Panewki zetor k25

[Wiegol55]

Cześć wszystkim
Szukam materiału albo warsztatu co dorabiają panewki do zetora k25,
Ceny w sklepach są straszliwe drogie i jestem zmuszony przyciąć koszta
Jakby ktoś miał na sprzedaż używane panewki to namiar poproszę

Dziękuje i pozdrawiam

[Ursus]

Używane panewki niewiele dadzą - korbowodowe to jeszcze, ale główne to raczej kiepski pomysł jeśli chcesz je przekładać z innego bloku.
No i musisz mieć "gruby" wał żeby była szansa pod niego roztoczyć panewki. Jeśli wał masz bliski nominału to bym w to szedł, jeśli ma ok 69.00/79.00 to szanse są niskie. Wiem, bo sam tak kombinowałem i udało mi się tak dwa silniki zrobić, ale w drugim już z kolei korbowodowe musiały iść nowe, bo brak było wału co by miał praktycznie nominał na korbach.

Życzę powodzenia, jakbyś nie znalazł, to odezwij się na priv, spróbuję w nieco lepszej cenie nowe skompletować - ale różnica niestety nie będzie piorunująca.

[Pronar 82A]

Cześć wszystkim
Szukam materiału albo warsztatu co dorabiają panewki do zetora k25,
Ceny w sklepach są straszliwe drogie i jestem zmuszony przyciąć koszta
Jakby ktoś miał na sprzedaż używane panewki to namiar poproszę

Dziękuje i pozdrawiam

Jak masz kogoś kto lubi wyzwania i ma sprzęt, to roztocz stare panewki pod jakieś współczesne cienkie i pod to wał. Kiedyś takie cuda robili, tylko że na państwowych maszynach i czasie. Teraz jak się policzy robociznę to być może wyjdzie taniej kupić, np. tutaj
https://www.klasycznetraktory.pl/pl/p/Z ... tor-25/277

[Ursus]

To jest nieopłacalne i słabo to w praktyce chodzi. Panewka niestety nie ma odpowiedniego podparcia zamka w korpusie takiej roztoczonej panewki. To nie to samo co żeliwny blok. Mam kilka bloków Supra tak przerobionych i tylko jeden nie ma uszkodzonej panewki (obróconej).

Ponadto w Zetorku na głównych i tak są 2 tuleje a nie półpanewki dzielone więc ten temat nie jest do przejścia. Jedynie zostają korbowody, ale to też tak jak napisałeś kosztowne i ryzykowne przy okazji.

[Grigs]

Kupić materiał i wytoczyć to jest najlepsza opcja sam tak robiłem tylko że to x lat temu było, ceny były inne niż teraz.
Również szukałem używanych i tylko korbowodowe udało sie a główne można sobie darować.

[Ursus]

Owszem, dziś już niestety dużo ciężej - dlatego po różnych zabiegach i kombinacjach uważam, że najlepiej i najtaniej wbrew pozorom to po prostu kupić te dostępne nowe zamienniki.