WOM Zetor 25

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
ocwpzw
Posty: 8
Rejestracja: 31 maja 2014, 10:48

WOM Zetor 25

Post autor: ocwpzw »

Witam,
panowie, mam pewien problem; zdemontowałem z tyłu plecak w swoim zetorku i odkręciłem tą część sprzęgłową z przodu i majac dostęp do WOM z obu stron nie mogę go nijak wybić. W którą stronę wybijać do tyłu czy do przodu ciągnika? Siedzi w sumie na dwóch łożyskach z przodu, z tyłu zostało łożysko, które wyszło z plecaka i za nim uszczelniacz, wszystkie zegery wypiąłem z podtoczeń, więc nie ma za bardzo co trzymać a wybić go nie idzie, nawet na milimetr się nie ruszy. Jakieś sugestie?
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: WOM Zetor 25

Post autor: Majo »

Wg mnie musi iść w tył bo wał im bardziej w tył tym jest szerszy, ale nie jestem pewien bo mi wał sam wyskoczył z łożyskami w tył.do przodu nie może bo nie ściągniesz tryba...
W tył. na moje oko na pewno w tył. Tylko musisz znaleźć sposób bo bicie młotem w przód rozwali gwint pod nakrętkę... Hmmm... Nie wiem jakby to właściwie wyjąć, a też za jakiś czas czeka mnie wymiana łożysk na WOM'ie... Próbuj może jakoś wyjdzie. Daj znać czy poszło.
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 996
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: WOM Zetor 25

Post autor: Przemo »

Siema kolego wałek wom-u idzie do tyłu pamiętaj wszystkie wałki w zetorku czy to wom czy atak, idą do tyłu, Jedynie wałek pośredni idzie do przodu ten co na nim sie przesuwają tryby biegów:p
Aha pamietaj że na wałku WOM tu zaraz przy dzwigni załanczającej jest osadzony zeger musisz go zdjąć bo inaczej nie pójdzie*tup*
ocwpzw
Posty: 8
Rejestracja: 31 maja 2014, 10:48

RE: WOM Zetor 25

Post autor: ocwpzw »

Nie wierzę po prostu*eek* wałek wyszedł bez problemu, co za czary? Całe dnie waliłem młotem i na milimetr się nie ruszył, a tu dziś podchodzę, pyk młoteczkiem od niechcenia i od razu ze dwa centymetry poleciał *shop*. Można by głosić jakieś śmiałe teorie o różnicach rozszerzalności cieplnej stali i żeliwa w dzień słoneczny i pochmurny lub wpływu faz księżyca czy porzucenia problemu na rzecz innych zajęć i późniejszego do niego wrócenia*comfort* ale na razie przyjmijmy, że już sam fakt mentalnego wsparcia forumowiczów zmusił wałek do kapitulacji *clap*. Tak czy owak jest na wierzchu.

Ale przy okazji, coby drugiego tematu nie zakładać, znacie jakieś cwane patenty na wypięcie tego drucianego zabezpieczenia nakrętki przy podwójnym kole reduktora?
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 996
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: WOM Zetor 25

Post autor: Przemo »

Kolego proste jak barszcz musisz pogłówkować a zrobisz:p słuchaj Tam masz na wałku ataku zabezpieczenie nakrętki reg.luz łozysk w postaci zagiętego pręta.Musisz obrócić wałkiem i zobaczysz jak jeden koniec jest zagiety i wchodzi w ta nakrętkę trzeba jakimś haczykiem podciągnąć go i zwalić na bok i gra muzyka:D
ocwpzw
Posty: 8
Rejestracja: 31 maja 2014, 10:48

RE: WOM Zetor 25

Post autor: ocwpzw »

Po wielkich trudach i znoju *clap* zakończyłem tę nierówną walkę. Udało się zdjąć druciane zabezpieczenie, ktoś nie grzeszący finezją dokumentnie je zaklepał z obu stron na całej długości nakrętki *no*. Musiałem podważać dookoła po milimetrze, pobijając młotkiem zaostrzony na szlifierce cienki pręt*bugs*. Na szczęście drut nie był sprężysty, powyginał się w precelek i jakoś to poszło. Nakrętka odkręcona, na klucz pazurkowy trochę za mało nacięć, nie obracał od skoku do skoku, bez "ruskiego klucza" się nie obeszło:p. Teraz jeszcze tylko muszę pokombinować nad jakimś ściągaczem do ataku.
ODPOWIEDZ