Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
W jednym z moich samów miałem dwie skrzynie ale tylko dlatego że w jednej był mechanizm różnicowy. Ale była nieużywana i załączona na przejście bez przełożenia czyli bezpośrednio/ Tu masz most osobno to druga skrzynia zbędna. Zyskasz dużo miejsca, Upewnij się jednak czy kierunek obrotów półosi z której będziesz brał napęd nie spowoduje że będziesz miał jeden bieg do przodu a 5 do tyłu/ Ale i na to jest sposób. Będziesz musiał obrócić most ,, do góry nogami,,
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Taki most np. żuka, poloneza to nie bardzo dobry pomysł odwracać, powoduje to wiele komplikacji m.in z odpowietrznikiem dyferencjału przez który wyleci olej, systemu hamulcowego, punktów mocowań,.. itp. inaczej sprawa się ma w mostach gdzie możemy odwrócić dyferencjał z wałkiem atakującym, wówczas nie trzeba nic kombinować.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
W dwóch SAMach miałem odwrócony most napędowy od Poloneza . Oryginalny otwór odpowietrzający musiałem zaspawać ale zrobiłem drugi do odpowietrzania. Z hamulcami był najmniejszy problem, bo wystarczyło elementy odkręcić i przełożyć, tak aby cylinderki były u góry. Z punktami mocowań mostu też nie widzę problemu, Wystarczy dospawać odpowiedni kawałek kształtownika (np. ceownik) i już mamy punkt mocowania.
-
- Posty: 373
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Z czego masz most napędowy? Jeśli Żuk i tym podobne to koła max 16 jodelka inaczej zmielisz koła zębate. Przy tej konfiguracji ja bym nie stosował drugiej skrzyni i żadnego reduktora na łańcuchu chyba że zależy Ci na biegach pelzajacych i robocie w lesie przy zrywce.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Witam
Odpowiedzi na pytania z postów;
Odręczny rysunek aktualnego stanu; Troche mi nie wyszła proporcja bo silnik z przodu kończy się prawie nad przednim mostem
1. Aktualnie mam przedni i tylny most Aro Muscel
2. Skrzynie i reduktor Uaz,
3. Koła 16" jodełki
4. Choć musze trochę przerobić ramę ale tylko dla tego, że obudowa mechanizmu różnicowego skrzyni saxo nie mieści mi się w ramie szerokością, jeżeli nie będę zmuszony, to nie chciałbym jej wydłużać
5. Po usunięciu skrzyni uaza i pozostawieniu samego reduktora tak aby połączyć to półosią od saxo to także w/g mnie zbyt duży kąt bo wyjdzie około 45 stopni o ile przejdzie obok tylnej części skrzyni.
6. Silnika nie dam rady przesunąć do przodu bo musiałbym go wysoko zamontować a przy rozstawie kół po wewnętrznej 110 cm zrobiłby się dziwoląg a co najważniejsze środek ciężkości poszybowałby dużo w górę
Alllleee;
Teraz daliście mi dużo do myślenia, czy faktycznie usunąć skrzynię uaza i zostawić sam reduktor który połączę za pomocą wałka napędowego tylko czy sama skrzynia saxo wytrzyma różne obciążenia a zwłaszcza przy pracach polowych bo wcześniej planowałem zawsze mieć najniższe biegi w saxo a żonglować biegami uaza.
odnośnie prędkości;
Odpowiedzi na pytania z postów;
Odręczny rysunek aktualnego stanu; Troche mi nie wyszła proporcja bo silnik z przodu kończy się prawie nad przednim mostem
1. Aktualnie mam przedni i tylny most Aro Muscel
2. Skrzynie i reduktor Uaz,
3. Koła 16" jodełki
4. Choć musze trochę przerobić ramę ale tylko dla tego, że obudowa mechanizmu różnicowego skrzyni saxo nie mieści mi się w ramie szerokością, jeżeli nie będę zmuszony, to nie chciałbym jej wydłużać
5. Po usunięciu skrzyni uaza i pozostawieniu samego reduktora tak aby połączyć to półosią od saxo to także w/g mnie zbyt duży kąt bo wyjdzie około 45 stopni o ile przejdzie obok tylnej części skrzyni.
