Remont-URSUS C-325

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Za koła płaciłem 195,-
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12754
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Ursus »

Dzięki. Będę wiedział w razie co na jaki koszt się nastawiać.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
pawelll48
Posty: 232
Rejestracja: 18 lis 2011, 23:44

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: pawelll48 »

Jakoś zaufania nie mam do tych "oryginalnych" waryńskich części... O wiele lepsze byłyby koła z Chełmna.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

pawelll48 napisał/a:
Jakoś zaufania nie mam do tych "oryginalnych" waryńskich części... O wiele lepsze byłyby koła z Chełmna.

Może napisz coś więcej - dlaczego? Miałeś jakieś przykre niespodzianki...



Koła dopiero dziś udało mi się założyć, bo sąsiad potrzebował pomocy przy sianokiszonce. Jutro pobudka o 4.00 i trzeba dokończyć składanie.
Obrazek



Poskładane! ;)

Po jeździe próbnej muszę powiedzieć, że to nie jest ten sam ciągnik co był przed remontem :)
Wszystko było "rozklekotane" Teraz wiem, jak się prowadził ciapek jak z fabryki wyjeżdżał - super!
Najbardziej cieszy układ kierowniczy i cichutki most.
Miałem okazję pojeździć przy sianokiszonce C-330M, to muszę przyznać, że most było słychać, a u mnie w C 325 zapanowała cisza. Po zmianie łożyska i lewarka zmiany biegów biegi wchodzą bardzo ładnie, no i hamulce działają tak jak powinny.

Teraz mogę instalację elektryczną robić. Miała być gotowa z C-330 (nawet kupiłem), ale będę robił od podstaw, bo ma być tak zrobiona, żeby jak najmniej przewodów było widać.
Facebook. old URSUS tractor
bossmann
Posty: 2141
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: bossmann »

Super. już ciapek pojeździł sobie i tym samym dał frajdę jego wybawicielowi.... aż miło.*clap*
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Bossmann - jak na swojego usiądziesz po remoncie, to pewnie też go nie poznasz. Jak sobie tak pykałem dziś, to normalnie "banan" od ucha do ucha :)
Facebook. old URSUS tractor
bossmann
Posty: 2141
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: bossmann »

U mnie też banan jak napisałeś ,że już nim jeździleś, tyle starań i serca włożone to teraz przyjemność. . .
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

Wszystko ładnie, mój się wiele nie zmienił bo tylko odmalowany, ale jak sobie pojeździłem takim czystym traktorkiem i pohamowałem trochę to też mi się zwróciły wszelkie wydatki... xd
Ale ja mam powolne dawkowanie przyjemności - teraz remont stoi, bo są inne nagłe wydatki...
Z blacharką i światłami będzie jeszcze fajniej ;D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Wicher - Twoja 30-cha jest jednak kilka lat młodsza od mojego ciapka, to może tego tak nie odczułeś. Mój był już bardzo wyrobiony np. podnośnik od nowości nie był robiony - wiesz jak to wszystko "latało" :D

Teraz przynajmniej jak będę chciał sobie humor poprawić, to na ciapka i przed siebie ;)

W zeszłym tygodniu musiałem jeszcze małą przeróbkę przeprowadzić przy bączku, a dokładnie przy odpowietrzeniu, bo był zawsze problem z uszczelnieniem tej śruby u góry. Przeróbka praktycznie jest nie widoczna, a z przedmuchem koniec - wszystko szczelne.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Wicher »

I tak to nie jest jeszcze to co chciałbym uzyskać, ale pomalutku, do przodu i się zrobi...
Drugiego nie kupię bo mnie nie stać, więc ten nie może być rozbabrany. Przy remoncie objawiło się kilka luzów, po malowaniu jakieś wycieki...
To ciekawe, u mnie z bąka nigdy nie ciekło. Ciekło zewsząd, ale nie stamtąd xd
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: chrapek3011 »

Bo bąk od C-330 nie ma odpowietrzenia.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12754
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Ursus »

