Jacku jak odbyło zakończenie sezonu w Skansenie? Impreza ponoć była bardzo udana. Towarzyszyły Wam traktory i stare maszyny.
To bardzo miły akcent wieńczący dość bogaty tegoroczny sezon retro. Załuje , ze nie mogłem tam z wami być
Porosimy o kilka słów.
Napisałem krótkie streszczenie Pawłowi ale niewiem co sie z nim stało. Te spotkanie to pierwsza próba spotkań kończących sezon. Niewiem jeszcze czy napewno musi to odbywać się na jesieni. W tym okresie jest bardzo mało czasu jak sam sie przekonałeś. W przyszłym roku spróbuje wystosować zaproszenie wcześniej. Tak aby każdy mógł dotrzeć.
No to ta: Na poczatku było sprzątanie i ustawianie sprzętupod potrzeby imprezki. Nawet flagi z róznych stron. Przygotowane miejsce na ognisko, zworzenie drewna itd itd. Powitanie chlebem i ... ( no własnie zapomniałem o soli) Naprawa S 320 i uruchomienie go było wliczone w imprezę. Mielismy jeszcze w planie uruchomić C 45 ale nie zdążylismy po tym jak przypaliłem z Danielem Grochówke, którą ugotowali koledzy.. Tematy były rózne ale czas bardzo szybko mijał. Trochę było chłodno, ale cóż to nie wiosna.
Mam Jacek, mam Dziś możliwe, że będzie w relacjach na RT Ostatnio jestem trochę zaganiany i wypadło mi z głowy, że nadesłałeś taką relację. Ale znalazłem więc jest ok.
Dzięki za włączenie trafnie fotek. Na przyszły rok chciałbym abyś osobiiście fotki robił. To profesjonalnie by było zrobione. Mam nadzieję, że Rafał już dojedzie z Północy ( choćby w nocy) i jeszcze inni bo napewno zaproszonych gości planuje dużo więcej. A jak dożyjemy to zobaczymy.
Jestem za cyklicznością tej imprezy. Mój kolega nalezy do klubu motocyklowego i oni mają zawsze zakończenie i rozpoczecie sezonu. I my nie jesteśmy gorsi. Na następna imprezę dojadę choćby i o północy . Prawdopodobnie będzie to rozpoczecie sezonu.
Warto żeby takie spotkania na stałe wpisały się do tradycji retrotraktorzystów
Kurcze to dla mnie bardzo daleko Nie wiem jak to będzie z moją obecnością, ale kto wie Raczej napewno nie wiosną - w tym roku matura więc odpada. Ale jak dobrze pójdzie to może na zakończenie sezonu 2008 :p
No to już jakieś deklarację mamy. Musimy o tym pomyśleć konkretnie. Widzę u siebie i Klubowiczów takich jak Zbyszek, Pietrk czy Mariusz. Także kolegów z RT jak chociażby Marcina czy Jaro. Inni też mile widziani. Jak ogłosimy zlot to będziemy zbierać zgłoszenia iwtedy będzie wiadomo jaka duża ta impreza będzie.
Mirek chyba chodziło ci o Fendta Farmera2 z 1962r. Zabłąkał sie na tą imprezkę. Zrobił trochę roboty z przyczepą od C 45