Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Czyli RS i inne
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2796
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: Deleted_User »

remont polegał na szlifowaniu wszystkich płaszczyzn i wymianie łożysk
eresik1996p
Posty: 70
Rejestracja: 23 gru 2011, 18:53

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: eresik1996p »

czy ktoś wie jakim siłownikiem można zastąpić ten przedni od wieloraka i kosiarki?
Awatar użytkownika
GMalec
Posty: 381
Rejestracja: 05 sty 2012, 22:13

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: GMalec »

hm a od bizona ten od napinania pasa jezdnego niebedzie? mam takie 2 one sa obustronnego działania
Awatar użytkownika
batonik
Posty: 30
Rejestracja: 08 sie 2012, 15:17

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: batonik »

Witam,
ja niestety mam podobny problem. Podnośnik działał jednak podczas opuszczania- skakał.
Po jakimś czasie wpadłem na pomysł aby dolać oleju (miałem akurat aeroshell fluid 41).
problem ze skokowym opuszczaniem znikł jednak pojawił się nowy- podnośnik poza samym zawiesiem, nie jest w stanie niczego podnieść. przypuszczam a raczej jestem pewien że olej nie taki.
Stąd moje pytanie: jak spuścić olej, ile wlać nowego i jakiego przede wszystkim no i oczwyisice jak odpowietrzyć układ.
Z góry dzięki za podpowiedzi
Awatar użytkownika
AndrzejD21
Posty: 427
Rejestracja: 05 mar 2015, 10:56

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: AndrzejD21 »

Było to już napisane, układ odpowietrzy się po podniesieniu i opuszczeniu podnośnika kilka razy.
Awatar użytkownika
batonik
Posty: 30
Rejestracja: 08 sie 2012, 15:17

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: batonik »

dzięki za odpowiedź.
rzeczywiście na temat odpwietrzenia gdzieś znalazłem info.
Jednak w dalszym ciągu nie wiem jak zlać stary olej o raz przede wszystkim jaki powinien byc to olej.To podpowie mi ktoś jak zlać stary olej??
s301d
Posty: 83
Rejestracja: 29 lis 2015, 17:30

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: s301d »

Mi już 2 razy zabrakło oleju w podnośniku nalałem i podnosił bez odpowietrzania.Musisz tylko poczekać niech pompa zassie olej.Nie znam tego ciągnika.Zbiornik oleju gdzie jest umiejscowiony nie ma korka spustowego ?
Bo powinien być jeśli nie ma to pompka do spuszczania i już.
Awatar użytkownika
batonik
Posty: 30
Rejestracja: 08 sie 2012, 15:17

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: batonik »

Zbiornik jest, korek do zlewania oleju pewnie też choć nie wiem. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz, jeśli zleje olej ze zbiornika, i jakaś jego część pozostanie w przewodach i siłowniku (są poniżej zbiornika)
s301d
Posty: 83
Rejestracja: 29 lis 2015, 17:30

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: s301d »

Najlepiej gdybyś uruchomił silnik i podniósł podnośnik następnie zgasił i spuścił podnośnik to wtedy prawie wszystko zleci bo troszeczkę zostanie.
Rycerz
Posty: 5
Rejestracja: 27 lut 2013, 18:35

RE: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: Rycerz »

Kolego na zgaszonym silniku nie opuścisz podnośnika bez odkęcania przewodów. W rs09 jest instalacja dwuprzewodowa. :D
Krystian rs09
Posty: 1
Rejestracja: 29 sty 2025, 21:11

Re: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: Krystian rs09 »

Kochani ,miałem ten sam problem przez 15 lat polegało to na tym że bardzo kiepsko dźwigał bardzo kiepsko opuszczał nieraz skokowo w dół okazało się że wina była po stronie pompy która wygląda normalnie ale niestety w środku ma oringi które się rozszczelniły i to pompa powoduje że podaje olej z powietrzem należy wyjąć pompę rozebrać wymienić wszystko co trzeba i będzie hulać jak marzenia niczego nie trzeba odpowietrzać samo się to wtedy wszystko odpowietrzy chodzi pięknie i jest ogólnie pięknie, sam byłem zaskoczony, robota ogólnie niewielka kilka śrub do wykręcenia i tyle nie bójcie się tego robić. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
saskin
Posty: 19
Rejestracja: 29 lis 2024, 10:39

Re: Problem z podnoszeniem narzędzi w RS09

Post autor: saskin »

To samo mieliśmy kilka lat temu. Niby wszystko OK, a okazało się, że masakra z pompą...
ODPOWIEDZ