C-4011 pękająca wkładka sprzęgła
C-4011 pękająca wkładka sprzęgła
Pękła wkładka sprzęgła, taka czapeczka pod łapkę pierwszego stopnia. Miała prawo po 40 latach pracy. Wymieniona na nową z lokalnego sklepu, nieznanego producenta za 2zł. Pękła po jednym dniu. Zakładam kolejną taką samą bo pomyślałem że może jakaś wadliwa się trafiła. Pękła po 2 godzinach jazdy. Następną kupiłem produkcji Ursus Chełmno za 12zł. Ta posłużyła 2 lata i pękła. Aktualnie założyłem kupioną z Korursa za 1,2zł. Pierwszą godzinę wytrzymała, ciekawe ile posłuży. Pytanie, czy problem jest w jakości części czy może coś ze sprzęgłem ?
Re: C-4011 pękająca wkładka sprzęgła
miałem tą samą sytuację, przy okazji remontu sprzęgła pomyślałem że warto dać nowe części. Strzeliło w polu przy pracy z rozrzutnikiem. Dobrze że tak a nie przy włączaniu się do ruchu bo to niebezpieczna sytuacja gdy wysprzęglasz hamujesz a maszyna jedzie dalej do przodu. Popytaj w sklepie o toczone czapeczki od zetora. Trzeba tylko rozwiercić oryginalne łapki bo toczone nie wejdzie. Toczone wytrzymają wieki. Wytłoczki z blachy starej produkcji trzymały jakieś parametry a te nowe są z gównolitu i pęka. Dodam że wszystko idzie zrobić bez rozpoławiania wystarczy tylko butle odkręcić i przez ten dolny otwór w skrzyni można rękę włożyć.