RE: Regulator napięcia w rs 09

Porady i wskazówki remontowe, adresy sklepów, itp.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

Regulator napięcia i alternator są elementami współpracującymi ze sobą.
Ponadto alternator i prądnica mają zupełnie inne regulatory napięcia. Dwa absolutnie nie mogą być. Chyba że ten oryginalny nie będzie podłączony, a będzie pełnił tylko rolę atrapy. Ponadto alternator aby pracować poprawnie musi współpracować z dedykowanym sobie regulatorem napięcia. Żadne tam że wszystkie są takie same. Ma być taki jaki przewidziała fabryka i już. Oczywiście może się zdarzyć że alternator od VW będzie pracował poprawnie z regulatorem z ruskiego Ziła. Może się też zdarzyć że jutro wygram w totolotka ;)
Polecam alternator od Poloneza tani i sprawdzony w trudnych warunkach. Absolutnie odradzam regulatory mechaniczne tylko i wyłącznie elektroniczne. U siebie mam właśnie z Poloneza wraz z elektronicznym reg. i działa bez zarzutów już przeszło 4 lata. (ładuje: 2 x 6V 195 Ah ).
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

Prądnice możesz dać do regeneracji (komutator), wymienić szczotki, łożyska itd.prawidłowo wyregulować reg. napięcia (bądź zamontować właściwy). W zasadzie możesz ją również przezwoić czyli będzie wtedy jak nowa. Nigdy jednak prądnica nie będzie miała osiągów porównywalnych z alternatorem to wynika po prostu z zasad elektrotechniki. W zasadzie jedyną zaletą prądnicy w dzisiejszych czasach jest to że to że jest to maszyna samowzbudna. Znaczy to że wystarczy magnetyzm szczątkowy w ustroju aby maszyna wprawiona w ruch dała napięcie. W przeszłości stosowano prądnice głownie z w/w powodu, a przede wszystkim dlatego że nie znano albo były drogie, zawodne itp. materiały i urządzenia prostownikowe (szczególnie większych mocy) które są integralną częścią alternatorów.

Istnieje pewien sposób pośredni między wymianą na alternator, a męczeniem się z niesprawną prądnicą. Za słabe ładowanie prądnicy przy małych obrotach odpowiedzialny jest reg. napięcia który nie załącza wzbudzenia. To normalne przy sterowaniu wzbudzeniem za pomocą elektromagnesu. Możliwe jest budowa elektronicznego modułu regulatora napięcia który to lepiej spełnia funkcje regulacji.

Jeśli chcesz zamienić na alternator to musisz dokonać pewnych modyfikacji w instalacji elektrycznej. Alternator od Golfa ma reg. napięcia przymocowany do korpusu alternatora do niego musisz doprowadzić przewód który dochodził do starego regulatora. Ponadto regulatory prądnic mają trzy końcówki. Jeśli dajesz alternator dwie musisz połączyć (w prądnicy po wyłączeniu zapłonu reg. nap. robi przerwę w obwodzie inaczej popłynie prąd zwrotny przez prądnicę co w konsekwencji doprowadzi do jej spalenia). Żeby poprawnie działała kontrolka ładowania też musisz zmodyfikować instalacje i zależnie od tego jak jest zbudowany alternator dodać lub nie specjalny przekaźnik.

Najważniejsze jaką masz biegunowość w swoim RS "-" czy "+" na masę pojazdu ? Bo może się czasem okazać że przesiadka nie będzie taka prosta.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

