Ogólnie jestem zadowolony że taka się trafiła bo to moja ulubiona kolorystyka i zawsze chciałem zobaczyć na żywo taki oraz własnoręcznie odnowić go
Dostałem go od znajomego na remont głównie wizualny. Do oryginału dużo mu nie brakuje ale czy będzie robiony w oryginał to właściciel zadecyduje. Na dzień dzisiejszy wiem że kolorystyka oryginalna czyli żółty i ciemny niebieski (na zdjęciach wychodzi jasny)
Do tej pory umyty zdjęta maska i bak wyjęty ze względu na konieczność pospawania.
Paliwo leje się wolno z baku więc pewnie dlatego na wysokich obrotach po chwili jazdy zaczyna pyrkac zamiast iść jak burza. Wszystko na spokojnie się ogarnie...
Zapomniałem dodać to edytuje.
Obciążniki prawdopodobnie będą oryginalne bo właściciel ma dwie 330 i koła przekręcił do rządek pietruszki itp. sprężarkę też ma tylko trzeba założyć. Kierownica nie wiem jaka będzie ostatecznie tak samo sprawa tłumika i kratki w masce czeka na wyjaśnienie.







