łuparka świdrowa wom
Re: łuparka świdrowa wom
Jeszcze takie pytanie schodzące z tematu. A czy na siłowniku z wywrotu przyczepy dało by zrobić łuparkę?
Re: łuparka świdrowa wom
Siłownik jednostronny komplikuje konstrukcję.Jaki siłownik i jaki skok tego siłownika.Lepiej zainwestować w odpowiedni siłownik moim zdaniem,albo kupić sensowną łuparkę gotowca.
Re: łuparka świdrowa wom
Mam samoróbkę,hydrauliczną,zrobiłem sam. Współpracuje z C335. Napęd WOM, na przekładnie,z przekładni na pompę hydrauliczną. Traktor chodzi na 300-400obr/min, daje to 1200-1500 obr na pompie. Spali 2-2.5l/h. Przez godzinę na spokojnie połupię we 2 osoby 2m3. Wieczorem mogę podrzucić zdjęcia.
Re: łuparka świdrowa wom
Przecież to silnik się ledwo co kręci, nie wskazane są tak wolne obroty, minimum to 600, bo przy tak wolnych obrotach to silnik zużywa się 2 razy szybciej niż na wyższych, jak już to ustawiałbym na 800-1000 obrotów.mati95 pisze: ↑10 lis 2024, 12:05 Mam samoróbkę,hydrauliczną,zrobiłem sam. Współpracuje z C335. Napęd WOM, na przekładnie,z przekładni na pompę hydrauliczną. Traktor chodzi na 300-400obr/min, daje to 1200-1500 obr na pompie. Spali 2-2.5l/h. Przez godzinę na spokojnie połupię we 2 osoby 2m3. Wieczorem mogę podrzucić zdjęcia.
Łuparka świdrowa moim to zdaniem lipa, jak już to tylko hydrauliczna kolumnowa pod tuz ciągnika inaczej nie ma sensu się mordować.
Re: łuparka świdrowa wom
Kupiłem i wstępnie przetestowałem tą z pierwszego linku - z sękatymi łbami z wierzb głowiastych poradziła sobie bez problemu. Dlasze testy będą na wierzbie i akacjiMartek pisze: ↑08 lis 2024, 8:31 1 https://allegro.pl/oferta/zestaw-xxl-lu ... 5716169890
2 https://www.facebook.com/share/17nFNFcjEG/

Póki co fabryczna podstawa jest niezbyt stabilna, ale wysokościowo bardzo wygodna dla chłopa 186cm wzrostu. Rączka do przestawiania maszyny urwała się przed pierwszym użyciem, chińczyki nalały za mało oleju - nie było nawet minimum, a poza tym ok





Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: łuparka świdrowa wom
Za tę cenę trudno wymagać cudów.Konstrukcja na zdjęciu wgląda na chybotliwą ,ale nikt pewnie nie myślał o łupaniu takich kloców i na pewno nie w dużej ilości.Po opiniach z alle i Twojej uważam,że to super produkt w tej cenie.
-
- Posty: 381
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
Re: łuparka świdrowa wom
Za te cenę to nawet połowy części do budowy byś nie kupił. Znajomy taką ma, jedyny mankament to żebyś w upalne dni uważał na temperaturę silnika.
Re: łuparka świdrowa wom
Że zacytuję klasyka ,, ot powymyślali te durackie maszyny bo siły w rękach nie mieli,,, Miałem samoróbkę świdrową która od czasu do czasu potrafiła nieźle obracać rozłupywanym kołkiem. Doszedłem do wniosku że albo mi przywali, albo się coś złego wydarzy. Była bardzo niebezpieczna. Założona blokada przeciw obrotowi nie pozwalała na zakładanie kołków o różnej grubości. I wziąłem z powrotem do ręki siekierę. Ta jest przynajmniej bezpieczna. A kilka lat temu dokupiłem podajnik na ekogroszek i zamocowałem w popielniku do starego ale bardzo sprawnego pieca z dużą ilością kanałów. Teraz zasypię raz na tydzień i jeśli idę do niego to tylko by zmienić temperaturę. Dałem spokój z paleniem drewnem. I znowu ten sam klasyk ,, z postępem trzeba iść,,
Re: łuparka świdrowa wom
Mowilem, ze bedzie git:)
Re: łuparka świdrowa wom
W dolnośląskim kontrole ruszyły jeszcze przed wejściem w życie uchwały antysmogowej.Kuzyn miał kontrolę i sprawdzono wilgotność drewna złożonego w kotłowni,wspomnieli jedynie o konieczności wymiany kotła,więc teraz oczekuje następnej w sprawie klasy kotła.Spalanie drewna nie jest ekonomiczne i ma sens,gdy ktoś ma własne.Z tego co widzę ludzie nie sezonują drewna dłużej niż rok,a to b.słabo.
Re: łuparka świdrowa wom
Nie, palenie drzewem jest dalej tansze od wegla jak kupujesz w lesie panstwowym, ale nie liczysz swojej robocizny. To opal dla ludzi z wolnym czasem i majacym sprzet i miejsce
A jak zrobisz samowyrob to w ogole taniocha.
Podsumowujac opal dla ludzi nie ceniacych swojego czasu.
Re: łuparka świdrowa wom
W moim powiecie, burmistrz i wójtowie oznajmili mieszkańcom, że nie będzie kontroli pieców. Wyszli z założenia, że wielu ludzi nie stać na bieżące wydatki a co dopiero na wymianę kotłów.
Re: łuparka świdrowa wom
Z tego co udało mi się kiedyś w wiadomościach usłyszeć to tylko jeden wojewoda ,gdzieś z płn.Polski "postawił"się w tym temacie.Myślę,że w różnych gminach,też będzie to mniej lub bardziej restrykcyjnie egzekwowane,bo uchwała jest zbyt brutalna na nasze warunki i możliwości finansowe...przynajmniej tak zdrowy rozsądek podpowiada.
Re: łuparka świdrowa wom
Znaczy ogólnie jestem z zakupu zadowolony - żeby mieć sprzęt bez mankamentów to pewnie od 5 tysięcy wzwyż, a ta maszynka 1100zł kosztowała. Ma wystarczyć na kilka sezonów bo później wchodzi ten kretyński zakaz palenia drewnem... Z każdego roku zostawiałem kilka lub kilkanaście wyjątkowo koślawych klocków które na sam widok przyprawiały mnie o ból kręgosłupa, a przez 8 lat nazbierała się ich spora kupka
Sezonowanie u mnie trwa 2-3 lata - teraz np mam gotowe na obecną zimę i pół następnej, na drugie pół kolejnej zimy mam pocięte ale do porąbania plus jeszcze ta nieszczęsna kupka koślawych klocków więc u mnie w razie odpukać kontroli pewnie by stwierdzili że drewno za suche żeby nim palić
Sezonowanie u mnie trwa 2-3 lata - teraz np mam gotowe na obecną zimę i pół następnej, na drugie pół kolejnej zimy mam pocięte ale do porąbania plus jeszcze ta nieszczęsna kupka koślawych klocków więc u mnie w razie odpukać kontroli pewnie by stwierdzili że drewno za suche żeby nim palić

Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 692
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: łuparka świdrowa wom
Jak ta łuparka dała radę na przeschniętym drewnie to luxtorpeda.Palić drewnem tak szybko nie zabronią,tylko system do eko spalania drewna jest nieprzyzwoicie drogi i przy innych alternatywach wymaga mocnego przemyślenia.Po kościach czuję,że węgiel pójdzie w błyskawiczną odstawkę...chyba że...
Jeśli miejscowość nie ma dostępu do gazu,to chyba kocioł na pellet z możliwością "awaryjnego"spalania drewna jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