To ja nie wiem co to znaczy, bo moje z reguły przed remontem (po zakupie) nie są do jeżdżenia ;) Więc u mnie pierwsza jazda jest zawsze po remoncie he he
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 996
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Przemo »

Pięknie Damber ja od wczoraj znam to uczucie i jak jechałm na zlot do Obornik ŚL.to rogal od ucha do ucha układ kier.to czysta poezja, skrzynia i w ogóle cały ciągnik to nie ten sam co przed remontem także gratuluję i oby tak dalej:p
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Tak, taka pierwsza jazda po remoncie to coś pięknego. Podczas jazdy widać najlepiej ile pracy włożyło się w ciągnik ;)



W przyszły weekend będę brał się za elektrykę, ale jeszcze jest chwila, to za oryginalną pompę wtryskową się zabrałem.
Tak wyglądała po rozkręceniu - jednym słowem nie ciekawie. Do oleju w regulatorze dostawała się woda, bo gwint na korku wlewowym był zerwany i woda sobie wciekała do regulatora. Trochę pordzewiał w środku.
Obrazek
Tu już obudowa regulatora i trochę drobnicy po piaskowaniu. Obudowa pompy wtryskowej została poddana mechanicznemu szczotkowaniu z racji tego, że piasek mógł by uszkodzić gładzie tulejek zębatki i gniazda popychaczy.

Mam jeszcze taką prośbę do Kolegi Chrapka ;)
Na drugim zdjęciu zaznaczyłem czerwoną strzałką miejsce, gdzie powinna się znajdować tabliczka znamionowa. Potrzebował bym zdjęcie takiej tabliczki z regulatora R4V, a z tego co pamiętam, to Kolega Chrapek jest w posiadaniu takiej pompy - nówki, więc może by się dało strzelić fotkę tej tabliczce *tup*
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: chrapek3011 »

Zrobi się.Poproszę Cię tylko o adres e-mail na PW.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Super :) Już piszę.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
Piotrek_C325
Posty: 10
Rejestracja: 29 maja 2013, 10:27

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: Piotrek_C325 »

damber możesz napisać ile oleju wchodzi Ci do silnika?
ps. świetna maszyna i kawał dobrej roboty
ps2. nie czytałem całego tematu i dlatego pytanie o ilość oleju, jak było to wybaczcie ;)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Dzięki.

W instrukcji pisze, że 5,5 L o ile dobrze pamiętam, ale na bagnecie pokazuje, że jest w połowie między kreskami, to 6 litrów wlewam.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
pawelll48
Posty: 232
Rejestracja: 18 lis 2011, 23:44

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: pawelll48 »

damber napisał/a:
pawelll48 napisał/a:
Jakoś zaufania nie mam do tych "oryginalnych" waryńskich części... O wiele lepsze byłyby koła z Chełmna.

Może napisz coś więcej - dlaczego? Miałeś jakieś przykre niespodzianki...
Wiem, że nie powinno się słuchać to co inni mówią, jednak już koledzy z AF i z PM uświadomili mnie, że oprócz napisu Ursus, to nic w nim nie ma oryginalnego. Waryński "wygrał" nie wiem jak to się fachowo nazywa (przetarg?) i teraz produkuje dla Ursusa części, ale wiadomo, wygrywa ten co najmniej woła. (Takie jest moje przekonanie - czas pokarze) :)
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Remont-URSUS C-325

Post autor: damber »

Dokładnie - czas pokaże ;)
Wykonanie tryb muszę przyznać jest bardzo dokładne. Słyszałem, że na "tanich chinolach" to nawet czasami znaki na trybach się nie zgadzają. Co mnie ucieszyło, to bardzo dobrze rozwiercona tulejka w kole pośrednim - tak dopasowana, że nie musiałem jej poprawiać i przede wszystkim zero luzu.

Tylko, żeby nikt nie myślał, że ja tu jakąś reklamę tych kół robię - nie mam w tym żadnego interesu. Niech każdy kupuje według własnego uznania *yes*
Facebook. old URSUS tractor
ODPOWIEDZ