Ursus C-4011
Re: Ursus C-4011
Hej pany,
Sezon powoli się zaczyna to wracam sobie powoli do robót. Postanowiłem spróbować zregenerować pompkę hamulcową bo pieruńsko mi z niej ciekło. No i teraz parę pytań. Te zestawy naprawcze do pompek z 60tki na allegro to się nada do tej pompki z 40stki?
https://allegro.pl/oferta/komplet-napra ... RtEALw_wcB
Robił już ktoś taką operację? Średnica cylinderka i tłoczka są takie same?
Dodatkowo niechcący sobie ukręciłem przewód od zbiorniczka płynu. Jak widać na zdjęciu xD Ma ktoś do polecenia jakieś narzędzie do zarabiania takich przewodów? Myślę, że sam bym sobie taki przewód zrobił a narzędzie się pewnie przyda bo znając siebie i stan tych przewodów w mojej maszynie to pewnie jeszcze nie jeden uwalę…
Sezon powoli się zaczyna to wracam sobie powoli do robót. Postanowiłem spróbować zregenerować pompkę hamulcową bo pieruńsko mi z niej ciekło. No i teraz parę pytań. Te zestawy naprawcze do pompek z 60tki na allegro to się nada do tej pompki z 40stki?
https://allegro.pl/oferta/komplet-napra ... RtEALw_wcB
Robił już ktoś taką operację? Średnica cylinderka i tłoczka są takie same?
Dodatkowo niechcący sobie ukręciłem przewód od zbiorniczka płynu. Jak widać na zdjęciu xD Ma ktoś do polecenia jakieś narzędzie do zarabiania takich przewodów? Myślę, że sam bym sobie taki przewód zrobił a narzędzie się pewnie przyda bo znając siebie i stan tych przewodów w mojej maszynie to pewnie jeszcze nie jeden uwalę…
Ursus C-4011
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 10 sty 2021, 18:10
Re: Ursus C-4011
Podjedź do pobliskiego warsztatu albo do kogoś kto zakłada klimatyzację w domach to ci zarobi za przysłowiowe piwo, a co to pompki to wszystko można dorobić, taki uszczelniacz dorabiałem kiedyś w Borkowie kościelnym w hydrotopie, koszt 30 zł i na miejscu ci dorobią
Re: Ursus C-4011
Mam jakiś taki zestaw z Allegro, chyba Yato, niezbyt drogi, ale daje radę. Rurkę miedzianą dostałem u znajomego "gaziarza" bo do wlewu gazu jest 8 mm i idealnie mi podpasowała. Sam sobie zarobiłem tym przyrządem i śmiga.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 01 sie 2014, 22:11
Re: Ursus C-4011
Nie wiem jak w waszych okolicach, ale u mnie takie rzeczy to w kilku sklepach z częściami samochodowymi po prostu dorabiają rurki hamulcowe miedziane. Bez problemu można dorobić każdą rurkę, mają dostępne różne średnice rurek, różne końcówki, wystarczy znać długość rurki (do "typowych" marek samochodów wystarczy podać markę i model), jeżeli jakiś nietypowy, to wystarczy mieć starą końcówkę i podać długość rurki i dorabiają bez problemu z dobraną końcówką i rurką według starej końcówki, i to nie kosztuje dużo...
Re: Ursus C-4011
U mnie też taką usługę mają, ale po pierwsze nie mieli rurek 8 mm - chyba nie występują nigdzie w układach hamulcowych samochodów - a po drugie miałem wrażenie że ich urządzenie jest już nieco wypracowane - bo pożyczają również zaufanym klientom.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus C-4011
W tym temacie było o tym najwięcej więc pozwolę sobie powrócić do zagadnienia o przekładni kierowniczej do 4011 z wałkiem na "kulki" .
Mam zamiar zamontować takie coś u sobie i po prześledzeniu wątku widzę pewne rozbieżności.
Jeden z kolegów szlifował lewy wałek przekładni, drugi z Was szlifował prawy wałek, a kol. Chrapek obydwa wałki.
Dochodzę do wniosku, że wystarczy jeden i chyba nie ma znaczenia , który z wałków to będzie ?
Nie ma znaczenia czy koszyk prowadzący kulki w kostce( nakrętce) będzie od strony silnika czy skrzyni ?
Jak go osadzimy tak będzie dobrze, a szlifujemy tylko ten wałek, który jest od strony koszyka kulek ?
Na pewno nie z góry przez otwór osadzenia łożyska górnego.
Druga sprawa, nieco powiązana.
