Lubię, jak rozmawiam z tatą o gospodarce i wspomina jak się zmieniała. Każda maszyna, każdy silnik wnosił coś nowego.
Dzięki tacie poznałem Pawła, młodego, "chorego" zapaleńca starych ciągników i maszyn rolniczych.
Wreszcie przyszedł czas dożynek i tata z moją pomocą szykował wozy na wieńce. (Relacje z dożynek : https://retrotraktor.pl/readarticle.php?article_id=454 film http://www.youtube.com/watch?v=SK-STSYu ... e=g-user-u ). Choć już wcześniej widziałem odrestaurowanego Zetorka to teraz jednak jak wszystkie 4 ciągniki wjechały z impetem na podwórko niczym husaria, coś mnie tknęło. Dożynki się skończyły, zakażenie pozostało.
Powstał pomysł na zakup traktora, który właśnie nastał, 20.10.2012 roku. Zetor 25k z 1957 roku przyjechał od mnie z gór (film : http://www.youtube.com/watch?v=DmDIebh2A-Y ).
Kilka fotek :
Z oferty:





Transport:

Odpalenie przy pomocy Ursusa c-360 (na nim zaczęła się moja przygoda z rolnictwem



Podziękowania dla Pawła za pomoc w jego znalezieniu i za "zakażenie" tą chorobą
