Dzięki wszystkim za rady, ale znalazłem powód już rano, mianowice, tak jak wskazywało kilku z was - zapowietrzenie pompy wtryskowej. Śrubkę na pompie też znalazłem - była często używana
Zetorek pięknie chodzi, a po dokręceniu zwrotnic nawet na 6 biegu można śmigać
Jedyne co, to na maksymalnych obrotach jadąc pod sporą górkę, raz lub dwa zdarzył się strzał w kolektor, ale to raczej kwestia luzu zaworowego*comfort*
@Przemo - myk z opalarką stosuję od zeszłej zimy, gdy olej w 6911 miałem zbyt gęsty by kręcił - opalarka w dolot i odpałał prawie bez kręcenia *yes*
Zdjęcia wrzuce później
EDIT: a oto zdjęcia:
A oto cześci: *hilarious*
I "dziadek" (tak go zwali w rodzinie od której go odkupiłem) razem z większym bratem:
