RE: Traktor DT-20 ,DT-14 i pochodne???

Post autor: **Ursus** » 02 sty 2007, 18:38

Ja osobiście nie znałem nawet tych ciągników wcześniej. Myślę, że do Polski nie były importowane (chociaż w tej kwestii Rafał będzie więcej zapewne wiedział), ale mogły się jakieś trafić sprowadzone indywidualnie. Są to ciągniki u nas bardzo "egzotyczne". Z instrukcją to nie wiem czy znajdziesz wśród nas kogoś kto ma. Jak znasz jakieś podstawy rosyjskiego to polecałbym pisanie na forum jakimś rosyjskim. Może ktoś życzliwy podesłałby Ci skan. Ja też kiedyś pisałem w jakiejś sprawie na niemieckim forum (co prawda ciężko było naskrobać pytanie) ale jakoś się udało i dostałem odpowiedz - naprawdę opłaca się. Po angielsku też pisałem parę razy ale jakoś nie dostałem ani razu odpowiedzi. Czyżby w krajach niemieckojęzycznych byli ludzie życzliwsi

Ja natomiast zainteresowany byłbym tym co posiadasz o ciągniku MAZUR. Jeśli mógłbyś coś mi podesłać to pisz najlepiej na maila - [mail]retrotraktor@wp.pl[/mail] (żeby tu w temacie nie robić bałaganu).

rafal · Post autor: **rafal** » 02 sty 2007, 20:29

Tak jak wspomniał admim, DT-20 to w naszym kraju egzotyka. Wprawdzie udało mi się dotrzeć do informacji , że był ten ciagnik do nas sprowadzany w małych ilościach przez Agromę Czarna Białostocka. Znacznie więcej tych ciągników trafiło do NRD i krajów Europy zachodniej. Sam spotkałem jedyny raz taki traktor w Holandii na zlocie Panningen. Postarm się coś technicznego znaleźć na ten temat.
I załączam fotkę

Post autor: **Ursus** » 02 sty 2007, 21:04

Jaki panu :upset: Paweł jestem - tu nie ma "panowania" - wszyscy równi. Dzięki z góry za wszystko. Jak coś ciekawego będę miał to dam znać.

rafal · Post autor: **rafal** » 02 sty 2007, 22:06

W sumie fajna konstrukcja. To był taki traktor ogrodniczo pielegnacyjny. Na fotce siedzenie ma przestawione do jazdy w tył. Taką koncepcję konstrukcyjną zachował tez T-25 , którego pomysłowa budowa, mnie osobiście bardzo się podoba.

rafal · Post autor: **rafal** » 03 sty 2007, 22:10

Jutro podam trochę informacji o tym traktorze ze swoich źródeł. Pokryją się one z tymi na tej stronie.

Co do T-25 to też fajną rzeczą jest możliwośc regulacji prześwitu przez ustawienie zwolnic w górę lub w dół. Podobnie miał RS-09. Ogólnie mimo że nie są te ciągniki do siebie ani trochę podobne to mają wiele cech wspónych . Silnik chłodzony powietrzem, wielobiegowa skrzynia , regulowany prześwit, możliwoś pracy w ustawieniu do tyłu.

Post autor: **Ursus** » 04 sty 2007, 7:07

A czy w naszej C330 czasem nie da się tak samo założyć w różnych pozycjach zwolnic i przez to regulować prześwit? Chyba, że w tych wspomnianych ciągnikach jest to jakoś sprytnie wymyślone

Post autor: **Ursus** » 04 sty 2007, 15:16

No w C330 to chyba trzeba inaczej przykręcać zwolnice.

rafal · Post autor: **rafal** » 04 sty 2007, 20:02

Soorki jescze dzisiej nie zdązyłem przekopać moich książek aby się dowiedzieć coś na temat DT-14, ale najpóźniej w sobote podam.

No właśnie jak to było ze zwolnicami w C-330 ? Czy C325/28 tez tak miał?
Podobny podnośnik jest w RS-e a właściwie dwa siłowniki. Przedni i tylny. Przedni można ustawić w dowolnym miejscu na tyle ile sięgają przewody hydrauliczne. Czyli również np podnieść most do zmiany koła.

