Tuleja cylindrowa T25

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: RedDEVIL »

Ponowiłem teraz próbę i działa , także skorzystam, dzięki z info i przypomnienie tematu.
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
anim7991
Posty: 273
Rejestracja: 26 lip 2015, 12:44

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: anim7991 »

RedDEVIL pisze: 06 lis 2024, 10:27 W kontekście ostatnich wpisów, osobiście uważam że tłoki 4 pierścieniowe we Władimircu są lepsze. Posiadają znacznie niższą masę przez mniejszą ilość materiału w dolnej części czyli gdzie pasowanie jest największe. Jest lepsze/szybsze oddawanie temperatury do oleju i rozszerzalność termiczna niższa właśnie z tych dwóch względów. Czemu finalnie powróciły tłoki 5 pierścieniowe, bo w nowym typie były 4 i 5, nie wiem. Lepsza kompresja, inny tańszy stop aluminium do wykonania tłoka 5 pierścieniowego ? Może ktoś coś, bo to ciekawostka. Nie spotkałem się z współczesnymi tłokami 4 pierścieniowymi, czyli na dobrą sprawę nie można dokonać remontu, ale modyfikację. Kolejna moja osobista dygresja, taka że wersja 4 pierścieniowa w T25 ma hmmm "źle" dobrane pierścienie - tylko dwa chromowane. Natomiast tak jak załączyłem kawałek katalogu wersja 4 pierścieniowa montowana w mistycznym VMTZ ma ciekawe pierścienie. Finalnie na chwilę obecną są dwukrotnie droższe, może to było powodem w minionych czasach ?
Tłok jest tak zaprojektowany żeby po osiągnięciu równowagi temperaturowej osiągnąć docelowy wymiar i zniwelować naprężenia. Bezmała cała temperatura tłoka osiągana jest w denku przy pierwszych dwóch pierścieniach i tylko przez pierścienie oddawana na cylinder. Sprawa pierścieni nie jest prosta bo nie wiemy z czego są one wykonane - jeżeli są dwa chromowe to lipa - chromowe są twarde i jako tako nie są pierścieniami uszczelniającymi tylko ogniowymi - tak twardy pierścień nie dociera się nigdy więc nie dolega całą średnicą - nie uszczelnia dobrze i nie oddaje aż tak dużo temperatury. Być może dlatego jest ich więcej. Pierścienie wykonywane są w kilku różnych materiałów, powlekane różnymi powłokami (ściernymi, stopami miękkimi, miękką powłoką smarno-ścierną itp) oraz w różnych konstrukcjach które zwiększają siłę docisku, mają naddatek na miejsca sprężynujące. Do silnika chłodzonego powietrzem też powinno być więcej uszczelniających z uwagi na zwiększone luzy.

Wiemy jedno, Ci którzy zaprojektowali ten silnik nie są głupi i wszystko jest w jakimś przemyślanym i obliczonym celu. Jeżeli się czegoś nie rozumie, to nie oznacza że jest głupie.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: pop »

Fabrycznie w tych 4 pierścieniowych,tylko pierwszy kompresyjny był chromowany,ale pewności nie mam.Odrzucam teorię że w rosji ktoś chciał oszczędzić na materiałach,bo tam są najtańsze na świecie w ogromnych ilościach.Z mojego doświadczenia nie było możliwości eksploatowania tego silnika do naprawy głównej,bez konieczności przynajmniej jednej wymiany pierścieni .Wiejskie podania w dawnych czasach głosiły,że ta starsza wersja 5 pierścieni była trwalsza pod tym względem.Najstarszy iwan eksploatowany w mojej okolicy,eksploatowany już przez wnuka nabywcy miał ponad 9 tys.mth.bez naprawy głównej i ponoć miał tylko raz wymieniane pierścienie,a to było nieosiągalne w przypadku mojego egzemplarza,bo gdzieś tam w okolicach 2 tys,mth pluł olejem.
anim7991
Posty: 273
Rejestracja: 26 lip 2015, 12:44