Jeśli miejscowość nie ma dostępu do gazu,to chyba kocioł na pellet z możliwością "awaryjnego"spalania drewna jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.
- jarekstryszawa
- Posty: 692
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: łuparka świdrowa wom
Mam gaz, ale i drewna w opór- pozyskanego z samego czyszczenia pól i wiatrołomów w lesie nie nadążam przepalać od 20 lat...
Pomysł na zakup tej łuparki wziął się stąd, że pomalowałem dom i Żona nie chce abym w tym sezonie palił w kominku, żeby jak twierdzi choć jeden rok było bez kurzu... Muszę zatem jakoś połupać grubsze kawałki, które miały trafiać do kominka, tak aby zmieściły się w gardzieli pieca c.o.
Pomysł na zakup tej łuparki wziął się stąd, że pomalowałem dom i Żona nie chce abym w tym sezonie palił w kominku, żeby jak twierdzi choć jeden rok było bez kurzu... Muszę zatem jakoś połupać grubsze kawałki, które miały trafiać do kominka, tak aby zmieściły się w gardzieli pieca c.o.
Re: łuparka świdrowa wom
Jarekstryszawa taka sama
Moja w gratisie miała dodatkowy klin do łupania od razu na 4 kawałki. Przede wszystkim odkręć plastikową rączkę od blatu bo przy pełnym wysuwie tłoczysko Ci ją połamie - już zdążyłem popełnić ten błąd
Żeby sprawdzić olej wywracasz ją w stronę kółek i w górnej części masz czarną śrubę z łbem na dużego imbusa która pełni również rolę bagnetu. U mnie brakowało około 0,8 litra oleju.


Żeby sprawdzić olej wywracasz ją w stronę kółek i w górnej części masz czarną śrubę z łbem na dużego imbusa która pełni również rolę bagnetu. U mnie brakowało około 0,8 litra oleju.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- jarekstryszawa
- Posty: 692
- Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: łuparka świdrowa wom
Teraz mówisz
Moja rączka jest do odratowania, ale nawet bez niej łuparka jest warta tych pieniędzy.

Moja rączka jest do odratowania, ale nawet bez niej łuparka jest warta tych pieniędzy.
Re: łuparka świdrowa wom
Jakieś 2 miesiące temu zostałem zakwalifikowany do programu ,, czyste powietrze,,. Mają mi wymienić mojego kochanego ,, kopciuszka,, na piec na pelet. Do tego wymiennik i kondensator ciepła. Wymiana dwóch okien dachowych, docieplenie szczytów styropianem i stropu wełną mineralną. Oraz docieplenie dachu. Zestaw fotowoltaiczny na 6 paneli, Będę go chciał zamontować na konstrukcji podążającej za słońcem. Będę ten zestaw używać do grzania wody bo współpraca z elektrownią przy obecnych przepisach jest bez sensu ekonomicznego.Nie wiem jak ekonomicznie wyjdę na opalaniu peletem. Jak marnie to powrócę do palenia na ruszcie.Albo przeproszę ,, kopciuszka,,. Teraz ogrzewanie dobrej jakości ekogroszkiem to koszt ok. 2500 na dwa miesiące. Całość modernizacji ,, czystego powietrza,, ma mnie kosztować 12000 zł rozłożone na raty po ok. 300 zł miesięcznie .Więc do zniesienia. Te 12000 to opłata podatku vat bo ze względu na niski dochód na jednego członka rodziny , resztę kosztów pokrywa program. . Pożyjemy zobaczymy. I pragnę uspokoić tych którzy opalają np. węglem czy drewnem a nawet w kominku , które to kominki w niektórych województwach są już zakazane. Jeżeli to są jedyne źródła ciepła w budynku to mogą być dalej używane nawet piece typu ,,kopciuch,,, aż do czasu takiego dobrobytu gdy wszystkich będzie stać na wymianę źródeł ciepła na te ekologiczne , czyli do św. Migdy , co to jej nie ma nigdy. Więc tnijcie, łupcie i rąbcie bo jeszcze długo tak będziemy palić. Ale mam nadzieję że to szaleństwo ekologiczne się niedługo skończy i znów ,jak za dawnych dobrych czasów będziemy palić , zgodnie ze słowami jednego prezesa , WSZYSTKIM. Pozdrawiam.