W 4011 miałem już złożoną, na gotowo i uszczelnioną Reinzosilem, przekładnię kier. ze zwykłą nakrętką. Chcąc ją teraz zmienić na "kulkową" zdjąłem tuleje wałków, w miejscu uszczelnień jest rdza.......
Typowy efekt uboczny utwardzania silikonów .
Dajecie rinza i uszczelki , czy czasami samego rinza ?
Mam zamiar zamontować takie coś u sobie i po prześledzeniu wątku widzę pewne rozbieżności.
BPC pisze: ↑31 paź 2020, 21:17 W następnej kolejności trzeba było niestety zbeszcześcić wałek prawy. Fabrycznie niestety nie zostawia on żadnego miejsca na koszyk kulek na nakrętce dlatego trzeba było trochę z niego materiału ściągnąć żeby w ogóle umożliwić montaż obu wałków w korpusie oraz żeby umożliwić ruch nakrętki góra dół.
chrapek3011 pisze: ↑18 paź 2020, 9:40 Montując to ustaliłem metodą prób.Nikogo nie podpatrując.A wybrałem dwa wałki symetrycznie.Wałek z kostką wsunąłem od strony przekładni bez rozbierania,potem założyłem wałki lewy i prawy i po temacie.To była szybka akcja i nawet zdjęć nie mam.Na moim FB gdzieś było jakieś zdjęcie z zakupu tylko.
Jeden z kolegów szlifował lewy wałek przekładni, drugi z Was szlifował prawy wałek, a kol. Chrapek obydwa wałki.
Dochodzę do wniosku, że wystarczy jeden i chyba nie ma znaczenia , który z wałków to będzie ?
Nie ma znaczenia czy koszyk prowadzący kulki w kostce( nakrętce) będzie od strony silnika czy skrzyni ?
Jak go osadzimy tak będzie dobrze, a szlifujemy tylko ten wałek, który jest od strony koszyka kulek ?
chrapek3011 pisze: ↑18 paź 2020, 9:40 Wałek z kostką wsunąłem od strony przekładni bez rozbierania,potem założyłem wałki lewy i prawy i po temacie.To była szybka akcja [...]
Też nie rozumiem od której strony było to wsunięte, wałek przejdzie od boku przekładni kierowniczej, tu gdzie przykręcamy obudowy - tuleje wałków przekładni ?
Na pewno nie z góry przez otwór osadzenia łożyska górnego.
Druga sprawa, nieco powiązana.
Również stosuję Reinzosil będąc z niego bardzo zadowolonym, ale pojawiła się mała skaza na jego doskonałości.
W 4011 miałem już złożoną, na gotowo i uszczelnioną Reinzosilem, przekładnię kier. ze zwykłą nakrętką. Chcąc ją teraz zmienić na "kulkową" zdjąłem tuleje wałków, w miejscu uszczelnień jest rdza.......
Typowy efekt uboczny utwardzania silikonów .
Dajecie rinza i uszczelki , czy czasami samego rinza ?
Re: Ursus C-4011
Czy był jakiś problem z rozebraniem, jak mocno Reinz trzymał i czy miałeś uszczelkę ? Ja ostatnio kolumnę poskładałem z uszczelkami na masę uszczelniającą wysokotemperaturową K2 i na razie trzyma. Ciekawe jak będzie z rozbiórką tego za jakiś czas.
Re: Ursus C-4011
Była uszczelka, dorabiana z kryngielitu, rozwarstwiła się. Powierzchnie obudowy i korpus, przed składaniem były wypiaskowane, a potem odtłuszczone. Po zdjęciu obudów/tulei, sporo plamek rdzy jednak trzymało mocno, trzeba było odbijać. Przekładnia nie była zalana olejem, złożone, stało prawie rok na sucho.
Re: Ursus C-4011
Kontynuując temat przekładni kierowniczej na "kulki",
Ile pełnych obrotów kierownicy jest na tej przekładni?
Czy przy kołach ustawionych na wprost, ramiona kierownicy są, umownie, na godz. 9:15?
Ile pełnych obrotów kierownicy jest na tej przekładni?
Czy przy kołach ustawionych na wprost, ramiona kierownicy są, umownie, na godz. 9:15?
Re: Ursus C-4011
W większości przypadków dajemy Reinz i uszczelkę.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- Pronar 82A
- Posty: 262
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: Ursus C-4011
Położenie ramion ustalisz wstępnie podkladkami dystansowymi pod łożyska,a po złożeniu jeszcze można skorygować na drążkach,zresztą tak samo jak w starym typie. Obrotów jest mniej więcej połowę mniej. Walek wystarczy 1 zebrać,w zależności jak włozysz kostkę,rurkami do góry lub na dół, ja dałem do gory więc lewy,o ile dobrze pamiętam.
