pedał hamulca - nieoryginalny , gazu, i dźwignia ręczna gazu, nie w tym miejscu, ktoś to mocno poprzerabiał, popatrz na zetory w galerii. Chłodnica chyba od c-330, tylny dolny zaczep również nieoryginalny, góra filtra powietrza także. Dźwignia zmiany biegów również wydaje mi się nie być od Zetora, oryginalna jest chyba wyższa, na tablicy rozdzielczej zamontowany jest dwu wskaźnik z c-330/360, a więc jest wycięty jeden wielki otwór, którego oryginalnie nie ma.
Tyle jestem w stanie pomóc, bądź tylko tyle zauważyłem
No to lecimy. Nieoryginalne są:
- wieszaki podnośnika - są od Supra najprawdopodobniej i w dodatku zepsute
- zaczep dolny
- półka na akumulator
- prądnica
- korek wlewu oleju
- kierownica (c4011)
- tłumik
- ręczny gaz przeniesiony w inne miejsce
- pedał hamulca
- chłodnica
- pompa wody - być może? nie ma dobrej fotki
- siedzenie
- kolektor wodny
- błotniki
- siedzenie
- wskaźnik na desce rozdzielczej
- maska
- skrócona kolumna kierownicza
Ogólnie moim zdaniem to jakiś niestrudzony majsterkowicz go dopadł. Kilka rzeczy jest niby oryginalnych, ale poprzerabianych. Szczerze mówiąc chyba odradziłbym Ci jego zakup, gdybyś fotki wrzucił wcześniej.
Widać, że silnik jest tutaj starego typu, można przypuszczać, że ma za sobą więcej ciężkiej pracy niż inne.
Filtr powietrza być może jest tylko skrócony, ale brak fotek lepszych. Musisz obtrzaskać go dookoła z każdej strony i z różnych ujęć.
Chyba będe zmuszony wycofać temat z retrotraktora*hmm*
Jestem trochę zawiedziony, ale to głównie moja wina że upatrzyłem sobie starzywo, a kupiłem wieloskładnikową sałatkę warzywną.
Co najwyżej zarejstruję go jako C330, Supra lub 4011*pissed* a jak dodam jeszcze kabinę....
Teraz już tylko mogę zawalczyć żeby to jeżdziło jak najmniejszym kosztem. Wszystkim dziękuje za rady. Po urlopie, wracam do tematu głównie z kwestiami technicznymi.
Pozdrawiam
Słuchaj, skoczyliśmy na Ciebie trochę może za ostro, ale bez urazy Tematu wycofywać nie musisz ze strony, bo ciągle będzie to Zetor 25, więc pomóc możemy. Na własnej skórze jednak się przekonałem, że taki remont kompleksowy to sporo pracy, czasu i kasy. Fajnie jest wszystko robić pod siebie, ale to dużo kosztuje wysiłków.
Trzeba zakasać rękawy i do roboty, my będziemy dopingować. Postaraj się go przywracać do sprawności w miarę bez ingerencji w to co zostało oryginalne, aby za kilka lat może skompletować go do oryginalnej postaci i pozwolić mu cieszyć się emeryturą.
Ursus dobrze mówi, ja mam Zetora K25, wyglądał podobnie jak twój - maska od c-4011, błotniki przerobione, siedzenie, na skrzynce akumulatora sama rdza, a do tego nieoryginalna pompa wtryskowa, na 6 biegu go dusiło gdy wjeżdżał pod jakieś wzniesienie, tak więc nawet nie nadawał się zbytnio do pracy.
Wiadomo, dużo jeszcze potrzeba, ale również wiele rzeczy przy nim zrobiłem, tak więc nie poddawaj się, zdawaj relacje z tego co robisz i pytaj o wszystko z czym masz problem, na pewno pomożemy
Będzie, będzie, dodam, że kompletowanie tego co mam za rozsądne pieniądze, zajęło mi 1.5 roku na dzień dzisiejszy Ciągnik w stanie technicznym jest ok, męczę się od 2 tygodni jedynie z hydrauliką, ale i z tym dojdę do ładu. Tak jak u Ciebie ciągnik ma być używany, więc najpierw doprowadź go do stanu technicznego, ale pamiętaj przy tym o dążeniu od razu do oryginału, więc jak masz np. wymienić chłodnicę, to szukaj już od razu oryginału, a nie kombinuj z chłodnicą od c-330 itp.
Ja zamierzam użytkować go jeszcze minimum z pięć lat wiec jest czas na zbieranie gratów:D
Teraz by się przydał tłumik bo jest dziurawy i PAPIREN BITTE
Obiecuje że na emeryturze będzie wyglądał lepiej.
Pozdrawiam
Zostawiałem rozrusznik u elektryka, ale okazuje się że Bendix od C360 ma odwrotne obroty. Czy jest jakiś zamiennik, albo będzie potrzebny mi oryginalny bendix na poczet zwiększenia pierwotnej masy odtworzeniowej traktorka:D