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: anim7991 »

Tam różnic może być więcej - nie da się określić bez porównania bezpośrednio dwóch tłoków różnego rozwiązania żeby określić w którą stronę poszedł konstruktor. Może w jednych były wkładki żeliwne w półki pierścienia albo wkładki w denko tłoka, być może były inaczej rozmieszczone rowki względem osi sworznia, być może były innego typu pierścienie gdzie przy różnej budowie zmienna jest powierzchnia współpracująca i trzeba dodać bądź ująć jeden pierścień. Może było pasowanie innego typu albo przynajmniej inna szybkobieżność silnika.

Wiemy jedno, na ogół nie idzie się w złą stronę - zawsze silniki są udoskonalane doświadczeniami z eksploatacji poprzedniej wersji. Rzadziej wprowadzane są uproszczenia ekonomiczne.

Jak masz fotki tych tłoków to wrzuć - może się coś uda wykminić a ja akurat za T25 jeszcze się nie brałem.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: Bolszewik »

Na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych kupując zestaw pierścieni do T-25 dostawało się po pięć sztuk na tłok. Z czego jeśli ktoś miał czterorowkowe tłoki jeden pierścień szedł do kosza lub na "zapas". Byli też tacy co dotaczali rowki tak żeby założyć dodatkowy pierścień. Zaznaczam że w tamtych czasach części kupowało się z reguły w "Agromie"....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: RedDEVIL »

anim7991 pisze: 11 lis 2024, 9:35

Tłok jest tak zaprojektowany żeby po osiągnięciu równowagi temperaturowej osiągnąć docelowy wymiar i zniwelować naprężenia. Bezmała cała temperatura tłoka osiągana jest w denku przy pierwszych dwóch pierścieniach i tylko przez pierścienie oddawana na cylinder. Sprawa pierścieni nie jest prosta bo nie wiemy z czego są one wykonane - jeżeli są dwa chromowe to lipa - chromowe są twarde i jako tako nie są pierścieniami uszczelniającymi tylko ogniowymi - tak twardy pierścień nie dociera się nigdy więc nie dolega całą średnicą - nie uszczelnia dobrze i nie oddaje aż tak dużo temperatury. Być może dlatego jest ich więcej. Pierścienie wykonywane są w kilku różnych materiałów, powlekane różnymi powłokami (ściernymi, stopami miękkimi, miękką powłoką smarno-ścierną itp) oraz w różnych konstrukcjach które zwiększają siłę docisku, mają naddatek na miejsca sprężynujące. Do silnika chłodzonego powietrzem też powinno być więcej uszczelniających z uwagi na zwiększone luzy.

Na stan mojej wiedzy, uważam że to co wyżej jest mocno nieprecyzyjne, a w przedstawione w taki sposób hmmm, mylące ?

Pierścienie wiemy z czego są wykonane i czym pokryte (obecnie sprzedawane ). Ciepło z tłoka odprowadza także/głownie olej, ale i pierścienie. Pierścień chromowany, jeśli nie jest minutowy jest docierany na etapie produkcji i jest pierścieniem uszczelniającym. Powłoka chromu na pierścieniu ma ok 1000 HV , a nawet trochę więcej, dużo z porównaniu z żeliwem. Jeśli mowa o żeliwnie z którego wykonywane były tuleje cylindrowe, to tajemnica poliszynela na ten moment czy poddawano je procesowi ulepszania lub przetapiania. Pewnie było różnie na przestrzeni lat i finalnie 1000 HV szorowało o ok 60 HRC czyli powiedzmy 700 HV , przepaści już nie ma.
Moja prywatna teoria spiskowa głosi że tuleje były wykonywane w różnych wariantach (lata/zakłady), dlatego różne pierścienie stosowano.
Sprawa pierścieni jest prosta, jak mamy dane wejściowe.
Jeśli ktoś ma informacje jakie pierścienie były stosowane w 1980(końcówka produkcji wersji 5 pierścieniowej- chyba) jakie w 1985 (wersje 4 pierścieniowe) i najciekawsze ostatnia seria czyli nowy typ, bo tu chyba równolegle były wersje 4 i 5 pierścieniowe. Dużo tych chyba :) Chodzi o kształt pierścieni i powłoki na nich.