W dobie gdy są alternatory z prądnicą daj sobie spokój .Oczywiście nie będzie to już orginał co liczy się przy zabytkach.Pamiętaj że dając alternator musisz doprowadzić napięcie wzbudzania z akumulatora przez żaróweczkę która jest jednocześnie kontrolką ładowania i gaśnie..Można oczywiście podnieść prąd ładowania w prądnicy.W mechanicznym regulatorze ustawia się to odginając i doginając styki .Styk z pojedyńczą blaszką służy do ustawiania punktu rozpoczęcia ładowania.Luzując sprężynkę przyśpieszamy rozpoczęcie ale pamiętaj że styk ten musi puścić przy ok 800obrotach bo inaczej spalisz prądnice .Stycznik z podwójnym stykiem służy do ustawiania prądu ładowania Im silniejszy nacisk sprężynki na styk który przy braku ładowania jest zwarty tym prąd ładowania większy .Pamiętaj że prądnica ma prąd ładowania w okolicach 10 am więc jeśli przesadzisz to prądnica się spali .Polecał bym jednak alternator gdyż prądnica wymaga okresowych regulacji ze względu na zmianę siły działania sprężynek.Ja u siebie zamontuję alternator.Jeżeli w regulatorze nie ma sprężynek to regulację przeprowadzamy doginając i rozginając styki.Wszystkie alternatory mają minus na masę Instalacja nie wymaga dużych zmian .Między plus akumulatora a wyjście z alternatota gruba śruba nakrętka 6- dajesz gruby przewód a od stacyjki gdzie pojawia się napięcie po przekręceniu kluczyka cianki przewód poprzez żaróweczkę bodajże 5w na wolne miejsce przy regulatorze oznaczone B+.Przewodów które szły do prądnicy nie wykożystujesz.Żaróweczkę dajesz na deskę jako kontrolkę.JEŻELI GAŚNIE PO URUCHOMIENIU SILNIKA TO WSZYSTKO GRA
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

marek napisał/a:
Pamiętaj że dając alternator musisz doprowadzić napięcie wzbudzania z akumulatora przez żaróweczkę która jest jednocześnie kontrolką ładowania i gaśnie.
Nie koniecznie zależy od alternatora co do tego z Golfa II się nie wypowiem bo nie wiem jak powinno być. Wiem natomiast że zazwyczaj wzbudzenie podłącza się ze stacyjki: Styk 15(stacyjki) -> Reg. nap. -> Styk 67(reg.nap.) -> Styk 67 Alternatora.
Kontrolka: Styk 15(stacyjki) -> Żarówka -> Styk 30/51 Przekaźnik Styk 85 -> Alternator.

Czasami Przekaźnik jest wmontowany w ustrój alternatora.

Ponadto jeśli już to żaróweczka musi być bocznikiem bo inaczej cały prąd wzbudzenia płynie przez żarówkę. Stanie się więc ona zamiast kontrolki bezpiecznikiem.

Schemat połączenia alternatora:

http://picasaweb.google.com/Bolszewik3/ ... 7147640418
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

Prąd wzbudzania z akumulatora płynie tylko przez moment żeby wzbudzić alternator Gdy alternator już ładuje wykorzystuje do tego własny prąd wzbudzania regulowany przez regulator i możemy wtedy nawet wyjąć żarówkę a ładowanie nie ustanie Pamiętajmy jednak że żarówka po przekręceniu kluczyka zawsze musi się zapalić.Jeżeli to się nie stanie z jakiejklowiek przyczyny to musimy ją znależć bo inaczej ładowania nie będzie S posób podłączenie alternatora jaki przedstawił klega bolszewik jest oparty na przekażnikach mechanicznych ,którego teraz się nie stosuje Regulatory stosowane obecnie są elektroniczna i wymagają do połączenia z instolacja pojazdu tylko 2 przewodow Dwa pozostała połączenia są wykanane przy samym alternatorze bądż połączenie jest wykonene w szczotkotrzymaczu zespolonym z regulatorem Podejrzewam że tak jest przy WV
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

W każdym razie ja przedstawiam prawidłowy sposób podłączenia dla alternatorów typu Fiat, Polonez najbardziej popularnych.
Od zabezpieczania są bezpieczniki więc jeżeli w tym konkretnym alternatorze łączy się wzbudzenie przez żarówkę to należy ją poprzedzić bezpiecznikiem o odpowiednim prądzie zadziałania. Generalnie należy przede wszystkim znać typ i rodzaj urządzenia które się chce zamontować oraz sposób jego prawidłowego podłączenia.

Jeszcze jedna uwaga jeśli przerabiamy instalację to należy wyrwać i wyrzucić wszystkie nie używane przewody inaczej tworzy się "siano" przy kolejnej naprawie elektryk zazwyczaj wyrywa w całości i wsadza nową instalację co troszkę więcej kosztuje.

