uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Witam wszystkich forumowiczów, jestem tutaj nowym członkiem tej nie tylko wirtualnej społeczności i chcę zacząć od tematu:
"Uruchamianie C45 i C451 przy użyciu świecy iskrowej"
Prosiłbym o wymianę uwag, wspomnień, porad, rysunków i fotografii dotyczących tego tematu.
Pamiętam okres gdy te i tego typu ciągniki były jedynymi na polskiej wsi i z tego okresu zachowała mi się boschowska cewka zapłonowa z wbudowanym przerywaczem używana w tego typu ciągnikach, ale mam problemy ze znalezieniem opisu jej montowania i używania.
Wiedziałem i pamiętałem że do skorzystania z tego typu udogodnienia w rozruchu c45 potrzebna była benzyna, potwierdził to w korespondencji Pan Paweł Rychter.
Proszę z tego miejsca Pana Pawła o wzbogacenie tego postu o zdjęcia tej cewki, bo jeszcze tego nie potrafię.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje dotyczące tego tematu, a może też i inni forumowicze wzbogacą się o tą wiedzę, a może zastosują ją w swoich dudniących maszynach:p
Pozdrawiam wszystkich
"Uruchamianie C45 i C451 przy użyciu świecy iskrowej"
Prosiłbym o wymianę uwag, wspomnień, porad, rysunków i fotografii dotyczących tego tematu.
Pamiętam okres gdy te i tego typu ciągniki były jedynymi na polskiej wsi i z tego okresu zachowała mi się boschowska cewka zapłonowa z wbudowanym przerywaczem używana w tego typu ciągnikach, ale mam problemy ze znalezieniem opisu jej montowania i używania.
Wiedziałem i pamiętałem że do skorzystania z tego typu udogodnienia w rozruchu c45 potrzebna była benzyna, potwierdził to w korespondencji Pan Paweł Rychter.
Proszę z tego miejsca Pana Pawła o wzbogacenie tego postu o zdjęcia tej cewki, bo jeszcze tego nie potrafię.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje dotyczące tego tematu, a może też i inni forumowicze wzbogacą się o tą wiedzę, a może zastosują ją w swoich dudniących maszynach:p
Pozdrawiam wszystkich
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
w zasadzie nie ma co opisywać
cewka potrzebuje masy i plusa zasilania , przewód WN
oczywiście do świecy
brzęczyk wbudowany w układ w środku daje iskrę non-stop po podaniu zasilania
otwieramy dopływ benzyny (przeł przed pompą w po benzyna ,kran przy baku owarty) , kierownica w wał i jazda
po uruchomieniu chwilę ma chodzić na benzynie , potem przeł na ropę a cewkę zostawiamy załączoną jeszcze jakiś czas na ON , aż grusza da radę przejąć funkcję zapłonu
gasimy na benz żeby była do następnego rozruchu w pompie
i cała filozofia
cewka potrzebuje masy i plusa zasilania , przewód WN
oczywiście do świecy
brzęczyk wbudowany w układ w środku daje iskrę non-stop po podaniu zasilania
otwieramy dopływ benzyny (przeł przed pompą w po benzyna ,kran przy baku owarty) , kierownica w wał i jazda
po uruchomieniu chwilę ma chodzić na benzynie , potem przeł na ropę a cewkę zostawiamy załączoną jeszcze jakiś czas na ON , aż grusza da radę przejąć funkcję zapłonu
gasimy na benz żeby była do następnego rozruchu w pompie
i cała filozofia
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
<[quote]drandrzej napisał/a:
w zasadzie nie ma co opisywać
cewka potrzebuje masy i plusa zasilania , przewód WN
oczywiście do świecy
brzęczyk wbudowany w układ w środku daje iskrę non-stop po podaniu zasilania
otwieramy dopływ benzyny (przeł przed pompą w po benzyna ,kran przy baku owarty) , kierownica w wał i jazda
i cała filozofia>
Dziękuję <drandrzeju> za informację, ale jak znasz temat to prosiłbym Cię o uzupełnienie informacji, bo jak działa sama cewka to wiem i widać to na foto powyżej.
