



Wygląda mi to na pompę wodną. Działająca poprzez napęd od 1 HC 102 przez pasek klinowy, jak mnie pamięć nie myli, dziadek kiedyś czymś pompował wodę ze studni na ogród, ale to było za łepka, nie pamiętam szczegółów. Kołem nie da rady obrócić, wkładając palca do dziur na wąż? Czuć taki wodny roztwór szlamu, rdzy, kamienia i smaru. Jeżeli ktoś coś takiego kiedyś widział, używał, wie co to dokładnie proszę, o pomoc, chciałbym to uruchomić, zawsze może się przydać:D