PS. Zamiast reg. elektromagnetyczniego można, a nawet trzeba (są lepsze) zamontować odpowiedni reg. elektroniczny. Ja u siebie właśnie tak mam zrobione. Dlatego wiem jak należy to połączyć.

Jeszcze raz powtarzam nie wiem dokładnie jak podłącza się alternator od Golfa II bo go nie widzę i nie wiem jakie ma końcówki. Zgadzam się z Markiem że prawdopodobnie 99% podłącza się tylko kabelek do wzbudzenia bo wszystko inne jest zintegrowane w alternatorze. Jednak na pewno nie bezpośrednio przez żarówkę MUSI ja poprzedzać bezpiecznik, choćby po to że by żarówka nie spaliła się bez potrzeby i w imię zasad jeśli już nic innego do was nie przemawia. Zajrzałem przed chwilą do schematu elektrycznego Citroena gdzie jest jak byk żarówka poprzedzona bezpiecznikiem jeśli chcecie mogę dać skan.




Skan fragmentu instalacji:

http://picasaweb.google.com/Bolszewik3/ ... 2906226914

Bezpiecznik F 30 - 10A
Kontrolka zbocznikowana rezystorem.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

Apsolutnie nie neguję możliwości dania bezpiecznika w szereg z żarówką ale po co.Żarówka sama w sobie jest odbiornikiem i choćby za nią zwarła się cała instalacja to będzie tylko świecić dokąd napięcie lub natężenie przechodzącego przez nią prądu nie przekroczy stanu krytycznego to się przepali i sama zadziała jako bezpiecznik.Co do opornika danego równolegle do żarówki to może on mieć to zadanie że gdy przepali się żarówka to prąd wzbudzania pójdzie przez niego i do chwili naprawy żarówki mamy nadal ładowanie.I tu widzę zadanie dla bezpiecznika bo opornik nie jest już odbiornikiem takim jak żarówka i w przypadku powstania za nim zwarcia należy obwód rozłączyć przez bezpiecznik.Tak myślę
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

Nie myl pojęć Bezpiecznik jest od zabezpieczenia i musi być w każdej prawidłowo wykonanej instalacji. Tak jest i kropka.

Żarówka jest zbocznikowana rezystorem dlaczego ? ano dlatego żeby tylko znikoma wartość prądu płynęła przez żarówę większość płynie przez rezystor. Dzięki temu żaróweczka jest zabezpieczona przed przepływem dużych wartości prądu. Co za tym idzie po wielokroć wzrasta jej żywotność (wymiana kontrolki we współczesnych samochodach to koszmar, nadto kontrolka musi być niezawodna).

Zwróć uwagę na wartość prądu bezpieczniak 10A to sporo żeby żarówka to wytrzymała musiała by mieć sporą moc, a co za tym idzie wydzielać sporo ciepła co najogólniej rzecz biorąc nie jest pożądane pod deską rozdzielczą. Aby umożliwić tak przepływ tak dużego prądu zastosowano więc bocznik rezystorowy.

Po raz kolejny piszę ze nie wiem jak jest w Golfie II, ale zapewne wartości prądów i parametry alternatora są podobne gdyż schemat pochodzi z podobnej klasy samochodu i podobnych lat produkcji.

Ponadto jaki sens miałoby uzależnienie wzbudzenia od kaprysów żarówki. Ona jest od wskazywania, a nie od pracy do tego jest rezystor.
Owszem morze się zdarzyć że zamontowana jedynie żarówka spełni swoją rolę nawet przez X lat. Tylko czy my rozmawiamy jak "się da" czy "jak się powinno" ? Bo ja jestem za tym drugim.

Mając Alternator od określonego modelu samochodu łatwo sprawdzić jak powinien być podłączony i jak go zabezpieczyć. Jeśli Znawca nie zdoła dotrzeć do tych informacji to zapewne udzieli mu ich (lub po prostu zgodnie z nimi postąpi) elektryk do którego się uda żeby podłączyć alternator.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

