to akumulator weźmie tylko prąd In. Tylko wymieniając akumulator na inny o innej rezystancji wewnętrznej przy ww alternatorach prąd będzie ulegał zmianie.
RE: prądnica, informacje.
Co jakiś czas należy sprawdzać napięcie ładowna czy nie przekracza dopuszczalnej wartość (dla instalacji 12V 14V - 14,4V), bo zawsze może ulec uszkodzeniu regulator napięcia i wtedy zamiast 14,4 mamy aż 17-18V co skutkuje szybkim niszczeniem masy czynnej na płytach i grozi przeładowaniem.
Oczywiście w zimie aku ma być naładowane na 100% i doładowywane co miesiąc bo co miesiąc traci się na samorozładowanie 10% pojemności a jak się straci za dużo to albo nam zamarznie albo się zasiarczy.
Oczywiście w zimie aku ma być naładowane na 100% i doładowywane co miesiąc bo co miesiąc traci się na samorozładowanie 10% pojemności a jak się straci za dużo to albo nam zamarznie albo się zasiarczy.
RE: prądnica, informacje.
Lub założyć sobie voltomierz w deskę rozdzielczą 

RE: prądnica, informacje.
Kilka dni temu kupilem i czekam na dostawę.Będę zakladal w Oplu.http://allegro.pl/woltomierz-cyfrowy-le ... 61787.html.Chcę kontrolować ladowanie również w czasie jazdy pod obciążeniem.
RE: prądnica, informacje.
Te wiadomości o diodzie wzbudzenia i wzroscie napiecia to tak z teorii czy z praktyki choc troche?
Bo wydaje mi się że z teorii. Mialem kilka przypadków uzkodzenia diod wzbudzenia i jedyny efekt to obniżenie napięcia ładowania do ok 12.5-12.8 V i żarząca się kontrolka. A nie wzrost napięcia.
I jeszcze jedno , alt 9 diodowy to samowzbudny. Obcowzbudny jest ten gdzie do kontrolki musi byc przekaznik.
Bo wydaje mi się że z teorii. Mialem kilka przypadków uzkodzenia diod wzbudzenia i jedyny efekt to obniżenie napięcia ładowania do ok 12.5-12.8 V i żarząca się kontrolka. A nie wzrost napięcia.
I jeszcze jedno , alt 9 diodowy to samowzbudny. Obcowzbudny jest ten gdzie do kontrolki musi byc przekaznik.
RE: prądnica, informacje.
Też tak miałem ze spadającym napieciem i zaskoczenia ładowania od wiekszych obrotów z alternatorem do 60 starym rupieciem jeszcze z oddzielnym regulatorem, takich to juz nie ma co zakładać nawet, tylko więcej rzeczy które mogą zawiesc.
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11
RE: prądnica, informacje.
Coś chyba w tym jest, wprawdzie nie ciągnik ale małe autko Seicento - kontrolka ładowania cały czas żarzy i woltaż ładowania czasami nawet do 17-18 wolt a czasami na stałe 15,5 - 16V czyli za dużo, do tego pulsujące wszystkie światła, "stabilizowały" się dopiero na wyższych obrotach, diagnoza specjalisty - uszkodzony mostek rostowniczy - dioda wzbudzania. Po wymianie na nowy mostek napięcie ładowania ideał 14,3-14,6 wolta w zależności od obciążenia i obrotów, regulator napięcia pozostał ten sam co był chociaż równierz były sugestie że jest uszkodzony i był wymieniony przed diodami ale bez efektu, dopiero wymiana mostka z diodami pomogła.S320 napisał/a:
Te wiadomości o diodzie wzbudzenia i wzroscie napiecia to tak z teorii czy z praktyki choc troche? Mialem kilka przypadków uzkodzenia diod wzbudzenia i jedyny efekt to obniżenie napięcia ładowania do ok 12.5-12.8 V i żarząca się kontrolka. A nie wzrost napięcia.
RE: prądnica, informacje.
Mostek prostowniczy czy diody wzbudzenia? To dwie rózne rzeczy.
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11
RE: prądnica, informacje.
Jeżeli to pytanie do mnie to już odpowiedam:S320 napisał/a:
Mostek prostowniczy czy diody wzbudzenia? To dwie rózne rzeczy.
W opisywanym przypadku konieczna była wymiana całego układu który który się zwie "mostek prostowniczy" i tak go nazywam w opisie, składa się on z dziewięciu diod - 6 diod prostowniczych i 3 trochę mniejsze diody wzbudzające elektryk po rozlutowaniu wyprowadzeń diod pomierzył je i okazało się że jedna z wzbudzających "nie trzyma normy", a co do wymiany to lepiej, łatwiej, bezpieczniej i być może nawet taniej jest zakupić całość, jak bawić się w poszukiwanie, wymianę, montaż odpowiednich diod (diody prostownicze wprasowane w radiatory, a diody wzbudzające jednymi końcówkami zgrzane do radiatorów, zalane żywicą a drugie ich końcowki wyprowadzone i przylutowane do odpowiednich wyprowadzeń, tak że można je odlutować i każdą z osobna sprawdzić, ale z montazem to byłby kłopot przez tą żywicę którą są zalane) więc nie warto się bawić bo za około 35 złotych można zakupić cały, zmontowany i gotowy do montażu element.