Ltz55 opinie
Ltz55 opinie
Witam wszystkich mam takie pytanie do was jakie są wasze opinie na temat Ltz55 czy to są dobre ciągnik i jakie są jego wady i zalety ??? może ktoś z was posiada takie ciągnik ?? bo tak ostatnio rozglądałem się za takim czy warto kupić jakie jest wasze zdanie na ten temat ??
RE: Ltz55 opinie
Cześć, LTZ pali około litr mniej niż c 360, ma tanie części...
Jeśli C 330 porównamy do Władymira to LTZ to takie c 360
Jeśli C 330 porównamy do Władymira to LTZ to takie c 360

Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Ltz55 opinie
A kolega Wicher posiadasz takiego ltza 55 a ja myślę ze Ltz będzie mocniejszy od c360 i większy uciąg na pewno ma bo posiada przedni napęd ??
RE: Ltz55 opinie
Zależy które, były LTZ bez napędów i z napędami... Takie widuje w ogłoszeniach. Moc mają na pewno porównywalną.
LTZa niestety nie posiadam.
LTZa niestety nie posiadam.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Ltz55 opinie
Mnie interesuje ten z napędem tylko a ktoś posiada z forumowiczów LTZ ??
RE: Ltz55 opinie
Moj znajomy ma LTZ-55,ale jeszcze ze starym typem wspomagania-takim jak w MTZ-80 (w zeszlym roku ogladalem taki sam,ale mial oryginalny orbitrol).Ciagnik ma silnik 4-cylindrowy, zbudowany na czesciach silnika T-25, podobno 55 KM.Sprawuje sie bardzo dobrze,zaleta to duze kola z tylu, w transporcie bardzo szybki, w ladowaczu czolowym zaleta jest szybkie przelaczanie przod -tyl (awers-rewers), bardzo oszczedny, nawet w porownaniu z C-360), przedni naped, tanie i dobre jakosciowo czesci.
Problemem sa luzy ukladu kierowniczego i wycieki oleju z tzw. slupa-serwomechanizmu kierownicy, byly problemy ze skrzynia (ale tez nie ma go od nowego).Ogolnie, w opiniii uzytkownika i sasiadow jednak lepszy od C-360.
Jak wspomnialem w zeszlym roku wracajac ze Swiecka wstapilem do baru, naprzeciw pracowal taki traktor w orce.Jak sie okazalo zostal nabyty od handlarza na zamiane za kiepska C-360 bez papierow, w sumie to handlarz zapewnial rolnika ze otrzyma MTZ-82,a jak sam mowil to otrzymal jakies dziwadlo,ale tez byl zadowolony.
W obrebie opinii o sprzetach zza wschodniej granicy to bardzo szkodliwe sa uprzedzenia, jednak pomimo uplywu lat i naplywu niby lepszych ciagnikow z Zachodu to jednak te sprzety nie wymarly i nie zanosi sie aby
szybko poznikaly z pol.
Mam tez od kilku lat fajnego Wladymirka, nie sadzilem ze jest to tak wdzieczny i oszczedny traktorek, pomimo wielu ofert kupna nie mam zamiaru sie go pozbywac.
Problemem sa luzy ukladu kierowniczego i wycieki oleju z tzw. slupa-serwomechanizmu kierownicy, byly problemy ze skrzynia (ale tez nie ma go od nowego).Ogolnie, w opiniii uzytkownika i sasiadow jednak lepszy od C-360.
Jak wspomnialem w zeszlym roku wracajac ze Swiecka wstapilem do baru, naprzeciw pracowal taki traktor w orce.Jak sie okazalo zostal nabyty od handlarza na zamiane za kiepska C-360 bez papierow, w sumie to handlarz zapewnial rolnika ze otrzyma MTZ-82,a jak sam mowil to otrzymal jakies dziwadlo,ale tez byl zadowolony.
W obrebie opinii o sprzetach zza wschodniej granicy to bardzo szkodliwe sa uprzedzenia, jednak pomimo uplywu lat i naplywu niby lepszych ciagnikow z Zachodu to jednak te sprzety nie wymarly i nie zanosi sie aby
szybko poznikaly z pol.
Mam tez od kilku lat fajnego Wladymirka, nie sadzilem ze jest to tak wdzieczny i oszczedny traktorek, pomimo wielu ofert kupna nie mam zamiaru sie go pozbywac.