Opony tył do wymiany, poprzedni właściciel dał drugi komplet na felgach, ale też nie nadają się do niczego oprócz zapasu. Przód jodełka w stanie dobrym.
Chcę go odnowić, w miarę możliwości i pieniędzy w oryginale. Z racji tego, że jest to mój jedyny traktor będę nim pracował, więc muszę skupić się także na funkcjonalności i wytrzymałości z zachowaniem jednak tyle oryginalności ile się da.
Pierwszą modyfikację już przeszedł- w miejsce prądnicy założyłem alternator bo prądnica nie ładowała.
Kolejną planuję zrobić w układzie kierowniczym. Z racji tego że traktor będzie pracował częściej w lesie niż w polu musi to być układ bardziej niezawodny niż oryginalnie. Koledzy w innym poście sugerowali wymianę bebechów na takie z nowszych modeli Zetora np. 5718, który ma jedno ramię skrętu. Chciałbym jednak zachować obydwa ramiona. Czy wał kierowniczy z Zetora 3011 jest taki sam jak w 4011? Chodzi mi o to żeby wizualnie zachować oryginalny układ, wzmacniając jego trwałość.
Przede mną dużo pracy, a czasu trochę mało. Plan mam taki, żeby na teraz odnowić to co jest a później skupić się na detalach. Na tą chwilę, priorytetem jest naprawa układu kierowniczego, drobnych rzeczy, odmalowania i postawienia na koła. Jeśli starczy czasu przyjrzę się skrzyni i stukotowi piątego biegu, a jeśli nie to zostawię na zimowe wieczory.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, szczególnie dotyczące układu kierowniczego.


