sos dla mojego zetora

[Deleted_User]

kupiłem zetora z uszkodzonym silnikiem i dostałem drugi w czasie wymiany silnika zrobiłem praktycznie cały remont tego drugiego przy składaniu rozsypała mi sie pompa wtryskowa . Jak ją złożyłem i próbowałem odpalić na zaciąg nie odpala i strasznie kopci na siwo ale nie łapie czy mogłem przestawić zapłon jak wyregulować sekcje :(:(:(:(

[rafal]

Miałem dokładnie taki sam przypadek z rozsypana pompą. Podczas zakładania wytrzeliło wszystko. Nie wiedziałem niestety ,że nalezy zabezpieczyć spręzyny tłoczków od góry obudowy np blaszkami lub nawet kawałkami brzeszczotu. Dopiero po dokreceniu 4 śrub można zwolnić to zabezpieczanie gdyż spęzyny napieraja bardzo mocno . Samo odnalezienie rozsypanych części na pododze warsztatu zajeło troche czasu. Taka kupke zabarłem do specjalisty ,który złozył i ustawił popmpę. Przy odbiorze była ona już właściwie zabezpieczona.
Jest to bardzo ważne gdyż przy dokrecaniu pompy do silnika spieszymy się , gdyż schnie klej na uszczelce i w pośpiechu jest duże prowdopodobieństwo rozsypania się pompy.

[Deleted_User]

mysza napisał/a:
kupiłem zetora z uszkodzonym silnikiem i dostałem drugi w czasie wymiany silnika zrobiłem praktycznie cały remont tego drugiego przy składaniu rozsypała mi sie pompa wtryskowa . Jak ją złożyłem i próbowałem odpalić na zaciąg nie odpala i strasznie kopci na siwo ale nie łapie czy mogłem przestawić zapłon jak wyregulować sekcje :(:(:(:(

kolego mialem podobny problem zpompą od zetora ustawilm ją zdejmując zaworki na korpusie pompy wtedy widzisz jak pracuja sekcje z gory czy rowno sa ustawione po moim ustawieniu zetorek pracuje idealnie ale sprawdze jeszcze obracajac te 200 razy silnik z wtryskami na zewnatrz zeby sprawdzic ilosc paliwa czy jest rowna choc zetorek pracuje idealnie .