Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Wszelkiego rodzaju kosiarki ciągnikowe
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: SEBRIGHT »

Doradźcie Koledzy, mam kosiarkowy dylemat gdyż znajomy który dotychczas kosił mojej mamie i ciotce łąki raz do roku bez zbierania rezygnuje z gospodarzenia i będę musiał przejąć to zajęcie. Kosiarki żadnej nie mam i zastanawiam się czy na takie raz do roku koszone nieużytki lepsza tłuka na moście z samochodu czy rotacyjna? Ciągnik to Ursus C-355, koszenia łącznie jest ze 2-2,5 hektara w 6 kawałkach - największy 70 arów w prostokącie, najmniejszy 12 arów w kształcie trójkąta, i jeszcze stary sad z kilkunastoma drzewami na 20 arach więc manewrowania jest trochę. Największa odległość między polami to 30km w jedną stronę.
Ani z rotacyjną, ani z tłuką nie mam doświadczenia. Znajomy kosił rotacyjną, natomiast do najdalszego pola nie jeździł że za daleko. Więc dylemat bo rotacyjna tańsza i więcej używek jest w sprzedaży, natomiast obawiam się przy przejazdach po drogach czy nie będzie za bardzo odciążało przedniej osi. Tłuka za to droższa i trudniej dostępna. Rozdrabnianie raczej nie jest konieczne bo po pokosie z rotacyjnej po roku nawet śladu nie było.
Ew myślałem żeby na najdłuższej trasie rotacyjną przewozić na przyczepce za traktorem i zapinać dopiero w polu.
Ps. Na bijakową budżet mnie nie puszcza, więc ta opcja odpada ;)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: pop »

Mam nieużytki,wykaszam tłuką Made in Darek :D .Z mego doświadczenia łańcuch zamiast noża daje lepszy efekt długotrwały w niszczeniu samosiejek.Tłuka znaczy wolno,bijakowa b.wolno,rotacyjną popylasz,ale sianko na pokosach gnije i robi się z każdym rokiem słabiej.
Awatar użytkownika
Rafallll360V1
Posty: 320
Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Rafallll360V1 »

Co roku koszę C-355 na usłudze rotacyjną jak i kosiarką sadowniczą i jak w okolicy na ugorach dziki robią spustoszenie to się nawet nie zastanawiają i kup kosiarkę sadowniczą ,,rotosan'' ,praktycznie wszystko zmieli na powierzchni ziemi co nie przekracza 10cm średnicy. Prędkość koszenia praktycznie taka sama jak rotacyjną jak łąka wygląda jak poligon po dzikach i nie idzie usiedzieć jadąc 2 biegiem.......

Kosiarkę co posiadam ma 180cm szerokości koszenia na dużych nożach przekładnia z rozrzutnika o przełożeniu 1:1,75 koszę 1-2-3 szosową kwestia jak duża i gęsta jest trawa lub zarośla.
Obrazek
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1661
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: marek »

Robiłem sąsiadowi do wykaszania łęty i zielska w ziemniakach oraz rozbijania słomy po kombajnie ,, kosiarkę,, z przystawki do pasa transmisyjnego od C 360 Przystawka była zamocowana w ramie w odpowiedniej odległości od kół. Do niej były zamocowane dwa łańcuchy od rozrzutnika. Szerokość niszczenia wszystkiego co znalazło się na drodze łańcuchów to jakieś metr może 1,2 m. Pamiętaj o tym by zrobić solidną najlepiej drewnianą osłonę od góry. Nie zrobiliśmy od razu i kamień odbity prawdopodobnie od opony wybił mu tylną i przednią szybę tak że nawet nie zdążył go zobaczyć , To był ,,pocisk,,. Po tym wydarzeniu położył na ramie paletę ( potrzeba matką wynalazku) i ..ostrzał,, się skończył. Działało to baaardzo długo.Pewnie ją jeszcze ma choć już nie gospodarzy. Łańcuchy były przykręcone do koła pasowego przystawki śrubami, bodajże 14 mm.Przystawkę można było szybko rozmontować i dalej napędzać jakąś maszynę.Więc to ,, kosiarka,, wielokrotnego użytku Czegoś podobnego używają wiosną do rozbijania kretowisk.
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Grigs »

Skoro usługowo było rotacyjną koszone i zadowalało to Weź rotacyjne 1.65m dla c355 to będzie pryszcz.
Były rotacyjny w wersji z rozdrabniaczem ale mało tego bo podobno sie zapychały i bardzo trzeba było uważać przy cofaniu z opuszczoną kosiarką by nie rozwalić rozdrabniacza.
Ewentualnie wziąć na raty rozdrabniacz 1.6m czy mulczer bez przesuwu 1.75m młotkowy.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Bolszewik »

Używam od lat C-355 z rozdrabniaczem sadowniczym 1,6m. Efekty są niezłe, ale po pierwsze od lat teren jest koszony sumiennie. Po drugie koszę 2 - 3 razy do roku, a czasami nawet 4 razy (wyjątkowo wilgotne lata). W roku 2024 kosiłem dwa razy, tylko jeden fragment 3 razy. Jeśli trawy się nie sprząta to robi się taki muł .... W sumie mam tego gdzieś 2 ha.

Koniecznie trzeba mieć wałek ze sprzęgłem zrywalnym.