Interesuje mnie:
- Gdzie była oryginalnie mocowana w C45
- Gdzie był umiejscowiony jej wyłącznik
- O jakim gwincie (14mm, czy 18mm) i o jakiej ciepłocie była świeca iskrowa
- Jakie napięcie miała oryginalna instalacja elektryczna w C45, 6, czy 12V
To co ja zauważyłem robiąc doświadczenia z tą cewką i porównując długość i kolor wytwarzanej iskry z niej, do efektów uzyskanych z cewek od F125 podłączonej do podobnego przerywacza i z typowym kondensatorem, to jest zauważalna różnica na korzyść tej od Ursusa.
Sądzę więc że napięcie i prąd przez nią wytwarzany jest większy od tej typowej z późniejszej produkcji do Fiatów.
Niewiadomą tylko jest na jakie napięcie jest ona przystosowana, bo być może ten efekt występuje dlatego że jest zasilana za dużym napięciem 12 V.
Kiedyś nie mogąc znaleźć dla niej zastosowania zamontowałem ją w samochodzie do podwozia i kabel wysokiego napięcia opuściłem w dół tak że odizolowanym drutem z końcówki przewodu dotykał gruntu.
Po jej załączeniu przez osobę będącą w kabinie, to między gruntem a nadwoziem auta występowała duża różnica potencjału elektrycznego i przy próbie zbliżenia ręki prze osobę z zewnątrz do nadwozia to przeskakiwała do ręki z nadwozia długa iskra, a odczucia były podobne do efektu paralizatora*flower*
w zasadzie nie ma co opisywać
cewka potrzebuje masy i plusa zasilania , przewód WN
oczywiście do świecy
brzęczyk wbudowany w układ w środku daje iskrę non-stop po podaniu zasilania
otwieramy dopływ benzyny (przeł przed pompą w po benzyna ,kran przy baku owarty) , kierownica w wał i jazda
i cała filozofia>
Dziękuję <drandrzeju> za informację, ale jak znasz temat to prosiłbym Cię o uzupełnienie informacji, bo jak działa sama cewka to wiem i widać to na foto powyżej.
Interesuje mnie:
- Gdzie była oryginalnie mocowana w C45
- Gdzie był umiejscowiony jej wyłącznik
- O jakim gwincie (14mm, czy 18mm) i o jakiej ciepłocie była świeca iskrowa
- Jakie napięcie miała oryginalna instalacja elektryczna w C45, 6, czy 12V
To co ja zauważyłem robiąc doświadczenia z tą cewką i porównując długość i kolor wytwarzanej iskry z niej, do efektów uzyskanych z cewek od F125 podłączonej do podobnego przerywacza i z typowym kondensatorem, to jest zauważalna różnica na korzyść tej od Ursusa.
Sądzę więc że napięcie i prąd przez nią wytwarzany jest większy od tej typowej z późniejszej produkcji do Fiatów.
Niewiadomą tylko jest na jakie napięcie jest ona przystosowana, bo być może ten efekt występuje dlatego że jest zasilana za dużym napięciem 12 V.
Kiedyś nie mogąc znaleźć dla niej zastosowania zamontowałem ją w samochodzie do podwozia i kabel wysokiego napięcia opuściłem w dół tak że odizolowanym drutem z końcówki przewodu dotykał gruntu.
Po jej załączeniu przez osobę będącą w kabinie, to między gruntem a nadwoziem auta występowała duża różnica potencjału elektrycznego i przy próbie zbliżenia ręki prze osobę z zewnątrz do nadwozia to przeskakiwała do ręki z nadwozia długa iskra, a odczucia były podobne do efektu paralizatora*flower*
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Interesuje mnie:
- Gdzie była oryginalnie mocowana w C45
w komorze filtra powietrza
- Gdzie był umiejscowiony jej wyłącznik
na tablicy rozdzielczej
- O jakim gwincie (14mm, czy 18mm) i o jakiej ciepłocie była świeca iskrowa
świeca bombajowa jest dużo większa , 4 elektrodowa , skrecana, inf o ciepłocie brak , gwint musiałbym pomierzyć przy okazji
- Jakie napięcie miała oryginalna instalacja elektryczna w C45, 6, czy 12V
zależnie od roku produkcji i 6 i 12 , szacuję że ok 1950 roku były jeszcze i 6 i 12
ta ze zdj jest 6V - pasuje do Lanza przedwojennego i ursusa , w LB często widziałem przymocowaną do pionowego zb wody
- Gdzie była oryginalnie mocowana w C45
w komorze filtra powietrza
- Gdzie był umiejscowiony jej wyłącznik
na tablicy rozdzielczej
- O jakim gwincie (14mm, czy 18mm) i o jakiej ciepłocie była świeca iskrowa
świeca bombajowa jest dużo większa , 4 elektrodowa , skrecana, inf o ciepłocie brak , gwint musiałbym pomierzyć przy okazji
- Jakie napięcie miała oryginalna instalacja elektryczna w C45, 6, czy 12V
zależnie od roku produkcji i 6 i 12 , szacuję że ok 1950 roku były jeszcze i 6 i 12
ta ze zdj jest 6V - pasuje do Lanza przedwojennego i ursusa , w LB często widziałem przymocowaną do pionowego zb wody
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
<<<ta ze zdj jest 6V - pasuje do Lanza przedwojennego i ursusa , w LB często widziałem przymocowaną do pionowego zb wody>>>
Dziękuję Ci drandrzej za informacje.
