Witam dostałem propozycję zakupu takiego kombajnu ,kompletny na chodzie z sieczkarnią,wadą jest tylko silnik podobno się przegrzewa,gotuje wodę i wyrzuca ją.Po świętach dopiero go obejrzę.Silnik oryginalny JD 4.219D właściciel twierdzi że może być pęknięta głowica,ale również może być uszczelka pod głowicą,czy waszym zdaniem jest sens naprawiać taki silnik czy wsadzić od czegoś innego np.perkinsa 4

Cena kombajnu wynosi ok 12 lub 11 tys.co o tym myślicie
