Ostatnio czyściłem kieszeń kabiny. Znalazłem kilka fantów, jak nakrętki do odolejacza, klucze itp, ale znalazłem takie coś. Co to za wynalazek? Zdaje mi się, że widziałem gdzieś coś takiego w jakiejś książce Ursusa.
Sekcja tłocząca od pompy wtryskowej. Prawdopodobnie mocno wiekowa do silnika czterocylindrowego (generalnie są napisy na tłoczku/cylinderku, ale mogą być nie czytelne już). W obecnym stanie nadaje się tylko na złom, ewentualnie na pamiątkę.