Kolega pop był łaskawy jakiś czas temu udostępnić tabelę z pasowanymi tłoka 0,16 -0,20 mm , prawdopodobnie 5 pierścieniowego , czy takie same są dla 4 pierścieniowego , ciekawe.
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: RedDEVIL »

Bolszewik pisze: 11 lis 2024, 21:49 Na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych kupując zestaw pierścieni do T-25 dostawało się po pięć sztuk na tłok. Z czego jeśli ktoś miał czterorowkowe tłoki jeden pierścień szedł do kosza lub na "zapas". Byli też tacy co dotaczali rowki tak żeby założyć dodatkowy pierścień. Zaznaczam że w tamtych czasach części kupowało się z reguły w "Agromie"....
W obecnych wariantach sprzedawanych 4 i 5 pierścień są niezamienne ( 4 chromowany 5 nie i ponoć inna średnica promieniowa)
Jak wytoczyć rowek na 5 pierścień w tłoku 4 pojęcia nie mam , tam zwyczajnie nie ma materiału odlanego na to , jest dużo lżejszy.
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
anim7991
Posty: 273
Rejestracja: 26 lip 2015, 12:44

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: anim7991 »

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Jeżeli chcecie panowie rozmawiać o tym co wam dziadek powiedział to dyskusja techniczna nie ma sensu. Jeżeli w silniku nie ma aktywnych natrysków na denko tłoka a w samym denku tłoka nie jest zatopiona wężownica chłodząca to tłok zdecydowaną większość temperatury przez pierścienie. Nie ma czegoś takiego jak docieranie pierścienia na etapie produkcji - nie ma maszyn o takich dokładnościach a na pewno nie było w okresie produkcji T25. Wiedze swoją biorę z książek napisanych przez czołowych konstruktorów silników w Polsce - między innymi tych którzy aktywnie brali udział zaprojektowaniu, modernizacji silnika S312 czy serii silników S40 i pochodnych. Temat rozkładów temperatur na tłoku, denku, pierścieniach jest tak dokładnie opisany że tutaj nie ma miejsca na "wydaje mi się że".

Ja z dalszej dyskusji rezygnuję. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: pop »

Nie mam zamiaru doktoryzować się z tego tematu,ani też zniechęcać nikogo w dociekaniu,ale żeby rzeczowo o czymś rozmawiać trzeba mieć konkret w tym przypadku wywodzący się z Władymirska.Sam silnik D-21 i D-120 produkowany był w kilku wariantach mocy,a wrzucenie do jednego wora T-40 z Lipiecka i jego klonu T-28 produkowane gdzieś za Uralem staje się tak precyzyjne, jak informacje z Wikipedii.Każda firma mogła wybrać swoją ścieżkę i wg.mnie to jak wrzucenie do jednego wora motocykli z koszem Dniepr i Ural,pewnie wielu nie odróżnia,a dla znawcy tematu dwie kompletnie różne koncepcje.
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: RedDEVIL »

anim7991 pisze: 12 lis 2024, 5:57

Jeżeli chcecie panowie rozmawiać o tym co wam dziadek powiedział to dyskusja techniczna nie ma sensu. Jeżeli w silniku nie ma aktywnych natrysków na denko tłoka a w samym denku tłoka nie jest zatopiona wężownica chłodząca to tłok zdecydowaną większość temperatury przez pierścienie. Nie ma czegoś takiego jak docieranie pierścienia na etapie produkcji - nie ma maszyn o takich dokładnościach a na pewno nie było w okresie produkcji T25. Wiedze swoją biorę z książek napisanych przez czołowych konstruktorów silników w Polsce - między innymi tych którzy aktywnie brali udział zaprojektowaniu, modernizacji silnika S312 czy serii silników S40 i pochodnych. Temat rozkładów temperatur na tłoku, denku, pierścieniach jest tak dokładnie opisany że tutaj nie ma miejsca na "wydaje mi się że".