Maszyna nie jest moja i nigdy bym tego nie kupił. Uważam że jest bardzo niebezpieczna, a do tego przy uderzeniach w coś tam rozwala całą skrzynie biegów. Osobiście gdybym miał kupować to bijakową.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 305
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Pronar 82A »

Bierz mulczer do 2 m aby się nie stresować gałęziami czy zrytą darnią, najlepiej z nożami typu Y (lżej idą, dobrze rozdrabniają)
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: pop »

Bijakowa jest bezpieczniejsza i dla traktora i wszystkich dookoła,ale to już inne koszty,no i młotki na gęste wysokie trawy są do bani,jeśli już to od razu z kompletem noży "Y".

Pronar 82 mnie wyprzedził :)
Ostatnio zmieniony 03 sty 2025, 22:07 przez pop, łącznie zmieniany 1 raz.
mati95
Posty: 27
Rejestracja: 09 wrz 2020, 16:03

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: mati95 »

Mam bijakową,sam zrobiłem. Współpracuje z C335,do skoszenia mam jakieś 45arów działki. Przy "zapuszczeniu" chwastów na 50cm skoszenie zajmuje jakąś 1-1.5h ,przy dokładnym skoszeniu i jazdą 2 polowa przy 1600-1700obr.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
https://www.youtube.com/shorts/L552tTEDPW0
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: SEBRIGHT »

Dzięki za odpowiedzi :)

Bijakowa niestety przekracza mój budżet, tym bardziej że po rodzinie nie wypada za wiele kasować :lol:
Obczajam lokalny rynek, jak się tłuka w dobrych pieniądzach nie trafi to trzeba będzie wziąć rotacyjną - jedno i drugie obowiązkowo z osłonami bo szyb w orzeszku szkoda, kamieniem dostać też bym nie chciał ;)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 305
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Pronar 82A »

Zawsze możesz kupić starego Orkana, wyrzucić wszystko co zbędne, górę zamknąć blachą, powiesić na TUZ lekko z prawej i masz mulczer gotowy za małe pieniądze.
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: SEBRIGHT »

Masz na myśli takie ustrojstwo jak na zdjęciu?
Obrazek

Pomysł wydaje się zacny, jeśli Orkan działał by podobnie jak tłuka. No i posiada własne koła więc był by mniej kłopotliwy przy przejazdach niż maszyna zawieszana :)
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
mati95
Posty: 27
Rejestracja: 09 wrz 2020, 16:03

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: mati95 »

Ciekawie to wygląda,ale zapotrzebowanie na moc będzie ogromne.
https://www.youtube.com/watch?v=ix_noQtCcmQ
Awatar użytkownika
SEBRIGHT
Posty: 2685
Rejestracja: 23 sty 2007, 13:27
Lokalizacja: Dobra (Małopolskie)

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: SEBRIGHT »

Znalazłem taką tabelkę:
Obrazek

Faktycznie, jak na szerokość roboczą 123cm zapotrzebowanie mocy 35kW to dużo. Mój C-355 ma 38kW czyli niewiele ponad wymagane minimum :shock:
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Grigs »

Też mam znajomego co sie tym męczy 30 ale jakoś daje rade
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: pop »

Jak zdejmiesz tę wieżę będzie śmigać.Konstrukcja podobna do bijakowej.
Awatar użytkownika
Albercik
Posty: 469
Rejestracja: 27 wrz 2012, 21:14

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Albercik »

latam siuntką z takim sprzętem
https://www.youtube.com/watch?v=ihmNF-fdAj4

Kosze tym i trawnik za domem i nieużytki. Roczne czereśnie mieli bez problemu. Dodatkowo rowy i żywopłoty w pionie obetnę tym. Kupowałem w słabych czasach jeśli chodzi o cenę ale podobne konstrukcje zagraniczne bez wychylenia czy pochylenia można dobrze trafić a nie przejmujesz się kretowinami, dzikami czy mniejszymi krzakami. Bije to kamieniami do przodu przed maszynę wiec też dość bezpiecznie się pracuje.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 1038
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: pop »

Oj,panie tylko pozazdrościć takiego sprzętu,ale tutaj mowa o taniej alternatywie dla rotacyjnej i jedyna rozsądna w moim odczuciu to tłuka,bo nawet ten Orkan 2 to więcej niedogodności niż zalet.
Awatar użytkownika
Pronar 82A
Posty: 305
Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
Lokalizacja: Opole

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Pronar 82A »

SEBRIGHT pisze: 07 sty 2025, 17:57 Masz na myśli takie ustrojstwo jak na zdjęciu?
Obrazek

Pomysł wydaje się zacny, jeśli Orkan działał by podobnie jak tłuka. No i posiada własne koła więc był by mniej kłopotliwy przy przejazdach niż maszyna zawieszana :)
Tak. Oczywiście bez rury, no i wg mnie lepszym rozwiązaniem byłoby powieszenie tego na TUZ, lepsza zwrotność, możliwość podnoszenia itp. Co do
zapotrzebowania mocy to bez rury będzie miał mniejszą, no i można dać noże typu Y wtedy jeszcze spadnie.
Można też poszukać starego zachodniego, są bardziej praktyczne, takiego jak ten poniżej
https://www.korbanek.pl/producent/unia/ ... rnie/orkan
Grigs
Posty: 850
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Tłuka czy rotacyjna do nieużytków?

Post autor: Grigs »

Dla mnie jeżeli bym to miał to wyrzucił bym rurę, zrobił tylny wyrzut i dojechał to do końca, ponieważ nie widzę dalszych z tym perspektyw, poza złomowaniem i kupnem jakiegoś fabrycznie zawieszanego mulczera.
ODPOWIEDZ