6. Silnika nie dam rady przesunąć do przodu bo musiałbym go wysoko zamontować a przy rozstawie kół po wewnętrznej 110 cm zrobiłby się dziwoląg a co najważniejsze środek ciężkości poszybowałby dużo w górę
Alllleee;
Teraz daliście mi dużo do myślenia, czy faktycznie usunąć skrzynię uaza i zostawić sam reduktor który połączę za pomocą wałka napędowego tylko czy sama skrzynia saxo wytrzyma różne obciążenia a zwłaszcza przy pracach polowych bo wcześniej planowałem zawsze mieć najniższe biegi w saxo a żonglować biegami uaza.
odnośnie prędkości;
Ostatnio zmieniony 27 lut 2025, 10:46 przez asquares, łącznie zmieniany 2 razy.
1. Ursus C-355 2. Sam 4x4
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Ja bym sobie darował jakieś połączenie łańcuchowe tym bardziej że półoś do takiego rozwiązania musi być centrycznie ustawiona, poza tym ten łańcuch by tylko strzelił. Wolałbym wyrzuć skrzynie z saxo i połączyć ze skrzynią z uaza, przełożenia będą zbliżone, więc to nie będzie problemem, poza dorobieniem dzwona na sterowanie sprzęgłem do zespolenia z silnikiem, tylko wówczas nie wiem czy silnik nie będzie za nisko?. Trzeba by było zrobić przymiarkę.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Witam
Niestety ale bezpośrednie połączenie skrzynki uaza z silnikiem miałem po zakupie i mogłem się ścigać z samochodami osobowymi, naprawdę po włączeniu 4 biegu już na wolnych obrotach chciał się unieść, fakt faktem że silnik był mocny i dawał radę ale niestety palił 100 na 100 benzyny , życie jest mi miłe więc nawet nie probowałem ile wyciągnie, ale raczej 60 czy 70 to na lekko.
Dlatego przy skrzyni saxo zmniejszam to prawie 4-ro krotnie, dokładne obliczenia to dolna część zdjęcia po włączeniu w uazie 4 biegu i sterając skrzynią saxo.
Niestety ale bezpośrednie połączenie skrzynki uaza z silnikiem miałem po zakupie i mogłem się ścigać z samochodami osobowymi, naprawdę po włączeniu 4 biegu już na wolnych obrotach chciał się unieść, fakt faktem że silnik był mocny i dawał radę ale niestety palił 100 na 100 benzyny , życie jest mi miłe więc nawet nie probowałem ile wyciągnie, ale raczej 60 czy 70 to na lekko.
Dlatego przy skrzyni saxo zmniejszam to prawie 4-ro krotnie, dokładne obliczenia to dolna część zdjęcia po włączeniu w uazie 4 biegu i sterając skrzynią saxo.
1. Ursus C-355 2. Sam 4x4
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Podpięcie bezpośrednie silnika do skrzyni to powrót do samochodowych prędkości,czyli ponad 10 km/h na jedynce z reduktorem.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
asquares skrzynia z Saxo wytrzyma obciążenie, bo skoro wytrzymywała 150km/h w załadowanym samochodzie, to i w traktorku wytrzyma, gdzie jest jeszcze redukcja obrotów w moście napędowym a co za tym idzie, największy moment obrotowy przypada właśnie na most napędowy.
Masz napęd na 4 koła, więc reduktor musisz zostawić.
Masz napęd na 4 koła, więc reduktor musisz zostawić.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
To to co przerabiasz to było ,, buggi,,asquares pisze: ↑27 lut 2025, 9:49 Witam
Niestety ale bezpośrednie połączenie skrzynki uaza z silnikiem miałem po zakupie i mogłem się ścigać z samochodami osobowymi, naprawdę po włączeniu 4 biegu już na wolnych obrotach chciał się unieść, fakt faktem że silnik był mocny i dawał radę ale niestety palił 100 na 100 benzyny , życie jest mi miłe więc nawet nie probowałem ile wyciągnie, ale raczej 60 czy 70 to na lekko.
