
c-360
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03
c-360
kolega zrobił remont c-360 (wał,panewki,tłoki itp ) i chyba coś sknocił , rozrusznikiem nie dał rady odpalić wiec (po długim staniu ) odpaliłem mojego 328 i go ciagłem , i nic
on stwierdził ze 328 jest za wolne więc zawołał kolesia z c-360 i też klapa chwilkę tylko odpalił (biały dym ) nie znam się na remontach silników ale troszkę dziwne ze nie odpalił ?! rozrusznik czasami nie ma siły krecić

-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03
RE: c-360
powiem ci tak jak on mi mówił, ze niby wszystko było ok jak włożył pierwszy tłok było ok , drugi tez ok trzeci już ciężko się kręciło a jak czwarty to bardzo ciężko , sam widziałem jak miał go na pół to brecha 2m ledwo się kręciło , ja się nie znam ale tłoki taki opór by dawały ??
RE: c-360
Tak, po kapitalce może być taki opór na panewkach... Niby jedna stawia mały ale jak się wszystkie zaprą to już ciężko 
Któraś z moich książek odnośnie ciągników, bodajże "ciągniki i maszyny rolnicze" z 1963 roku zawierała mniej więcej takie zdanie: Po naprawie głównej do uruchomienia ciągnika może być wymagana większa siła, aby ją uzyskać zaleca się np przedłużenie rękojeści korby za pomocą rury.
Może trzeba przekręcić "parę razy" na sucho i próbować likwidować te ciasne pasowania.

Któraś z moich książek odnośnie ciągników, bodajże "ciągniki i maszyny rolnicze" z 1963 roku zawierała mniej więcej takie zdanie: Po naprawie głównej do uruchomienia ciągnika może być wymagana większa siła, aby ją uzyskać zaleca się np przedłużenie rękojeści korby za pomocą rury.
Może trzeba przekręcić "parę razy" na sucho i próbować likwidować te ciasne pasowania.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: c-360
Jak sie czyta nie raz takie zeczy to .... ale nic zawsze sie czegoś można nauczyć, ja sie nieznam na tyle ,ale jak majster po remoncie rozciagałby mi ciapka to ja bym go rozciągnol. Ma z rozrusznika zagadać i koniec. Szukanie szybszych traktorów po wsi uważam za niezbyt trafiony pomysł.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03
RE: c-360
to ma panewki sprawdzić? ale koleś ciągnoł do 60-tka i to ostro ,żeby nie zapaliła??
RE: c-360
Gratulacje dla kowala naprawiającego silnik.Panewki nigdy nie mają ciasnego pasowania.Skutkiem ciasnego pasowania jest zatarcie warstwy ślizgowej(łożyskującej),obrócenie panewki w korbowodzie i jego uszkodzenie.Lub w drugim przypadku uszkodzenie.przypalenie wału tak że ten może się nadawać na szrot,
Znam też magików co by zaoszczędzić na mechaniku poskładali silnik na sucho i o jejku .....
Dla przykładu ostatnio składałem silnik 4 cyl od fortschritta.Remont kap i nie było problemów co by wałem obracać ręcznie za koło zamachowe a tym bardziej żeby nie odpalił z rozrusznika
Pytania pomocnicze:
1.Sprawdzał tłoki jaki maja luz w tulei?
2.Sprawdzał jaki luz na zamkach mają pierścienie w tulei
3.Czy wał się lekko kręcił po montażu samych panewek głównych?
4.Zakładam ze nie przestawił kąta wtrysku i zaworów
Znam też magików co by zaoszczędzić na mechaniku poskładali silnik na sucho i o jejku .....
Dla przykładu ostatnio składałem silnik 4 cyl od fortschritta.Remont kap i nie było problemów co by wałem obracać ręcznie za koło zamachowe a tym bardziej żeby nie odpalił z rozrusznika
Pytania pomocnicze:
1.Sprawdzał tłoki jaki maja luz w tulei?
2.Sprawdzał jaki luz na zamkach mają pierścienie w tulei
3.Czy wał się lekko kręcił po montażu samych panewek głównych?
4.Zakładam ze nie przestawił kąta wtrysku i zaworów
RE: c-360
Powiem tak:
Pracuje na kopalni i wykonuje remonty główne agregatów hydraulicznych taki jak ten:
http://www.youtube.com/watch?v=j37YOMmUCI0
Zasada działania takiego agregatu jest taka sama jak silnika spalinowego są tylko małe różnicę w budowie.
Remont takiego urządzenia zajmuje mi miesiąc czasu.Bo musi on przepracować min.6000godz.
Pasowanie wału korbowego jak i panewek jest najważniejsze,różnica nawet 0.01mm robi kolosalną różnicę na dalszą pracę takiego urządzenia.
Oczywiście w swojej karierze miałem porażki "udało" mi się zatrzeć wał korbowy bo nie dopasowałem i nie zauważyłem zadzioru na gładzi wykorbienia i taki malutki zadzior produkował opiłki z panewki które jak papier ścierny powoli "orały" wał korbowy i zatarcie gotowe.Nawet silnik elektryczny 160kW nie ruszył ponownie urządzenia.
Oczywiście wylądowałem na dywaniku u głównego mechanika.
Koszt nowego wału i zestawu naprawczego to tylko 37.000zł.
Jeżeli ciągaliście się po wsi traktorami to już powstały jakieś uszkodzenia i odradzam wam uruchomienia traktora na żywca.
Sprawdźcie Ponownie wał i panewki a zwłaszcza ich pasowania i gładzie!
Sprawdźcie to a zaoszczędzicie trochę grosza.
Pracuje na kopalni i wykonuje remonty główne agregatów hydraulicznych taki jak ten:
http://www.youtube.com/watch?v=j37YOMmUCI0
Zasada działania takiego agregatu jest taka sama jak silnika spalinowego są tylko małe różnicę w budowie.
Remont takiego urządzenia zajmuje mi miesiąc czasu.Bo musi on przepracować min.6000godz.
Pasowanie wału korbowego jak i panewek jest najważniejsze,różnica nawet 0.01mm robi kolosalną różnicę na dalszą pracę takiego urządzenia.
Oczywiście w swojej karierze miałem porażki "udało" mi się zatrzeć wał korbowy bo nie dopasowałem i nie zauważyłem zadzioru na gładzi wykorbienia i taki malutki zadzior produkował opiłki z panewki które jak papier ścierny powoli "orały" wał korbowy i zatarcie gotowe.Nawet silnik elektryczny 160kW nie ruszył ponownie urządzenia.
Oczywiście wylądowałem na dywaniku u głównego mechanika.
Koszt nowego wału i zestawu naprawczego to tylko 37.000zł.
Jeżeli ciągaliście się po wsi traktorami to już powstały jakieś uszkodzenia i odradzam wam uruchomienia traktora na żywca.
Sprawdźcie Ponownie wał i panewki a zwłaszcza ich pasowania i gładzie!
Sprawdźcie to a zaoszczędzicie trochę grosza.
RE: c-360
Pkp kupilo nówke pociag i odpalili i zatrli, bo niebyl zalany olejem.Zdaza sie wiadomo w firmach bez panskich gdzie odpowiedzialności niema i wszystko jak w PGR.Ciekawe cniał na mysli mechanik rozciagajac sprzet który złozył i nieobracal sie i jeszcze na sile to ciagnąć? z mysla ze sie dotrze? rozrusza?
RE: c-360
Widziałem takie na stacjach LPG ale w porównani z tym to są "agregatki".
Ten agregat wytworzy nawet 34MPa(340atm)
Był raz próbowany parę lat temu agregat który wytwarzał 75MPa(750atm)do cięcia calizny węglowej wodą ale zrezygnowano z tego po wypadku gdzie wystrzelił wąż i obcięło górnikowi nogę poniżej kolana to było zbyt nie bezpieczne i nikt tego nie chciał później obsługiwać.
bossman
Ten agregat wytworzy nawet 34MPa(340atm)
Był raz próbowany parę lat temu agregat który wytwarzał 75MPa(750atm)do cięcia calizny węglowej wodą ale zrezygnowano z tego po wypadku gdzie wystrzelił wąż i obcięło górnikowi nogę poniżej kolana to było zbyt nie bezpieczne i nikt tego nie chciał później obsługiwać.
bossman
U mnie po remoncie jestem zobowiązany do naniesienia nowej tabliczki znamionowej z danymi i moim imieniem i nazwiskiem że wykonywałem remont tego agregatu,który później jest odbierany przez UDT i UDG.Ponoszę pełną odpowiedzialność za wyremontowany agregat.Zdarza się wiadomo w firmach bez pańskich gdzie odpowiedzialności
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03
RE: c-360
jest rużnicza wału , panewki itp w 4011 a 360 / ?
- Grzegorz02
- Posty: 211
- Rejestracja: 01 maja 2012, 12:31
RE: c-360
Może akumulator jest słaby.Teraz jest zły okres do odpalania ciapków(minusowe temperatury).
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03
RE: c-360
mój 328 za 3 razem odpalił
a stał 4miesc

