Witam wszystkich.
Mam mały dylemat. Musze zrobić konserwacje od środka wozu asenizacyjnego ( zwykła blacha, nie ocynk), szczerze powiem, że nie wiem na jakie środki mam się zdecydować. Może polecicie coś sprawdzonego i trwałego, żeby za rok znowu nie robić tego od nowa? Wóz ten jest retro, więc mam nadzieje że temat nie zostanie usunięty, widnieje w informatorze agromy z lat 1973-1974 jako T-507. Może ma ktoś do niego literaturę? Za każdą informacje będe bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam wszystkich,
Mateusz*yes*
Konserwacja.
RE: Konserwacja.
Smoła rozcięczona nitro, malujesz jak farbą kilka warstw lub kupujesz preparat do izolacji betonu na bazie rozpuszczalników.
RE: Konserwacja.
Bitgum, Bitex, ale najlepszy lepik na gorąco i na grubo 

Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RE: Konserwacja.
Tylko jak jest już korozja to trzeba ją zneutralizować jakimś odrdzewiaczem bo i tak każda, nawet gruba warstwa konserwacji spuchnie i odleci.