Silnik Andoria S-322 przestał działac

Wszystko o stacjonarnych silnikach rolniczych
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

Witam ostatnio padła mi pompa przy silniku Andoria S-322. Silnik chodził w SAM'ie ze skrzynią i mostem od stara. Po regeneracji silnik nie chce chodzic. Podczas kręcenia rozrusznikiem wydobywa sie jedynie dym z rury wydechowej.
Poszukuje wszelakiego rodzaju materiałów na temat tego silnika oraz potrzebuje porady w kwestii regulacji bądz wymiany części.

Dziękuje.
Awatar użytkownika
baro
Posty: 583
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: baro »

Zły kąt wtrysku? ustawiales to po montarzu pompy?
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: hubert »

Za pewne kąt wtrysku zły, po wyjęciu pompy go nie ustawiłeś. Miałbym prośbę - wrzuć kilka zdjęć tego silnika :)
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

~hubert nie ma problemu jutro Ci wrzuce fotki na forum gdyż dziś jest już za ciemno.

Moje pytanie brzmi jak ustawic kąt wtrysku w tym silniku ? Może ktoś mi wyjaśnic to jak najprościej nie chce niczego zepsuc w moim ciągniczku.

Czy wtrysk powinien nastąpic gdy tłok jest w końcowym etapie sprężania czy gdy jest na samej górze podczas sprężania???

Ehh mam nadzieje ze sobie poradze.

Dziękuje za pomoc.
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: chrapek3011 »

Witam.Wtrysk powinien być w końcowym etapie suwu sprężania,czyli ileś tam stopni obrotu wału lub ileś tam mm tłoka przed GMP
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: hubert »

Koło zamachowe i trzeba zobaczyć czy są jakieś znaki + odniesienie na bloku/obudowie. Jak znajdziesz napisz jakie masz i będziemy radzić :)

Dziękuje za ew. zdjęcia :)
Awatar użytkownika
PawOs
Posty: 58
Rejestracja: 20 lut 2011, 18:39

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: PawOs »

odys123 napisał/a:
Witam ostatnio padła mi pompa przy silniku Andoria S-322. Silnik chodził w SAM'ie ze skrzynią i mostem od stara. Po regeneracji silnik nie chce chodzic. Podczas kręcenia rozrusznikiem wydobywa sie jedynie dym z rury wydechowej.
Poszukuje wszelakiego rodzaju materiałów na temat tego silnika oraz potrzebuje porady w kwestii regulacji bądz wymiany części.

Dziękuje.
Padła pompa? kto postawił taką diagnozę?
Po regeneracji rozumie pompy?

Moim zdaniem dalej masz usterkę która zmusiła Cię do regeneracji pompy.
Wykręć wtrysk i opisz kiedy podaje paliwo i czy to mgiełka czy ...?

Link do opisu pracy diesla

http://www.silniki.akord.com.pl/pliki/dies.html
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

Diagnoze o pompie postawił mechanik który zajmuje się "esami" jednakże nie skończył pracy gdyż wyjechał i bedzie dopiero na swięta:( a sprzęt potrzebny do lasu...

Wykręciłem wtryski ładna mgiełka leci z nich, pierwszy działa wtrysk od strony rozrządu następnie drugi.

A więc tak wykręciłem wtryski i do tego zaznaczyłem na kole zamachowym GMB 1 i drugiego tłoka licząc od rozrządu (włożyłem cięki pręt w dziure wtrysku i delikatnie kręcąc kołem zamachowym określiłem GMB).
Następnie podzieliłem koło zamachowe na 4 ćwiartki po 90 stopni a następnie ćwiartki na połowy i na połowy.
Od GMB cofnąłem koło zamachowe o 15 stopni określając początek wtrysku według obrazka

Obrazek

Zaznaczyłem na pompie początek wtrysku(odkręciłem przewody wysokiego ciśnienia i zobaczyłem w którym momencie pompa tłoczy paliwo). Zgrałem kreske początku wtrysku pompy z kreską początku wtrysku na wale.

No to czas na test... zacząłem kręcic rozrusznikiem z komina poszedł najpierw jasny a później ciemny dym. Jednak nie mógl on sie rozkręcic i kiedy przestałem kręcic rozrusznikiem silnik puścił dwa razy dym z komina i zatrzymał sie. Do tego zauważyłem iż leci dym z komory zaworowej(klawiatury zaworowej).

A oto obiecane zdjęcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: hubert »

Hmmm...

Wiesz teraz jest zimno, spróbuj opalarkę do dolotu i wtedy odpalać. To jest diesel. Po drugie dym z pokrywy zaworów może świadczyć o przepuszczaniu zaworów. Regulacja luzu, być może wymiana prowadnic zaworów, docieranie...

Silnik rusza się bez problemów/oporów?

Biały dym to nie przepalanie, czarny to znaczy że jest jakiś zapłon. Być może dawka jest za mała, wtryski nie mają dobrego ciśnienia....


Ogólnie to fajny traktorek :) Jestem ciekaw tego silnika, bo trochę o nim czytałem, ale nigdy nie widziałem go na żywo. Nowocześniejsza konstrukcja Andrychowa, ale jednak dalej ten fatalny filtr oleju :D

Spróbuj dać opalarkę w dolot, ew. "kopciucha". Jeżeli jest dobry zapłon/wtryski to zapali i będzie chodził, jeżeli jest jakaś usterka będzie to słychać w pracy, bądź nie zapali. Tylko opalarkę trzeba trochę potrzymać, żeby silnik się nagrzał :)
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

A jaki powinien byc luz na zaworach w tych silnikach?

Silnik rusza sie bez problemów i oporów.