Re: Ursus C-4011
Jakie wrażenia z jazdy ? Lepiej ? Czy macie u siebie drążek poprzeczny ?
Re: Ursus C-4011
Zanim wyjadę, jeszcze z rok minie.
W kręceniu na sucho, sama przekładnia, bez drążków kierowniczych, różnicy nie widzę między starą przekładnią, a tą kulkową. Luz, faktycznie można wyeliminować.
Re: Ursus C-4011
Moim zdaniem może nie mieć znaczenia. Wyszlifowałem wałek prawy, założyłem koszykiem do strony silnika i śmiga. Wolałem do strony silnika bo wyglądało mi na to, że z tej strony jest po prostu więcej miejsca na ten koszyk jak nakrętka będzie chodzić góra dół.RRC pisze: ↑29 cze 2022, 10:05 Jeden z kolegów szlifował lewy wałek przekładni, drugi z Was szlifował prawy wałek, a kol. Chrapek obydwa wałki.
Dochodzę do wniosku, że wystarczy jeden i chyba nie ma znaczenia , który z wałków to będzie ?
Nie ma znaczenia czy koszyk prowadzący kulki w kostce( nakrętce) będzie od strony silnika czy skrzyni ?
Jak go osadzimy tak będzie dobrze, a szlifujemy tylko ten wałek, który jest od strony koszyka kulek ?
Rzecz jasna jak szlifniesz wałek lewy to chcąc nie chcąc musisz koszykiem założyć do strony przekładni.
Jak rozbierzesz sobie kolumnę kierownicy to załapiesz o co biega. Opisałem to w poprzednim poście.Też nie rozumiem od której strony było to wsunięte, wałek przejdzie od boku przekładni kierowniczej, tu gdzie przykręcamy obudowy - tuleje wałków przekładni ?
Na pewno nie z góry przez otwór osadzenia łożyska górnego.
Co do uszczelek to nie powiem, ja poszedłem na łatwiznę i kupiłem gotowce z jakiegoś sklepu i jest git, nic nie cieknie ale raczej też nabędę sobie arkusz i będę go rżnął nożykiem bo w sumie czemu nie, dobrze takie coś mieć pod ręką.Całość zamontowałem w taki sposób, że jeszcze na stole wbiłem wałek lewy w jego tuleję ale nie do końca. Wbiłem go do takiego momentu żebym jeszcze mógł go swobodnie w tej tulei obracać, następnie założyłem na ten wałek nakrętkę (kamienie od spodu nakrętki) a następnie założyłem na nakrętkę wałek prawy. Następnie dobiłem oba wałki w kierunku tulei wałka lewego (do samego końća) i dopasowałem wałek lewy żeby jego wytoczenie na końcu weszło w jego miejsce w tulei wałka lewego. Taki zestaw wsunąłem w korpus układu kierowniczego zachowując kierunek ułożenia nakrętki możliwe jak najbardziej pionowy (po prostu tak łatwo wchodziła przez te boczne otwory korpusu xd). Jak całość wsunąłem w korpus przyłapałem tuleję wałka lewego śrubami, upewniłem się że wałek prawy siedzi w tulei wałka lewego, dobiłem oba wałki do tulei wałka lewego a następnie wsadzając imbusy w otwory na gwintach wałków pod zawleczki obróciłem oba wałki w taki sposób i równocześnie ręką korygując pozycję nakrętki, żeby oś nakrętki znalazła się circa w osi łożyska na dole w korpusie. Po tym wszystkim zacząłem zabawy ze śrubą.
Obrotów kierownicą to było chyba ze 2 z groszami ale nie pamiętam. Ostatnio miałem dużo przerwy od grzebania przy ciągniku. Służba nie drużba jak to mówią ¯\_(ツ)_/¯
EDIT:
A już widzę że wszystko poskładałeś. No na sucho nie ma różnicy bo nie ma żadnych oporów ruchu (no technicznie rzecz biorąc są, tylko pomijalnie małe). Jak zapniesz to w koła to moim zdaniem jest znacznie lżej machać kółkiem niż w oryginale
Ursus C-4011
Re: Ursus C-4011
Witam wszystkich,
Jestem aktualnie na etapie przerabiania układu na kulki. Kostkę z kulkami zabezpieczyłem kawałkiem węża gumowego wykręcając wałek i wkręcając wąż, testowałem w drugą stronę, czyli wałek wkręcałem w kostkę i wąż się wysuwał, uda się taki patent na bloku? Czy jest inny patent?