Post autor: **Ursus** » 04 sty 2007, 20:12

W C325/C328/C330 tak samo można sobie przestawiać zwolnice żeby prześwit się zmienił - ale trochę jest przy tym roboty, więc można to raz zmienić w razie potrzeby i potem raczej nikt nie zmienia - no chyba że zmieni właściciela i będzie inny prześwit lepszy

rafal · Post autor: **rafal** » 07 sty 2007, 21:22

To co mi się udało zdobyć :
Historia jego sięga 1950 roku , kiedy to w Charkowie rozpoczęto produkcję małych ciągników o oznaczeniu HTZ-7, pierwszy silnik , jaki zastosowano do tego modelu była to jednostka benzynowa o mocy 12KM . Traktor przeznaczono do prac w sadownictwie i ogrodnictwie. Jednak HTZ-7 szczególnie przydatny był też do prac w uprawach międzyrzędowych. Znaczny prześwit i konstrukcja umożliwiająca mocowanie narzędzia między osiami ciągnika, czyniły z niego tak zwany półnośnik narzędzi .
W 1956 ciągnik wyposażono w silnik wysokoprężny o mocy 14 KM a od 1957 roku możliwe było doposażenie traktora w trzy punktowy hydrauliczny układ podnoszenia , zmieniono również oznaczenie ciągnika na DT-14. W kolejnej modernizacji po zwiększeniu mocy do 20 KM w 1958 roku ciągnik otrzymał oznaczenie DT-20 . Do Polski był sprowadzany w ramach niewielkich uzupełnień razem z ciągnikami radzieckimi T-28. Dystrybucją i sprzedażą DT-20 i T-28 oraz zaopatrzenie w części zamienne prowadziła poznańska placówka PHSR Agromy . Co ciekawe , niektóre części zamienne do tych ciągników były dostępne jeszcze do połowy lat siedemdziesiątych. Ten mało znany w naszym kraju ciągnik został wyprodukowany w dość pokaźnej liczbie prawie 250 tyś sztuk. Ciągniki te spotykane również były w krajach Beneluksu ( Holandia , Belgia ) i Skandynawii . Produkcję DT-20 zakończono po jedenastu latach w 1969 roku

Post autor: **Ursus** » 08 sty 2007, 15:39

Cieszę się, że znalazłeś tutaj informacje, ale mam jedną prośbę - nic cytuj ciągle takich referatów i nie pisz w miarę możliwości post pod postem. Aby edytować swojego posta i coś dopisać należy kliknąć w taki obrazek

Deleted_User · Post autor: **Deleted_User** » 27 lis 2007, 20:38

Wladimirec T-25 napisał/a:

A co wy sądzicie O WŁADIMIRCU?????B)

Wrażliwy na przegżanie silnika, u nas na warmii w cieżkich glebach bez szans w porównaiu z c330. Typowe dla ruskich słabe skrzynie biegów, padają łozyska. Beznadziejna hydrualika bez zadnej regulacji automatycznej. Jedyny jej plus to że faktycznie siłownik dwustronny może służyć jako lewareki w razie zakopania mozna sobie jakoś poradzić podkładając coś pod koła. Wieczne problemy z odpaleniem to normalka. Całe szczęście że jest odprężnik ( w 30 uzywamy tylko jak już padają akumulatory ). Dobry sposób na ruski rozrusznik to wymiana na polski od 30. Pozatym kopci niesamowicie, wolne obroty .... szkoda słów. Zaleta to dużo mniejsza cena od naszej 30 i tańsze części. Ogólnie jednak ursus dużo lepszy pod każdym względem. Obydwoma sporo jeżdziłem i mam jako takie porównanie.

Obrazek

Deleted_User · Post autor: **Deleted_User** » 02 mar 2008, 10:56

Ty masz instrukcję obsługi czy instrukcję naprawy

agrotechnik · Post autor: **agrotechnik** » 02 mar 2008, 12:38

Wadą władka to to że jest wysoki i wąski. czasami jak się za bardzo przechyli to mozna się wywrócić.

agrotechnik · Post autor: **agrotechnik** » 31 sie 2008, 12:24

To może was zainteresować:
Obrazek

http://www.kolhoos.pri.ee/?action=text&cat=3&ID=27
http://www.kolhoos.pri.ee/?action=text&cat=3&ID=42
http://www.kolhoos.pri.ee/?action=text&cat=3&ID=43

Na górze jakaś maszyna do tego, a na dole linki do 3 typów podobnych maszyn, a mianowicie HTZ-7, DT-14 i DT-20.