Ponieważ potrzeba jest matką wynalazku ,chodzi mi po głowie pomysł skonstruowania urządzenia składającego się z pługa właściwego

silnika od kosiarki ok moc 5 KM skrzyni od Żuka oraz odpowiednio skróconego mostu od Poloneza.Za sprzęgło robił by pasek z napinaczem. Skrzynia i silnik zamocowane by były na moście , ale to już kwestia wizualizacji. Problem mam z czym innym. Wiadomo że wał w silniku od kosiarki kręci się pionowo a ja potrzebuję by kręcił się poziomo. W dwusuwie było by to proste,bo wystarczyła by zmiana położenia gaźnika Mam silniki czterosuwowe.Silnik dalej by leżał ale byłby przekręcony o 90 stopni .Leżał by po prostu na innym boku . I tu zaczynają się schody. Chodzi o kwestię smarowania.Smarowanie jest rozbryzgowe i wał i tak by ,,chlapał" tylko czy wszędzie. Teraz moje pytanie. Czy ktoś przerabiał tak czterosuwowy silnik od kosiarki by wał pracował poziomo a nie pionowo.
Tytułem wyjaśnienia . Działka ma ok 500 m więc za dużo by kopać a za mało by czymś tam wjechać. Glebogryzarkę spalinową mam.Taki ,, pług" pozwolił by mi na wykorzystanie całej działki a nie tylko kawałka.