Druga sprawa tak jak opisane powyżej jeden wałek trzeba lekko popsuć, jak prowadzeniem kulek do góry (silnik) to trzeba wyciąć w lewym wałku z tego co patrzyłem. Teraz pytanie ile wałka wycieliście? 1cm starczy? Mam nadzieję że się uda ta modernizacja.
Jestem aktualnie na etapie przerabiania układu na kulki. Kostkę z kulkami zabezpieczyłem kawałkiem węża gumowego wykręcając wałek i wkręcając wąż, testowałem w drugą stronę, czyli wałek wkręcałem w kostkę i wąż się wysuwał, uda się taki patent na bloku? Czy jest inny patent?
Druga sprawa tak jak opisane powyżej jeden wałek trzeba lekko popsuć, jak prowadzeniem kulek do góry (silnik) to trzeba wyciąć w lewym wałku z tego co patrzyłem. Teraz pytanie ile wałka wycieliście? 1cm starczy? Mam nadzieję że się uda ta modernizacja.
Re: Ursus C-4011
Porób zdjęcia tej przeróbki u siebie, ktoś coś doradzi, skomentuje. Przyda się dla innych.
Re: Ursus C-4011
Na pewno zrobię. Temat jest dosyć unikalny. Porady dostałem w firmie agrozeto.
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z montażem jeszcze, to byłbym wdzięczny.
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z montażem jeszcze, to byłbym wdzięczny.
Re: Ursus C-4011
Wycinanie w wałku ( ja szlifowałem lewy) nie jest na oko ani na centymetry tylko w sposób dopasowany do ruchu obrotowego wałka żeby nie zaczepiało o nic na nowej kostce.
W samej kostce wymieniłem śruby mocujące koszyk prowadzący kulki, na takie z łebkiem kulistym ( na imbus) , żeby były niższe. Wcześniej odtłuściłem i dałem klej do gwintów.
Te żółte w zestawie trochę za dużo miejsca zabierają, ta od góry, od strony kierownicy , na pewno zaczepiałaby o lewy wałek, a tak odrobinę mniej wycinania w wałku.
Na kulki dałem trochę więcej smaru , przy wkręcaniu nie wypadła mi żadna kulka, może miałem szczęście.
Wałki, lewy i prawy, założyłem na kostkę poza korpusem skrzyni/ przekładni. Następnie takie coś wysunąłem do obudowy i dopiero wtedy wkręcałem wałek od kierownicy.
Może komuś wystarczy pewność siebie, ja przeczytałem i wykorzystałem to co koledzy wcześniej pisali. Na początku nie było to dla mnie oczywiste, stąd pytania pomocnicze, ale i bez odpowiedzi jakoś poszło.
PS
Sprawdziłem sobie nazewnictwo,
Klucz ampulowy to jedna z nazw klucza imbusowego (poprawnie powinno się mówić klucz inbusowy).
W samej kostce wymieniłem śruby mocujące koszyk prowadzący kulki, na takie z łebkiem kulistym ( na imbus) , żeby były niższe. Wcześniej odtłuściłem i dałem klej do gwintów.
Te żółte w zestawie trochę za dużo miejsca zabierają, ta od góry, od strony kierownicy , na pewno zaczepiałaby o lewy wałek, a tak odrobinę mniej wycinania w wałku.
Na kulki dałem trochę więcej smaru , przy wkręcaniu nie wypadła mi żadna kulka, może miałem szczęście.
Wałki, lewy i prawy, założyłem na kostkę poza korpusem skrzyni/ przekładni. Następnie takie coś wysunąłem do obudowy i dopiero wtedy wkręcałem wałek od kierownicy.
Może komuś wystarczy pewność siebie, ja przeczytałem i wykorzystałem to co koledzy wcześniej pisali. Na początku nie było to dla mnie oczywiste, stąd pytania pomocnicze, ale i bez odpowiedzi jakoś poszło.
PS
Sprawdziłem sobie nazewnictwo,
Klucz ampulowy to jedna z nazw klucza imbusowego (poprawnie powinno się mówić klucz inbusowy).
Re: Ursus C-4011
Ok wszystko tak jak myślałem. Wałki ogólnie opierają się o kotkę w skrajnych pozycjach i tak trzeba mocno ją podciąć?