Z tym opornikiem to pewnie masz rację Poprostu ten typ alternatora potrzebuje większego prądu wzbudzania niż może popłynąć przez żarówkę.Żarówka 5w jaka jest w naszych układach przepuszcza niecałe 0,5 A i tam może być za mało ze względu na tamte moce alternatora.Elektryk też człowiek i z czegoś żyć musi .Mnie swego czasu zaśpiewał 50 zł za godzinę {robota na trzy godziny}plus części Więc naprawiłem sam za 18 zł. Podłączenie alternatora jest tak proste że elektryk wyciągnie kasę za nic.Ja jestem mechanikiem samochodowym z podstawami elektryki więc dla mnie to nie problem ale ze względu na bezpieczeństwo instalacjii być może słabą znajomość elektryki też radzę udać się do specjalisty.Jeżeli kolega zdecyduje się sam podłączyć to proszę pytać co i jak to odpowiem choć wszystko jest napisane wyżej Wreście powiększyłem schemat zamieszczony wyżej że mogłem go odczytać i coś o nim powiedzieć W układzie tym wskażnikiem ładowania nie jest w ogóle żarówka tylko jakiś półprzewodnik być może LED dlatego do przepływu prądu wzbudzania użyto opornika.Poza tym ten sam bezpiecznik zabezpiecza przekażnik który , po włączeniu silnika i rozpoczęciu ładowania pozwala dopiero na załączenie ,,pożeraczy "prądu jakimi są rozmrażacze i ogrzewacze szyb .Zapobiega to rozładowaniu akumulatora przez te odbiorniki gdy brak jest ładowania .Jest to typowy układ podłączenia alternatora, a opornik jes tam tylko ze względu na inny rodzaj wskażnika co jest lepszym rozwiązaniem niż żarówka która się przepala
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

Nie jestem przekonany czy tam jest LED, ale to inna sprawa, rozkręcę to będę wiedział.

Generalnie chodzi o to żeby koledze Znawcy doradzić co i jak, więc żeby coś podłączyć musi zdobyć schemat lub wiedzę pewną na 100% czyli od osoby która konkretne elementy montuje na co dzień. W praktyce oznacza to że kompetentny elektryk otwiera schemat i czyta. Nikt przy zdrowych zmysłach nie uczy się tego na pamięć bo po pierwsze nie ma po co, po wtóre można się pomylić i zgrzać brykę za ładnych kilka zer. Zarówno Ty jak i ja posiadamy wiedzę ogólną na ten temat. Ty masz praktykę, ja zaś jestem między innymi elektrykiem, choć nie samochodowym i tu jest problem bo motoryzacyjne arkana muszę rozkładać na czynniki pierwsze żeby je zrozumieć. Założyłem kilka instalacji w samochodach i ciągnikach, ale zawsze robiłem to z nosem w schemacie. Obaj sobie poradzimy z założeniem alternatora bo wiemy gdzie, jak i czego szukać.

Natomiast kolega Znawca nie ma takiej wiedzy i praktyki dlatego musi albo łopatologicznie przełożyć ten element lub poprosić kogoś o pomoc.
Żebyśmy mogli to skutecznie zrobić musi dokładnie podać typ model i rok produkcji alternatora najlepiej również model samochodu i rocznik z którego pochodzi. Wtedy dość łatwo znaleźć schemat lub poprosić na forum www.elektroda.pl żeby pomogli go uzyskać. Teraz jeszcze trzeba znać układ instalacji w RS09 (ja nie mam pojęcia jaki jest) dopiero mając te dane możemy spróbować Znawcy pomóc skutecznie i pewnie.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

Tylko ze sprawa dotyczy RS09, a nie Zetora.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: hubert »

Stary regulator najlepiej całkiem wykręć, jeżeli nie masz za dużego pojęcia to lepiej sam nie rozkręcaj alternatora więcej narobisz złego niż dobrego (wiem po sobie). U elektromechanika sprawdzenie alternatora to max. 10 zł (podłącza na stół i wszystko widzi). Jeżeli jest 9 diodowy (a jest) to połączenie jest proste-dwa kabelki, gorzej jest z 6 diodowymi tutaj trzeba zastosować przekaźnik.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

