Licznik motogodzin do SAMA
Licznik motogodzin do SAMA
Kupiłem licznik motogodzin z C330/C360 (to chyba ten sam licznik) z myślą o montażu w moim "DECIE" jednakże mam kilka pytań i nie mogę znaleźć odpowiedzi.
1. Gdzie w c330/c360 montowana jest przekładnia?
2. Jakie obroty są na lince w porównaniu do obrotów silnika?
3. Co oznacza symbol przy 2000obrotów na tarczy?
1. Gdzie w c330/c360 montowana jest przekładnia?
2. Jakie obroty są na lince w porównaniu do obrotów silnika?
3. Co oznacza symbol przy 2000obrotów na tarczy?
- Ursus c-325
- Posty: 1688
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17
RE: Licznik motogodzin do SAMA
W C-360 przekładnia jest montowana na pokrywie rozrządu. W C-330 napęd idzie ze skrzyni biegów. Przełożenie jest chyba podane na tarczy obrotomierza. A ten symbol przy 2000 dotyczy nominalnych obrotów dla napędu maszyn WOM.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
W pokrywie rozrządu to znaczy że obroty brane są z wałka rozrządu czyli 1/2 obrotów silnika?
RE: Licznik motogodzin do SAMA
z wałka napędu wom a nie na przekładnie biegów przełozenie chyba 1 do 1-nego?.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
To wałek napędu WOMu biegnie przez obudowę rozrządu? Cos sie tu nie zgadza kolego *realsad*
Po za tym walek wom nie ma przełożenia 1:1 z silnikiem wiec cos mi tu bajką pachnie?
Po za tym walek wom nie ma przełożenia 1:1 z silnikiem wiec cos mi tu bajką pachnie?
RE: Licznik motogodzin do SAMA
W c-328/330 napęd obrotomierza idzie z wałka sprzęgłowego, czyli obroty 1:1 ale nie wiem dokładnie jak jest przełozona ślimacznica....ale chyba 1:1 ,a w 4011/c360 napęd idzie z wałka rozrządu czyli jest 1:2 albo na odwrót BO LICZNIKI MOZNA ZAMIENIAĆ w obu ciagnikach i wskazania są nominalne. jeżeli pytasz o oznaczenie przy 2000obr/min to tak jak przedmówcy piszą to są obroty nominalne dla napędu WOM 540obr./min.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
niektórzy by zabanglali to jeszcze muszą*pray*
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Zaraz, z tego co piszesz wynika że w c360 czyta obroty z wałka czyli 1/2 obrotów silnika a w c330 czyta z wałka czyli 1/1 obrotów silnika. Skoro sam obrotomierz jest taki sam (czyli zamienny) to mam rozumieć że w c330 pokazuje dwa razy więcej obrotów niż ma silnik? Na logikę trochę bzdura??
Z tego co widziałem w katalogu części to nie ma przekładni licznika tylko wałek licznika który zazębia się z wałkiem w skrzyni ale coś na zasadzie przekładni ślimakowej i na pewno nie jest to wałek sprzęgłowy. Tak czy siak obroty 1/2 obrotów na silniku w obu przypadkach.
Wałek sprzęgłowy (brak zazębienia na napęd licznika:
Proszę więc pisać w miarę precyzyjnie. Niestety nie da się dodać zdjęcia wałka sprzęgłowego oraz schematu skrzyni biegów.
Z tego co widziałem w katalogu części to nie ma przekładni licznika tylko wałek licznika który zazębia się z wałkiem w skrzyni ale coś na zasadzie przekładni ślimakowej i na pewno nie jest to wałek sprzęgłowy. Tak czy siak obroty 1/2 obrotów na silniku w obu przypadkach.
Wałek sprzęgłowy (brak zazębienia na napęd licznika:
Proszę więc pisać w miarę precyzyjnie. Niestety nie da się dodać zdjęcia wałka sprzęgłowego oraz schematu skrzyni biegów.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Skoro piszesz o logice to może pomysł ze może przełożenie jest na napędzie kątowym tzw slimaku?! Hmmm???! W C 328 napęd idzie z walka sprzeglowego, nawet jak sprzęgło wylaczysz to obrotomierz nie wskazuje czy to tak trudno zrozumieć?! Liczniki są te same zamienne, PIC polega w przełożeniu napędu linki obr. obroty są przekazywane z walka rozrządu lub z walka sprzeglowego ale na slimaku są redukowane tak aby wskazania były obiektywne w obu przypadkach na tym samym obrotomierzu....
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Co udalo sie zamontowac ten licznik
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Byłem w sklepie rolniczym i przełożenie przekładni licznika to 1:1 więc coś kolega bzdury opisuje. Dodatkowo trzymałem też wałek sprzęgłowy do ciągnika c330 w rękach i nie miał on ŻADNEGO miejsca do zazębienia wałka licznika - za to inny wałek (nie sprzęgłowy) miał.