Dlatego przy skrzyni saxo zmniejszam to prawie 4-ro krotnie, dokładne obliczenia to dolna część zdjęcia po włączeniu w uazie 4 biegu i sterając skrzynią saxo.

Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
To nie był buggi
, to jest bardzo zgrabny sam 4x4 i to z podnośnikiem hydraulicznym, podobno ważyło to z starym silnikiem 1200 kg, gdyby nie ten stary silnik który tak jak pisałem palił 100 na 100 benzyny to uszczelniłbym wycieki i poprawiłbym tylko samą estetykę i nic bym nie ruszał poza może zmniejszeniem prędkości choć na reduktorze jest jeszcze zmniejszenie przez pół więc to też dałoby radę w pracach polowych.
Więc wygląda na to że skoro takie rozwiązanie będzie także wytrzymałe to ukierunkuję się teraz na usunięciu skrzynki uaza, pozostawienie samego reduktora i połączeniem pomiędzy skrzynią saxo a reduktorem, i przy tym będę miał mniej kombinowania ja i koledzy na obrabiarkach
a co za tym idzie mniej wydam 
Panowie, a takie małe pytanko;
Przy jakim maksymalnym kącie może pracować przegub zaznaczony strzałką na rysunku ??

Więc wygląda na to że skoro takie rozwiązanie będzie także wytrzymałe to ukierunkuję się teraz na usunięciu skrzynki uaza, pozostawienie samego reduktora i połączeniem pomiędzy skrzynią saxo a reduktorem, i przy tym będę miał mniej kombinowania ja i koledzy na obrabiarkach
Panowie, a takie małe pytanko;
Przy jakim maksymalnym kącie może pracować przegub zaznaczony strzałką na rysunku ??
1. Ursus C-355 2. Sam 4x4
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 sie 2016, 17:28
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Około 25 stopni
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
A czy 25 stopni to czasami nie za dużo ?
wydaje mi sie, że 15 to max
I jeszcze mam pytanie z innej beczki, związane z domem.
Co myślicie o tym - http://e-kominki24h.pl/invicta ?

I jeszcze mam pytanie z innej beczki, związane z domem.
Co myślicie o tym - http://e-kominki24h.pl/invicta ?
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2025, 12:53 przez Piotr56, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Ja bym zostawił skrzynie z uaza i wyrzucił z saxo bo jest słabsza do takiego układu napędu, silnik dał wzdłużnie centralnie na przód dla lepszego wyważenia i połączył kardanem, jedynie trzeba by było dorobić dzwon ze sprzęgłem, bo dzięki temu rozwiązaniu biegi byłby pod ręką, jak i operowanie sprzęgłem.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
W oryginalnym zamocowaniu półosi to kąt jest bardzo mały. Dlatego ja łączyłem dwa przeguby te od strony koła Co do wytrzymałości skrzyni to weźcie pod uwagę że przekladnia w moście podniesie moment obrotowy kilkukrotnie.
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Ja bym poszedl jeszcze dalej i zostawil ten silnik benzynowy ktory jest obecnie. Rok planowania i maglowania forum, miesiac w garazu, koszty czas, zeby zaoszczedzic 200zl na paliwie rocznie.... ile tysiecy mth chcesz robic tym samem....
Ewentualnie zamiast wertowac internet i lepic sama w garazu to w tym czasie isc do dodatkowej pracy i kupic sobie np t25
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 07 sie 2016, 17:28
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Nie za dużo... to jest przegub tripod lub inaczej trójramienny z kompensacją wzdłużna one mają kąt pracy do 25 stopni a są też takie tripody bez kompensacji wzdłużnej, które maja kąt pracy do 45 stopni róznią sie trochę budową....(nie mylić z przegubem homokinetycznym)
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Witam ponownie
Zakupiłem półoś saxo ( czymś trzeba wyjść z skrzyni ), przymierzyłem z myślą usunięcia skrzyni uaza i połączeniu bezpośrednio z reduktorem, doszedłem do wniosku że nakombinuję się i tak będzie zbyt duży kąt na półosi.
