C-4011 mały remont

Wszystko o naszych Ursusach
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Pompka krótka a nie długa.
Awatar użytkownika
drax
Posty: 438
Rejestracja: 21 paź 2009, 19:17

RE: C-4011 mały remont

Post autor: drax »

No nie byłem pewny dlatego napisałem bodajże,ale dzięki za sprostowanie :)
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

Mogę dać namiary na używane,ale czy sprawne na to nikt gwarancji nie da.

Te wyżłobienia na tarczce sterującej można potraktować delikatnie kątowką z tarczą listkową.

Czy w środku rozdzielacza była sprężyna stożkowa dociskająca tarczę sterująca do korpusu???
Potrzebuje głownie tej sprężyny która będzie trzymać manetkę w pionie, bo na osi manetki jest jedynie bardzo delikatny luz, wiec nie wiem czy to w czymś przeszkadza? Tak sprężyna była w środku. Widać na zdjęciach, że w tym elemencie który rozdziela płyn jest również wyżłobienie, ale może uda się to jakoś delikatnie sklepać a tam coś podłożyć żeby pozbyć się luzu.

Jedyne co mnie najbardziej martwi to fakt, że z otworu bagnetu i wlewu oleju pojawiają się spaliny. Ani w wodzie nie ma oleju, ani w oleju wody, bo jest czarny jak smoła. Co to może być i czy powinienem się tym martwić? Ciśnienie oleju na zimnym silniku: wolne obroty 2-2,5 atm, na wysokich 5-5,5 atm. Przy regulatorze ciśnienia oleju, przy filtrach nie było nic kombinowane.
I moje zasadnicze pytanie, jak działa Ci ten orbitrol oraz jak jest to rozwiązane ? Czy jesteś w stanie ocenić jakie podzespoły są użyte do jego zaadoptowania i porobić trochę fotek ? Mam u siebie jeszcze oryginalny układ z c-4011, a że ciągnik u mnie normalnie pracuje, cofanie z przyczepą czy jazda w lesie to katorga i chciałem przerobić sterowanie.
Trudno mi się wypowiedzieć jak to działa, bo nie jeździłem nim dużo, ale siły trzeba włożyć tyle co w samochodzie na postoju, czyli właściwie kierownica pływa. Jeżeli chodzi o części, to był to gotowy zestaw, chyba z allegro bo widziałem identyczne, napędzanie pompy jest bezpośrednio z napędu pompy wtryskowej. Koszt nowego to ok. 2300zł.
Awatar użytkownika
drax
Posty: 438
Rejestracja: 21 paź 2009, 19:17

RE: C-4011 mały remont

Post autor: drax »

U mnie na ciepłym silniku świeci się kontrolka czujnika oleju na wolnych obrotach, czuniki dwa sprawdzane, ma ok 1 bar, od dwóch lat tak jeżdżę i nic się nie dzieje, jedynie chyba są przedmuchy pod którąś uszczelką gdyż wywala mi płyn przy dłuższej jeździe na wysokich obrotach, jednak ciągle brak czasu.

Oczywiście to, że tak jeżdżę i nic się nie dzieje, wcale nie oznacza, że jest to coś dobrego.
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Masz przedmuchy z komór spalania do komory korbowej.W najmniejszym przypadku są to pierścienie,w najgorszym góra silnika do remontu.

Z podkładaniem to życzę powodzenia.Sprężyna nowa nie do zdobycia,jedynie z drugiego rozdzielacza.Ten gotowy zestaw wspomagania to nie jest to samo co u Ciebie.Zasada działania ta sama ale ktoś to sobie sam wyrzeźbił...oprócz oryginalnego napędu pompy z Ostrowka/C-362 reszta jest produkcją przydomowego warsztatu.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

Wczoraj po długich kombinacjach i rozwaleniu jednej przedłużki udało mi się ściągnąć koło i zwolnicę z pochwą (prawie się zerwaliśmy z bratem jak ją zdejmowaliśmy, nie sądziłem że to jest takie ciężkie). Oto co było w środku obudowy prawego hamulca:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widzicie jest tam jakiś drobny wyciek którego z drugiej strony tak na oko jeszcze bez demontażu nie ma. Wszystko jest ubabrane mazią smaru i brudu, dlatego będę to musiał wyczyścić i uszczelnić ten wyciek. Teraz pytanie, co zrobić żeby przestało ciec? Uszczelka obudowy blokady czy jakieś inne uszczelnienia?

Druga sprawa to wspominana wcześniej blokada, podciągnąłem to cięgło i pedał podniósł się do góry, a jak go naciskam to ten wieloklin w środku obudowy cofa się w stronę skrzyni ok. 1cm więc nie wiem czy jest w porządku czy coś jest nie tak?

Okładziny hamulca są chyba w dobrym stanie? Więc chyba nie ma ich sensu ruszać, z cylinderka też nie widać żadnego wycieku, ale dla pewności bym go sprawdził, jak podłączę go na krótko do pompy to będzie to dobry sposób na sprawdzenie?