Kolega Józef ma rację jeżeli zmieniamy w instalacji z+ na- to nie wykonujemy żadnych zmian wewnątrz rozrusznika gdyż on zawsze będzie się kręcił w stronę którą przewidział producent. U mnie w rs-ie jest założony rozrusznik od żuka. Kręci jednakowo szybko czy odprężnik jest w górze czy nie. Ma wystarczającą moc. Serdecznie polecam. Przy montażu należy dać ok. 3 mm.podkładkę dystansową gdyż rozrusznik ten wchodzi głębiej niż orginał i może zaczepiać o koronkę. Przepraszam że trochę nie na temat ,ale myślę że worto się tym podzielić gdyż niektórzy mają problem z odpalaniem z powodu zbyt małych obrotów przy rozruchu
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5015
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Bolszewik »

Znawca napisał że ma "-" na masę:
Znawca napisał/a:
Trochę mi się rozjaśniło. Kolega bolszewik pytał czy ma + czy - na masę. A więc mam - na masę czyli alternator będzie ładował ....
Jakkolwiek się na temacie nie zna do czego uczciwie się przyznał to wszak durniem nie jest i "+ "od "-" chyba odróżnić umie.


Padło jeszcze pytanie o zaglądanie do środka alternatora:

1. Jeśli na pewno jest dobry to ograniczyłbym się jedynie do sprawdzenia stanu szczotek. Każdy może to zrobić, zwykle wystarczy odkręcić jedną śrubkę i po zawodach. Jeśli ich zużycie jest w granicach połowy warto wymienić prewencyjnie na nowe.

2. Jeśli istnieje podejrzenie uszkodzenia to udaj się z nim do sprawdzenie na zakład czy do kogoś kto ma odpowiednie przyrządy.

3. Nigdy nie zawadzi wyczyścić alternatora, zrób to denaturatem na pewno nic nie uszkodzisz. Raczej go przy tym nie rozkręcaj, a przynajmniej nie sam.

4. Sprawdź stan łożysk, zwyczajnie na czuja i słuch. Jeśli są w złym stanie to je wymień. Też raczej poproś kogoś o pomoc bo po co masz sam uczyć się na własnych ewentualnych błędach. Przy kolejnym będziesz już samodzielny.


Poza konkursem problemem mogły by być wskaźniki gdyby była odwrotna biegunowość, ale to już kwestia akademicka i po co Znawcy mieszać w głowie ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

Fizyka ma prawa i nie sposób ich przekroczyć .Fakt . Elektromagnes będzie zawsze wciągał i przyciągał niezależnie od biegunowości Nie wiem dlaczego coś mi się pokręciło.DZIĘKUJĘ ZA ZWRÓCENIE UWAGI NA TEN NIEZAMIERZONY'' FERMENT" i usuwam go z postu.A w moim rs-ie był już ten rozrusznik jak go kupiłem
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1663
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: marek »

Jeżeli chcesz pozostać przy orginalnej instalacji to + na masę miał Żuk z prądnicą, Syrena, C-330.Różnica czy regulator ma + czy- na masie polega na tym czy mocowania ma na krótszym czy dłuższym boku.Wydaje mi się że +ma mocowania na boku dłuższym.Będziesz to widział po otworach lub śrubach mocujących w ciągniku.Co do łożysk to pewnie masz rację,bo jeżeli nic nie wpadło do środka to tam nie ma nic co może blokować.
Awatar użytkownika
Rs 09
Posty: 119
Rejestracja: 17 mar 2009, 19:13

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Rs 09 »

A podpowiecie gdzie go można zamontować tak aby go nie było widać też mam plany zmienić na alternator i z tego co przeczytałem nie mogą być dwa regulatory napiecia ?
Awatar użytkownika
Szczepan-1990
Posty: 628
Rejestracja: 22 sty 2007, 13:46

RE: Regulator napięcia w rs 09

Post autor: Szczepan-1990 »

Ja mam przy lewym błotniku, główny aspekt to prostota motażu, łatwy dostęp i typowy pasek tam pasuje (długość skuteczna L=1498mm)

Wystarczy jeden wbudowany regulator napięcia.

A co do rozrusznika ja mam taki z Nyski, chyba 1.5kW, modyfikacji wymaga jednak bendix na oryginalny i zastosowanie podkladki specjalnej między blok a rozrusznik (zębnik trze o wieniec).
Elektromagnes pasuje jak najbardziej od żuka, syreny i innych bolidów, przy akumulatorze powyżej 80Ah i prądzie rozruchowym powyżej 700A nie ma problemów z rozruchem zimą
ODPOWIEDZ