Będę się chyba kierował w kierunku moich wypocin czyli przeniesienia napędu w/g 1 rysunku, najłatwiejszym/ najtańszym sposobem chyba będzie opcja łąńcuchowa biorąc pod uwagę gdyby to nie pracowało należycie późniejsze wstawienie w to miejsce przekładni zębatej
( wstawienie w to miejsce kół zębatych np.
https://allegro.pl/oferta/kolo-zebate-p ... 6875158355 ) tu już będzie więcej pracy bo trzeba 3 koła i wiadomo więcej dokładności w obliczeniach.
Koła dam takie same bo; ( możliwe dalsze plany )
- przy wykonaniu przekładni dam wyjście na wom ( wałem połączony z półosią saxo ) bo nie zaszkodzi
- może kiedyś a chyba na pewno będę musiał dorobić jakąś przyczepkę -> oś trzeba kupić, to, dlaczego na spokojnie nie poszukać mostu z takim samym przełożeniem co mam z tyłu -> z racji tego że przełożenie skrzyni uaza na 4 biegu jest 1;1 i reduktora na szosowych także można będzie pomyśleć o napędzie w wałka wom na 3 oś ( most przyczepki ), mam trawiasty i trochę pod górkę podjazd na działkę więc nie zaszkodzi.
Oczywiście przekładnia łańcuchowa będzie w skrzynce pracowała częściowo zanurzona w oleju więc powinna trochę wytrzymać.
Jak coś w tych wypocinach sknociłem to poprawcie mnie
Zakupiłem półoś saxo ( czymś trzeba wyjść z skrzyni ), przymierzyłem z myślą usunięcia skrzyni uaza i połączeniu bezpośrednio z reduktorem, doszedłem do wniosku że nakombinuję się i tak będzie zbyt duży kąt na półosi.
Będę się chyba kierował w kierunku moich wypocin czyli przeniesienia napędu w/g 1 rysunku, najłatwiejszym/ najtańszym sposobem chyba będzie opcja łąńcuchowa biorąc pod uwagę gdyby to nie pracowało należycie późniejsze wstawienie w to miejsce przekładni zębatej
( wstawienie w to miejsce kół zębatych np.
https://allegro.pl/oferta/kolo-zebate-p ... 6875158355 ) tu już będzie więcej pracy bo trzeba 3 koła i wiadomo więcej dokładności w obliczeniach.
Koła dam takie same bo; ( możliwe dalsze plany )
- przy wykonaniu przekładni dam wyjście na wom ( wałem połączony z półosią saxo ) bo nie zaszkodzi
- może kiedyś a chyba na pewno będę musiał dorobić jakąś przyczepkę -> oś trzeba kupić, to, dlaczego na spokojnie nie poszukać mostu z takim samym przełożeniem co mam z tyłu -> z racji tego że przełożenie skrzyni uaza na 4 biegu jest 1;1 i reduktora na szosowych także można będzie pomyśleć o napędzie w wałka wom na 3 oś ( most przyczepki ), mam trawiasty i trochę pod górkę podjazd na działkę więc nie zaszkodzi.
Oczywiście przekładnia łańcuchowa będzie w skrzynce pracowała częściowo zanurzona w oleju więc powinna trochę wytrzymać.
Jak coś w tych wypocinach sknociłem to poprawcie mnie

1. Ursus C-355 2. Sam 4x4
Re: Przeniesienie napędu przy pomocy łańcucha
Pod to obciążenie 2 osie napędowe i jeszcze wom bez skrzyni z uaza to ta z saxo tylko chrupnie, no chyba ze będziesz jeździł tylko z tylnym napędem bez wom to powinno dać rade, poza tym jeżeli zamierzasz coś agregować na tuz pod napęd wom to powinien mieć max 540 obr/min przy max obrotach silnika.
Tak chcąc rzetelnie zrobić z tego użytek to trzeba by było dobrać inną skrzynie biegów czy dorobić tzw. custom-ową najlepiej z przystawką pod wom pod ten silnik, bo wiadomo że najlepiej to drugi silnik ze wzdłużną skrzynią.
Tak chcąc rzetelnie zrobić z tego użytek to trzeba by było dobrać inną skrzynie biegów czy dorobić tzw. custom-ową najlepiej z przystawką pod wom pod ten silnik, bo wiadomo że najlepiej to drugi silnik ze wzdłużną skrzynią.