Co jeszcze mi proponujecie zrobić/sprawdzić/poprawić z okazji zdemontowania tych podzespołów przed ich ponownym montażem?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Po pierwsze spuścić olej z mostu i skrzyni...bo jak zdejmiesz dekiel z blokadą do wymiany uszczelniacza i uszczelki pod deklem oraz oringów na wałku blokatora(to ten pionowy bolec do którego podpięte jest cięgno od pedału.Ja jeszcze bym wymienił uszczelkę pod oprawą pierścienia łożyska z nakrętką dyfra.Wtedy będzie już pewność że nic nie poleci.

Dalej skoro szczęki dobre to mycie,odtłuszczanie i przeszlifowanie grubym papierem ściernym okładziny.Bęben umyć i odtłuścić jeśli oczywiście nadaje się do dalszej pracy.Wymienić uszczelniacze trzymacza szczęk i uszczelkę profilową bębna.

Z cylinderkiem to by się za bardzo nie bawił,żeby nie rozbierać czasem za chwilę na nowo.Polecam szał wymieniania.Zaoszczędzi to podwójnej roboty.

Komory hamulca ręcznego umyć,muszą być czyściutkie i otworki od spodu tylnego mostu drożne.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

Bęben jak i okładziny są w dobrym stanie więc raczej ich nie będę ruszał. Co do tłoczków to masz rację, kupię nowe, żeby się nie okazało że za chwilę znowu rozbiórka. Pompa jest sprawna, więc w niej nie będę grzebał, a w razie czego to dostęp jest o wiele lepszy niż do reszty więc odkręcę parę śrubek i wymienię ją. Rozbieram teraz wszystkie elementy hamulca w bębnie żeby je wyczyścić i pooglądać ;)

Zakupiłem też nową obudowę termostatu wraz z termostatem, bo ta stara była już kiepska i bez termostatu, więc pewnie jeszcze dziś założę:)


Czy przy trzymaczach chodzi o te uszczelniacze?

Obrazek Obrazek

Jeżeli tak to jak ściągnąć ten drugi? Trzeba ściągać łożysko? Jeżeli tak to w jaki sposób?

Czy te sprężyny przy szczękach są jakoś demontowalne?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Tak to te uszczelniacze.

Wydłubiesz bez problemu bez wyciągania łożyska.

Sprężyny są mocne i bardzo dobrze...ja wyciągam najpierw sworznie szczęk i już sprężyny są zluzowane...
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

Szczęki już wyciągnąłem dokładnie tak jak piszesz, ale zastanawiam się jak je ściągnąć w razie czego, bo widzę że są dostępne w sprzedaży same sprężyny :)
Ja jeszcze bym wymienił uszczelkę pod oprawą pierścienia łożyska z nakrętką dyfra.Wtedy będzie już pewność że nic nie poleci.
Niestety nie wiem o czym dokładnie mówisz, przeglądam katalog części ale nie wiem... możesz mi jakoś dokładniej opisać gdzie ona jest? Bo jutro z rana wycieczka do sklepu i worek części i uszczelek do domku a nie wiem o co pytać :)
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Te uszczelki to od C-360 weź do tylnego mostu...jedna przychodzi pod dekiel z uszczelniaczem,druga pod pierścień łożyska z nakrętką...jak rozbierzesz to będziesz wiedział...z drugiej strony jest tak samo.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

OK. Zastanawiają mnie jeszcze te okładziny, bo mają grubość 5-6mm więc nie wiem czy zakuwać nowe czy zostawić te?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Nity już na wierzchu???
Awatar użytkownika
DK94
Posty: 250
Rejestracja: 11 lut 2013, 7:42

RE: C-4011 mały remont

Post autor: DK94 »

Jeszcze zobacz czy okładziny nie są zalane płynem, tylko przestrzegam cię przed gotowcami lepiej samemu zakuć nowe okładziny na starych szczekach.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

Do nitów jest jeszcze jakieś 1,5-2mm. Wiem wiem, jak już to będę zakuwał, a nie kupował :)
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

DK94 napisał/a:
Jeszcze zobacz czy okładziny nie są zalane płynem, tylko przestrzegam cię przed gotowcami lepiej samemu zakuć nowe okładziny na starych szczekach.
Napisałem o myciu i odtłuszczaniu już w tym temacie.I tak trzeba i tak.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

To co robić z tymi okładzinami panowie? Zostawić je czy kłóć nowe?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Wybór należy do Ciebie.Ja robię jeden raz wszystko i jest spokój.Pamiętaj,że teraz już masz wszystko na wierzchu...a zdjąć zwolnicę to nie zapalić papierosa...
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-4011 mały remont

Post autor: Rasoir »

Hmmm... No to pewnie jutro będą i okładziny ;) Trudno się to zakuwa? Bo rozumiem że te nity trzeba rozwiertać, a potem to nowe założyć i zaklepać z drugiej strony?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-4011 mały remont

Post autor: chrapek3011 »

Tak trzeba.
ODPOWIEDZ