Znalazłem w necie na zdjęciach ich potwierdzenie.
Jest zamocowana tam gdzie piszesz i zdjęcie jest chyba tak jak piszesz "z okresu przedwojennego:p"
Te z późniejszego okresu były inne, że tą tak bezbłędnie rozpoznałeś?
Pozdrawiam i proszę Pawła o wstawienie zdjęcia.
Dziękuję Ci drandrzej za informacje.
Znalazłem w necie na zdjęciach ich potwierdzenie.
Jest zamocowana tam gdzie piszesz i zdjęcie jest chyba tak jak piszesz "z okresu przedwojennego:p"
Te z późniejszego okresu były inne, że tą tak bezbłędnie rozpoznałeś?
Pozdrawiam i proszę Pawła o wstawienie zdjęcia.
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Iskra podaje że gwint 3/4" - wychodzi na to że jeszcze te świece produkują http://www.iskra-kielce.pl/swiece-przem ... ,3397.html
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
co do obrazka powyżej to LANZ rzadkiego chowu
wyprodukowany specjalnie dla kobiet ktore po odejściu mężczyzn na front musiały przejąć obróbkę ziemi w gospodarstwach .
niewiele takich się uchowało , w PL est chyba 1 skrzynia wiem o 1 całym .
przez niewiedzę były często przerabiane na model 25 - uznawany za cenniejszy i ładniejszy ?
bo ten faktycznie jest dość pokracznie bocianowaty - przez wąskie tylne opony , dziwaczny układ sterowania / zawieszenie przedniego wiszący na głowicy
widać że przednie zawieszenie jest przed głowicą i szpilki cylindra / glowicy musza przenieść wszystkie siły !
ciekawe jak z trwałoscią
póśniejsza wersja miałą już normalniejsze mocowanie przdniej belki typowe dla LB25 , choć belka jest równie pokraczna i tylne koła też
wyprodukowany specjalnie dla kobiet ktore po odejściu mężczyzn na front musiały przejąć obróbkę ziemi w gospodarstwach .
niewiele takich się uchowało , w PL est chyba 1 skrzynia wiem o 1 całym .
przez niewiedzę były często przerabiane na model 25 - uznawany za cenniejszy i ładniejszy ?
bo ten faktycznie jest dość pokracznie bocianowaty - przez wąskie tylne opony , dziwaczny układ sterowania / zawieszenie przedniego wiszący na głowicy
widać że przednie zawieszenie jest przed głowicą i szpilki cylindra / glowicy musza przenieść wszystkie siły !
ciekawe jak z trwałoscią
póśniejsza wersja miałą już normalniejsze mocowanie przdniej belki typowe dla LB25 , choć belka jest równie pokraczna i tylne koła też
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Wielka szkoda, że ten temat pojawił się dopiero teraz. W ubiegłym roku wyrzuciłem przy porządkach w garażu taką cewkę bo nie kojarzyłem jej z żadnym znanym mi silnikiem. Druga nieco inna lepiej zachowana powinna jeszcze ocaleć. Jak ją znajdę dam fotki. Pomimo, że leje śmigam szukać.
