Rozrusznik URSUS C-328
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Niestety, ale musisz zając się dobrze rozrusznikiem.Trzeba go oddac najlepiej do zakładu , ktory zajmuje się tego typu naprawami, lub jesli sam potrafisz to pracuj sam. Najprawdopodobniej potrzeba zmienic tulejowanie wirnika. Jeśli tulejki są wybite ,wirnik ociera o stojan,powodując zakłócenia pola elektromagnetycznego,zmniejsza moment obrotowy i stąd te problemy. Druga sprawa : wymiana lub czyszczenie szczotek, muszą luzno pracowac i dokładnie stykac się z komutatorem.Byc może zaistnieje potrzeba czyszczenia i przetoczenia komutatora /rzadko sie zdarza,ale...zdarza..Mogą także wystąpic przebicia na uzwojeniach statora jak i wirnika co jest bardzo trudne do naprawy w warunkach domowych.
Trochę sie rozpisałem , ale sprawę rozrusznika i trudnego rozruchu silnika przerabiałem na własnej skórze, więc dobrze utkwiło mi to w pamięci. hehe
Trochę sie rozpisałem , ale sprawę rozrusznika i trudnego rozruchu silnika przerabiałem na własnej skórze, więc dobrze utkwiło mi to w pamięci. hehe
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Wymiana tulejek i szczotek nie jest taka trudna można to zrobić samemu.
- Deleted_User
- Posty: 2796
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Rozrusznik URSUS C-328
No pół godziny i gotowe.
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Może trochę więcej.
- Deleted_User
- Posty: 2796
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Co Ty.Masz dobre ruchy to szybko zrobisz.Ja z wykręceniem rozrusznika wymieniłem szczotki w 15 min.
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Olej może chlapać ze skrzyni. Musisz wszystko poszyścić.
- Deleted_User
- Posty: 2796
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Dokładnie wszystko poczyść i wymień szczotki(koszt ok.20zł).
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Tuleje też wymień.
-
- Posty: 230
- Rejestracja: 28 cze 2008, 16:56
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Tarł bo może tulejki sie zjechały i ich nie ma i to pracuje w metalu.
- Deleted_User
- Posty: 2796
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Rozrusznik URSUS C-328
No.Jak dalej nie możesz się dostać to lepiej daj.
- Deleted_User
- Posty: 2796
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Rozrusznik URSUS C-328
Witam!
Nie chcę otwierać nowego tematu, więc pozwólcie że napiszę tutaj. Od kilku ładnych lat po warsztacie wala mi się ciągle rozrusznik. Moje pytanie co to za rozrusznik ? Foto poniżej. Nie ma na nim żadnych oznaczeń, podejrzewam że jest rozrusznik R-7 ale nie jestem pewien. Ponoć był kiedyś zamontowany w naszej C 330, ale z czasem został zastąpiony R-11A. Mam jeszcze jedno pytanie kiedy były montowane rozruszniki R-7? Moja C 330 jest z 82r i dziwi mnie fakt że był w niej zamontowany R-7, nawet starsze ciągniki miały rozruszniki R-11A.
Linki:
http://img130.imageshack.us/img130/8681/dsc02004h.jpg
http://img412.imageshack.us/img412/6287/dsc02006xn.jpg
Nie chcę otwierać nowego tematu, więc pozwólcie że napiszę tutaj. Od kilku ładnych lat po warsztacie wala mi się ciągle rozrusznik. Moje pytanie co to za rozrusznik ? Foto poniżej. Nie ma na nim żadnych oznaczeń, podejrzewam że jest rozrusznik R-7 ale nie jestem pewien. Ponoć był kiedyś zamontowany w naszej C 330, ale z czasem został zastąpiony R-11A. Mam jeszcze jedno pytanie kiedy były montowane rozruszniki R-7? Moja C 330 jest z 82r i dziwi mnie fakt że był w niej zamontowany R-7, nawet starsze ciągniki miały rozruszniki R-11A.
Linki:
http://img130.imageshack.us/img130/8681/dsc02004h.jpg
http://img412.imageshack.us/img412/6287/dsc02006xn.jpg