Piter90m, jeszcze nie zamontowałem licznika, to znaczy sam licznik tak ale nie ma napędu. Pomyślałem o tym żeby z wałka rozruchu w silniku (który ma takie same obroty jak wałek rozrządu) zasilić kompresor i z wałka kompresora dopiero licznik. Muszę dotoczyć odpowiednie koła pasowe (musi być pasek wielorowkowy bo nie ma tam za dużo miejsca) i uchwyt na linkę.
Piter90m, jeszcze nie zamontowałem licznika, to znaczy sam licznik tak ale nie ma napędu. Pomyślałem o tym żeby z wałka rozruchu w silniku (który ma takie same obroty jak wałek rozrządu) zasilić kompresor i z wałka kompresora dopiero licznik. Muszę dotoczyć odpowiednie koła pasowe (musi być pasek wielorowkowy bo nie ma tam za dużo miejsca) i uchwyt na linkę.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Jest tak jak Przemo pisał.Ja zamontowałem przekładnie czeską 1:1 w 60-tce i obroty były zaniżone naprawiłem fabryczną i obroty wróciły do normy
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Bo napęd licznika ma napęd nie od wałka sprzęgłowego, ale od wałka napędu WOM, w przedniej części na klinie jest kółko zębate, przed kołem zębatym napędzanym WOM. Napęd ten w obudowie widać od strony sprzęgła, jakbyśmy traktor rozpołowili.
Różnica w obrotach tego wałka jest znacznie niższa niż obrotów silnika - bo koło na tym wałku jest dużo większe od zazębienia na wałku sprzęgłowym II stopnia. Nie mam jednak pojęcia jakie jest przełożenie przekładni napędu licznika. Trzeba by policzyć zęby.
Sprawdziłem - wałek sprzęgłowy II stopień - 13 zębów
koło napędzane wałka WOM - 52 zęby
koło napędu wałka licznika - 29 zębów
uzębienie wałka napędu licznika - nie jestem pewny, nie ma zdjęć dokładnych, ale sądzę ok. 14 zębów
Ale to już nam pozwala obliczyć że mniej więcej odpowiada to 1/2 obrotów silnika (czyli tak samo jak wałek rozrządu silnika). wał wom obraca się 1/4 obrotów silnika, do tego stosunek zębów 29:14 daje nam nieco więcej niż 2:1. Więc nawet jeśli jest to minimalna różnica (ideałem byłoby np. 28:14 zębów) to niewielka.
Różnica w obrotach tego wałka jest znacznie niższa niż obrotów silnika - bo koło na tym wałku jest dużo większe od zazębienia na wałku sprzęgłowym II stopnia. Nie mam jednak pojęcia jakie jest przełożenie przekładni napędu licznika. Trzeba by policzyć zęby.
Sprawdziłem - wałek sprzęgłowy II stopień - 13 zębów
koło napędzane wałka WOM - 52 zęby
koło napędu wałka licznika - 29 zębów
uzębienie wałka napędu licznika - nie jestem pewny, nie ma zdjęć dokładnych, ale sądzę ok. 14 zębów
Ale to już nam pozwala obliczyć że mniej więcej odpowiada to 1/2 obrotów silnika (czyli tak samo jak wałek rozrządu silnika). wał wom obraca się 1/4 obrotów silnika, do tego stosunek zębów 29:14 daje nam nieco więcej niż 2:1. Więc nawet jeśli jest to minimalna różnica (ideałem byłoby np. 28:14 zębów) to niewielka.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Na tarczy licznika mam napisane 1:1,79 Może to jest przełożenie...?
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Zgadzam się z kolegą Ursus.
Dodatkowo gdyby przekładnia prędkościomierza miała przełożenie to była by większych gabarytów.
zetor3011_ Kogo pytasz? Dowiedz się i napisz o konkretach.
Jak będę w garażu to napędzę licznik z wiertarki stołowej ze stałymi obrotami i się okaże.
Dodatkowo gdyby przekładnia prędkościomierza miała przełożenie to była by większych gabarytów.
zetor3011_ Kogo pytasz? Dowiedz się i napisz o konkretach.
Jak będę w garażu to napędzę licznik z wiertarki stołowej ze stałymi obrotami i się okaże.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
anim7991- jak bym konkretnie wiedział to bym niepytał.
RE: Licznik motogodzin do SAMA
Może w środku stałe przełożenie jest - ale tak czy owak skoro w sprzedaży licznik motogodzin do C330 i C-360 jest ten sam to w praktyce oba ciągniki muszą mieć niemal idealnie taki sam stosunek obrotów mechanizmu napędu licznika do obrotów silnika.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...