Ciągniczek sprawował sie nawet dobrze i siły miał dośc.

Ok jutro zrobie test z opalarką ciekawe jaki będze rezultat. :)

######################################################################
######################################################################

Dziś po 10 zrobilem test opalarką ale nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Silnik najpierw kopcił na biało później na czarno jakby chciał a nie mógł wejśc na obroty. Gdy przestałem kręcic rozrusznikiem silnik stanął.

Dodam iż w dniu awarii ciągnik stawał sie coraz słabszy pod małą górkę nie chciał wejśc z drzewem. A gdy go zgasiłem to juz nie odpalił.

Zauważyłem iż pod głowicą nie ma uszczelki a jedynie czerwony sylikon...może został on wypalony i dlatego dymi na drugim tłoku gdzieś w okolicach popychacza zaworu. Nieszczelnosc=brak kompresji a tym samym brak zapłonu.

Co o tym sądzicie ?
Awatar użytkownika
PawOs
Posty: 58
Rejestracja: 20 lut 2011, 18:39

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: PawOs »

Stan oleju jaki? Przybywa?
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

Stan oleju w normie. Nie przybywa ani nie ubywa.

Ps wyczytałem iz kąt wtrysku w tym silniku ma byc ustawiony na 17 stopni. U mnie jest ok 15.

Luzy na zaworach mają byc 0,4 mm .



Ps wie ktoś moze jakimi siłami dokręca sie głowice w tym silniku???
Ale jeszcze przed rozkręceniem głowicy zmierze ciśnienie w cylindrach i podam wyniki na forum.
lukasz_f9
Posty: 66
Rejestracja: 14 lut 2010, 19:14

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: lukasz_f9 »

Ja myślę że to przez tą uszczelkę pod głowicą, wystarczy mała nie szczelność i kompresji nie ma *no*
Marcin216
Posty: 20
Rejestracja: 23 lut 2009, 22:02

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: Marcin216 »

Miałem takie same objawy co kolega odys123 pisze, i przyczyną właśnie była uszczelka pod głowicą, tylko że w silniku s 320.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: hubert »

Oczywiście, trzeba wsadzić uszczelkę - W ŻADNYM WYPADKU NIE SILIKON! Teraz jak ściągniesz głowicę to może być trochę szambo na tłokach od silikonu, doczyścić i skręcić na uszczelce, porządnie. 2 stopnie przy kącie wtrysku nie powinny mieć dużego znaczenia. Najpierw ogarnij uszczelkę, potem będziemy się zastanawiać :)
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

Jutro pożycze przyrząd do mierzenia ciśnienia w cylindrach. Zrobie próbę olejową i podam wyniki na forum.

Moze ktoś wie jakie powinno byc ciśnienie w cylindrach??

Jeśli bedzie słabe ciśnienie na tłokach to rozkręce głowice.





######################################################################

Witam wszystkich po tygodniowej przerwie.

Zdjąłem głowice w moim S-322 i co sie okazuje !!! W pierwszym cylindrze na gładzi dwie grube rysy :(

Drugi cylinder w świetnym stanie. Wie ktoś moze jak mozna zniwelowac te rysy. Czy miał juz ktoś podobny problem ???
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: drandrzej »

rys niczym nie zakleisz , raczej wymiana tulei /tulei i tłoka po obejrzeniu jak tłok wygląda , nie wiem ile kosztuje komplet naprawczy ale skoro już rozmontowałeś to może warto zrobić porządnie na nowo ?
zweryfikować prowadnice , zawory co najmniej podocierać ,....

silikonu nie radzę używać , jakoś głowice po silikonie miały często przytkane drogi obiegu wody i stąd słabe chłodzenie prowadzące do pękania
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

Jak wyjąc tuleje w tym silniku? Są one "wprasowane" w blok? Jeśli ktoś miał juz podobny problem to chętnie wysłucham każdej rady.

Masz racje drandrzej jak juz tyle rozebrałem to wypada to porządnie zrobic. Mam paste zaworową więc podocieram zawory.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: hubert »

Tuleje ściągaczem, analogicznie jak w każdym silniku chłodzonym cieczą. Tj. oprzeć ramie na głowicy, z tyłu na końcu cylindra zaczep, śruba (z m20) przez całość i kręcimy ciężko, ale powinien wyjść. Osobiście przy takiej robocie, wymienił bym 2 cylindry, tłoki, pierścienie + oczywiście sprawdzenie panewek, wtrysku, pompy no i zawory :)
odys123
Posty: 14
Rejestracja: 03 lis 2011, 9:04

RE: Silnik Andoria S-322 przestał działac

Post autor: odys123 »

Dziś z ledwością wyjąłem tuleje cylindrową z silnika. Bardzo fajnie w tych silnikach odkręca się korbowody( nie trzeba zdejmować miski olejowej tylko odkręcic boczną klapkę.

W sklepie andoria-mot zamówiłem juz częsci:

2 tuleje 369 zł
2 tłoki ze sworzniami 482 zł
2 komplety pierścieni 59 zł
2 uszczelki pod głowicę nowy typ(nowy typ iż po zmianie tuleii należy taki założyć) 46 zł

Do tego NIE musze płacic mechanikowi to plus chociaż.

Koszt remontu to 956 zł :(

Ale jak juz zmieniać coś to po całości.

W tym miesiącu trzeba bedzie ostro przyoszczędzić :)

Mam do sprzedania kompletny silnik S-60 Rok budowy 1958 moc 14KM Ursusa bądz Andorii(jest o to spór) więc moze wstawie na sprzedaż w dziale sprzedam i troche się zwróci.
ODPOWIEDZ