Jacek ze Skansena napisał/a:
Czego brakuje do złożenie czy może czasu brak?
W sumie nic takiego prócz siedzenia nie brakuje. No może detale typu szklanka filtra powietrza itd.
Filmik z odpalenia będzie napewno. Dziś przykręcimy obudowę sprzęgła do skrzyni biegów. A silnik połączy się za pomocą tzw. szubienicy, ale to w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej.
Silnik jest bardzo ciężki i trudno trafić w Łożysko, więc trzeba precyzyjnie to zamontować na krążku. My robiliśmy to kiedyś trochę inaczej. Musi przy tym jednak być trochu chłopa.
Jeszcze jedna usterka. Sprzęgło do wymiany. Konkretnie trzeba nanitować okładziny bo starych już nie było praktycznie. Wie ktoś może od czego podpasują?
Wczoraj była zabawa z biegami. Zakleszczają się, ale może już dziś nie będą Ponadto wałek od przekładni kierowniczej wraz z tuleją mimośrodową pojechały do tokarza - do piątku wałek ma być przetoczony i dopasowany do tulei. Będzie można wtedy złożyć na dobre przekładnie kierowniczą. Przy okazji chciałbym podziękować koledze Miro za pomoc <br><br><br><br>
Hmmm w pracach? Nic nowego nie ma Tarcie blacharki było. Nie wiem czy zdążymy na Wilkowice.
Dziś zakupione zostały opony przednie. Jakaś chińszczyzna, ale po pierwsze tanie, po drugie on nie będzie pracował to takie mogą być, po trzecie jak trafie ładne w paski to kupie i nie będzie mi szkoda tych że wydalem kase
Niebawem dziewiczy dym? 
