Witam. Jakiś czas temu nabyłem c 325, mój pierwszy ciągnik nigdy wcześniej nie miałem styczności z ciągnikami. Rok produkcji 1960 od nowości nie został zarejestrowany ale dowód zakupu zaginął. Część prac już za mną. Stopniowo będę wrzucał zdjęcia. Dodam jeszcze że traktor był nie ruszamy od x lat. [/URL] [/URL] [/URL] [/URL]
Najpierw muszę go ogarnąć mechanicznie a detale zostawiam na koniec.
Silnik po wielkich trudach odpalił ale jest do remontu. Udało mi się przejechać nim jakieś 20 metrów.
Kolejny etap prac. Zawieszenie przednie.Otwor pod oś w wsporniku został rozwiercony na większą średnicę i do tego dorobiony nowy sworzeń i tulejka. Zwrotnice napawane I przetoczone na wymia, tuleje zwrotnica nowe. W piasta h nowe łożyska. Troszkę drobnicy już też gotowe.
No to rozumiem, bo już zacząłem w kompleksy wpadać hehe
Ładnie Ci idzie. Widać przede wszystkim, że masz odpowiednie zaplecze żeby robić taki remont - a to bardzo istotna, często bagatelizowana na początku przygody z kolekcjonerstwem - rzecz
Noi to mi sie podoba jak robic to z rozmachem ...bardzo ładnie idziesz jak zły kolego.Miło patrzeć jak kolejny ursusik odzyskuje dawna świetnośc.Trzymam kciuki za udany projekt...
Kilka pytań odnośnie remontu silnika.
Osiowanie bloku jest sens w takim silniku to robić? Wałek rozrządu pasuje od c330?
Jeżeli dam blok do obróbki to napewno tuleje wałka rozrządu też zmienię i wtedy może bym sie zastanowił nad nowym wałkiem rozrządu.
Ktoś wie z czego podejdę uszczelki pod tuleje cylindrów? Lub gdzie takie można dostać?
Nie usunąłem zdjęć, tylko fotosik mi je blokuje. Będę wysyłał zdjęcia na email. Tak chodzi mi o miedziane uszczelki. A jak by ktoś znał rozmiar oringow to też poproszę.