Brak chłodzenia

[konrad]

Pomocy !!! Po zdjęciu,remoncie i założeniu pompy wtryskowej mój zetorek zaczol się grzac więc najpierw zrobiłem osłonę chłodnicy odkamienilem cały układ no i wyjolem termostat . Założyłem większy 8 lopatkowy wiatrak , no i myślałem że te małe modyfikacje dadzą jakiś efekt a tu nic jak się grzal tak dalej się grzeje ja straciłem już pomysły co może jeszcze może być nie tak a tu robota goni . A chlodnice mam od c330 . Może wy wpadniecie na coś pomocy !!!

[Ursus]

A wcześniej się nie grzał?

[konrad]

No przed remontem pompy wtryskowej nie i rolę nim robiłem i w opryskiwaczu chodził i nic się nie działo .Mnie też to zastanawia ale nie mam na to żadnego wytłumaczenia dlaczego się tak dzieje .

[Ursus]

A może nie taki kąt wtrysku?

[konrad]

jest dobrze ustawiony

[blase]

jak wyciagłes termostat to zaslepiłes jeden kruciec z pompy ten u góry bo jak nie to silnik chodzi na krótkim obiegu warto by było zdjac pompe wody i zobaczyc jak wygłada wirnik pompy czy ma jeszcze łopatki i czy te dwa otwory w bloku nie sa przytkane zaszlamione nie wiem dokładnie jak wyglada chłodnica w z c330 w zetorku ale poprostu moze ci sie robi gdzies poduszka powietrzna i brak obiegu płynu

[konrad]

Co do pompy wody zdejmowalem ją i nie wygląda dobrze ale też i nie tragicznie , kiedyś poruszalem tutaj ten temat bo chciałem kupić nowa . A o tym z zaslepieniem małego obiegu to nie myślałem. Myślisz że to pomoże ?

[Ursus]

Jeśli masz niezaślepione to może być to przyczyna. Bo wtedy pompa miesza wodę, ale nie ma dobrego obiegu silnik-chłodnica.

[konrad]

aha no dobra to spróbuje tak zrobić jak się uda to w pole a jak nie to siąść i płakać

[drandrzej]

na chłodnicy c 330 orałem po 4h jednym ciągiem - kilka razy - i temp była OK , więc chłodnica jak pilnuje się stanu płynu chłodzącego da sobie radę

[konrad]

No to to ja wiem bo jak kupiłem mojego zetorka to tylko wymieniłem w nim olej bo był praktycznie jak smola i wyjechał w pole i nic się nie działo . A potem zaczela pompa lać i zaczely się dziać cuda niewidy



dzięki wszystkim za radę chyba się udało uwolnić zetorka od wady jak narazie wygląda na to że nie powinien się grzać w piątek będzie próba orka na 2ha pozdrawiam Konrad.