- Grzegorz02
- Posty: 211
- Rejestracja: 01 maja 2012, 12:31
RE: c-360
Zależy to od stanu akumulatorów i od rozrusznika oraz temperatury na zewnątrz.
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 17 cze 2007, 12:03
RE: c-360
silnik po remoncie , rozrusznik był u elektryka na sprawdzeniu i wymianie elektromagnesu, temperatura była około -3c
RE: c-360
Prawidłowo spasowane panewki korbowodowe powinny gdy ustawimy korbowód w poziomie samoczynnie opaść powoli do pozycji blisko pionu.Jeżeli W bloku pasujemy poprzez honowanie tłoki to tłok bez pierścieni powinien pod własnym ciężarem opaść powoli do końca tulei Wał po spasowaniu panewek głównych powinien się dać obrócić z niewielkim oporem.To jest elementarz.Cały silnik po złożeniu powinien się dać obrócić rozrusznikiem.Przeważnie nie zapali i trzeba na zaciąg ale nie wolno go pierwszy raz obracać na zaciąg.Teraz jest ślisko to pewnie dlatego nie zerwałeś sprzęgła.
- chrapek3011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: c-360
Da się odpalić z akumulatorów...tylko wszystko musi być na cacy...Wał osadzony w panewkach w bloku musi dać się obracać ręką z lekkim oporem,tak samo już ze zmontowanym układem korbowo-tłokowym.Zmontowany silnik bez wtryskiwaczy zalany olejem,kręcę rozrusznikiem kilkakrotnie aż na zegarze wykaże ciśnienie oleju(kilka razy)co świadczy o wypełnieniu kanałów olejowych.Po wkręceniu wtryskiwaczy i wstępnym ustawieniu zapłonu i odpowietrzeniu powinien zagadać bez problemu.
Lepiej trzy razy odkręcać stopy wału i korbowodów,obejrzeć panewki niż odwalić popelinę,która skutkuje tak jak wątek powyżej...
Lepiej trzy razy odkręcać stopy wału i korbowodów,obejrzeć panewki niż odwalić popelinę,która skutkuje tak jak wątek powyżej...
Różnica jest w mocowaniu koła zamachowego.4011 ma na trzy śruby a 360 ma na sześć.ziom c-328 napisał/a:
jest rużnicza wału , panewki itp w 4011 a 360 / ?