Pozdrawiam NaszychOdszukałem cewkę. Zdjęć nie zamieszczę bo nie potrafię, a poza tym jest taka sama jak na zdjęciach powyżej tylko bez uchwytów. Ma 21 cm długości i 8 cm średnicy ma puszka zakrywająca przerywacz. Może ktoś wie w jaki sposób mogę przetestować czy to jest sprawne, tak aby przy okazji nie zepsuć. Skoro jedną już wyrzuciłem przez niewiedzę (o 3 świecach z 4 elektrodami nie wspomnę- myślałem, że są z samolotu, który rozbił się 40 lat temu k/ mego domu) więc szkoda mi tego antyka.
Pozdrawiam
Pozdrawiam NaszychOdszukałem cewkę. Zdjęć nie zamieszczę bo nie potrafię, a poza tym jest taka sama jak na zdjęciach powyżej tylko bez uchwytów. Ma 21 cm długości i 8 cm średnicy ma puszka zakrywająca przerywacz. Może ktoś wie w jaki sposób mogę przetestować czy to jest sprawne, tak aby przy okazji nie zepsuć. Skoro jedną już wyrzuciłem przez niewiedzę (o 3 świecach z 4 elektrodami nie wspomnę- myślałem, że są z samolotu, który rozbił się 40 lat temu k/ mego domu) więc szkoda mi tego antyka.
Pozdrawiam
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
<<<Może ktoś wie w jaki sposób mogę przetestować czy to jest sprawne, tak aby przy okazji nie zepsuć. Skoro jedną już wyrzuciłem przez niewiedzę >>>
Tak jak opisuje wyżej "drandrzej" :
[i]w zasadzie nie ma co opisywać
cewka potrzebuje masy i plusa zasilania , przewód WN
oczywiście do świecy[/i]
A dokładniej to weź jeden biegun akumulatora podłącz do masy cewki (wyczyść korozję i lakier), a drugi do małego zacisku na bakielitowej głowicy cewki i wtedy pomiędzy końcówką kabla wysokiego napięcia który włożyłeś wcześniej do tego dużego centralnego zacisku cewki, a masą cewki powinna pojawić się ciągła długa iskra. Taka jak na ostatniej mojej fotce.
Według informacji uzyskanej od drandrzeja jest to cewka zasilana z akumulatora 6 V, ale krótkie podłączenie do 12 V na pewno jej nie uszkodzi, a tylko wydłuży iskrę i głośniej będzie pracował przerywacz. Biegunowość jest tu nieistotna.
Jeżeli nie będzie iskry to musisz zdjąć osłonę przerywacza i sprawdzić kontrolką obwód, szczegóły na zdjęciach powyżej.
Żeby zdjąć tą osłonę to musisz odkręcić dwie śrubki o gwincie M3 w podstawie tej obudowy.
Powodzenia
Tak jak opisuje wyżej "drandrzej" :
[i]w zasadzie nie ma co opisywać
cewka potrzebuje masy i plusa zasilania , przewód WN
oczywiście do świecy[/i]
A dokładniej to weź jeden biegun akumulatora podłącz do masy cewki (wyczyść korozję i lakier), a drugi do małego zacisku na bakielitowej głowicy cewki i wtedy pomiędzy końcówką kabla wysokiego napięcia który włożyłeś wcześniej do tego dużego centralnego zacisku cewki, a masą cewki powinna pojawić się ciągła długa iskra. Taka jak na ostatniej mojej fotce.
Według informacji uzyskanej od drandrzeja jest to cewka zasilana z akumulatora 6 V, ale krótkie podłączenie do 12 V na pewno jej nie uszkodzi, a tylko wydłuży iskrę i głośniej będzie pracował przerywacz. Biegunowość jest tu nieistotna.
Jeżeli nie będzie iskry to musisz zdjąć osłonę przerywacza i sprawdzić kontrolką obwód, szczegóły na zdjęciach powyżej.
Żeby zdjąć tą osłonę to musisz odkręcić dwie śrubki o gwincie M3 w podstawie tej obudowy.
Powodzenia
RE: uruchomienie C45 i C451 przy użyciu świecy zapłonowej
Faktycznie jest nawet fotka powyżej jak można sprawdzić. Dziękuje za przypomnienie. Zaślepiło mnie chyba zdenerwowanie, że wywaliłem coś co mogło pracować w starym traktorze i nie wczytałem się uważnie.

Pozdrawiam
Wszystkich Naszych = Pozytywnie Zakręconych

Pozdrawiam
Wszystkich Naszych = Pozytywnie Zakręconych