Ja z dalszej dyskusji rezygnuję. Pozdrawiam!
Jeszcze trochę i zacząłbyś operować dogmatami. Próba afirmacji niewiedzy cytatami wyrwanymi z kontekstu, porażająca. Jedynie foch merytoryczny.
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: Bolszewik »

Pax Vobiscum ....

Mam taką pozycję:

Obrazek

Nie jest to może opis technologii, a jedynie serwisówka dla mechanika, ale obejrzyjcie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pamiętam że jak robiłem u siebie remont to były tłoki czteropierścieniowe (1981). Nowy zestaw który kupiłem był pięciopierścieniowy. Jeden z pierścieni był inny i opisano że idzie od góry. Drugi i trzeci były takie same. Oczywiście pierścienie były oznaczone którą stroną idą do góry. No i oczywiście olejowe nad sworzniem i pod sworzniem. Czy były takie same nie pamiętam, ale chyba tak.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: pop »

O kurde ,czyli dobrze pamiętałem ,że tylko ten pod ogniem jest chromowany :).To straszne gdy pamiętasz coś co było 30 lat temu :) .
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: Bolszewik »

Drugi i Trzeci wg. jednej z wcześniejszych informacji mogą się różnić. Ja nie będąc mechanikiem mogę jedynie spekulować czy było to lepsze rozwiązanie.

Największy problem to zakup dobrej jakości zestawu który będzie ze sobą grał. Nawet doby cylinder, tłoki i pierścienie niedopasowane nie pochodzą długo. Jak to kupić ....

Biorąc pod uwagę sytuację polityczno - wojenną i degenerację jakości jest to trudne ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
RedDEVIL
Posty: 77
Rejestracja: 13 wrz 2024, 17:59

Re: Tuleja cylindrowa T25

Post autor: RedDEVIL »

Właśnie dlatego drążę temat, gdyż kupiłem oryginalne z epoki zestawy, tuleja plus tłok i dlatego istotne jest to jakie faktycznie były tam pierścienie żeby lepsze nie było wrogiem dobrego. Asekuracyjnie można dać pierwszy twardy reszta miękkie - potocznie. Jeszcze bardziej asekuracyjnie będzie to poskładać na zamiennikach, a to niech leży.
W ramach uprawiania sado-maso w wydaniu T25 , a konkretniej to tylko masochistycznych zabawa, ustaliłem że samych tłoków 4 pierścieniowych były minimum 3 rodzaje, także tego....Tuleje minimum dwa rodzaje. Pierścieni jeszcze więcej w sensie kombinacji. W połączeniu z tym co można obecnie kupić, trudniej było tylko rozszyfrować Enigmę.
Także nie będę szanownemu gronu zawracał głowy dziwnymi tematami. Składam to na nowy typ, na zamiennikach , ewentualnie tłoki oryginalne przerobię na nowy tym, bo te które nabyłem nowego typu niby z nabitymi "OTK" i bukwami od spodu, ale jakoś mizernie wyglądają. W głowicach gniazda zaworowe na kropelkę dam żeby nie wypadły , a zawory młotkiem dobije żeby był szczelne :)

Jak ciekawostka odnośnie tłoków 4 pierścieniowych , wystarczy pierwsze 5 minut
https://www.youtube.com/watch?v=MMYf63E8Vv8
Superol CB wykończył tyle silników, ile wódka ocaliła zwierząt na polowaniach.
ODPOWIEDZ