Mój RS 09 1966-proszę o pomoc
Re: Mój RS 09 1966-proszę o pomoc
Ojciec przez kilka lat orał RSem z pługiem PZ1A. U mnie ziemia od lekkiej po glinę i jeszcze górka, więc za głęboko orane nie było. Do orki ojciec zakładał na przód RSa słup żelbetonowy jako balast.
Re: Mój RS 09 1966-proszę o pomoc
Witam w nowym roku, powoli się przymierzam do naprawy układu kierowniczego. Jak zacząłem to czyścić, dopatrzyłem zaspawaną nakretke ramienia przekładni z osią dlatego nic nadal nie ruszyłem. Jak uporamy się z tatą z wycięciem olszyn i przytarganiem ich do podwórka to będę to rozbierać, tokarz mi naprawi gwint, do przekładni założę nowy ślimak, co będzie trzeba to wymienię, lecz zauważyłem ogromne luzy na krzyzakach pomiędzy przekładnią A kołem kierownicy, na tych schowanych w kolumnie. Jedyne rozwiązanie to wyjąć i próbować dopasować od czegoś innego? Bo wiadomo że naprawa przekładni nie załatwi całego problemu. Pozdrawiam