C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Wszystko o naszych Ursusach
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

Witajcie koledzy, mam takie pytanko, czym może być spowodowany wyciek czarnej, gęstej mazi w miejscu łączenia wydechu z kolektorem? Jeździłem nim trochę to kapnęła jakaś kropelka na półgodziny, wczoraj rzygnęło trochę bardziej, ale po ściągnięciu tłumika, ani w kolektorze ani w tłumiku nie ma żadnych śladów, wycieka tylko z łączenia.

Jest to coś przypominającego konsystencją czarny silikon.

Silnik z tego co wiem był nie dalej jak rok temu remontowany, na oryginalnych częściach. Parametry pracy by się zgadzały:

- ciśnienie trzyma w granicach 3,5-4,2 atm (zimny, ciepły)
- brak spalin w misce olejowej, ani w korku wlewu,
- pali ładnie od przekręcenia, czy zimny czy ciepły,
- puszcza dymek jedynie przy dużym obciążeniu, ale jest czarny jak smoła i w szczątkowych ilościach w porównaniu choćby do innych C330 w okolicy :)
- siwego czy niebieskiego dymu nie uzna,

Zauważyłem że fuka z filtra powietrza, ale nie wiem czy to w C330 normalne czy objaw czegoś, fukanie jest dosyć głośne, ale nie ma żadnego metalicznego pogłosu.

Macie jakieś pomysły?

Traktor jest rozmrożony, ale jedynie delikatnie kapie do miski, ma też problem z przekręceniem. Jak grzeje świece i potem start, to czasem zdarza się że obróci raz, zatrzyma i po sekundzie przekręci jeszcze raz i wtedy zapala.

Ten większy wyciek pojawił się podczas właśnie takiego odpalania.



Olej z tego co widze ubywa nieregularnie. Zrobilem nim trase ok. 12km i nie bylo roznicy a wczoraj jakies 15km i z miedzy min a max spadlo do min.
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Majo »

Uszczelka pod głowicą lub coś na pierścieniach. Zdejmij najpierw kolektor wydechowy i sprawdź jak kanały wyglądają od środka.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

A jezeli cos z pierscieniami to do wymiany cale tuleje czy tylko pierscienie?
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Majo »

To zalezy bo jesli pierścień pękł to prawdopodobnie porysował tuleję. Najpierw sprawdź kanały wydechowe i daj znać.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

Ok, przy najbliższej okazji wjadę do garażu i zobaczę co jest tam grane.
Roman1313
Posty: 564
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Roman1313 »

A nie puszcza ci czasem oleju na gwintach do których wkręcone są szpilki do głowicy?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: chrapek3011 »

Roman1313 napisał/a:
A nie puszcza ci czasem oleju na gwintach do których wkręcone są szpilki do głowicy?
To są ślepe otwory,to jak???
Roman1313
Posty: 564
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Roman1313 »

Otwory na szpilki nie są ślepe.*comfort*
Górne szpilki nieznacznie przechodzą do przestrzeni w której znajdują się popychacze zaworów, a dolne szpilki przechodzą do otworów przez które przechodzą skrajne szpilki mocujące głowice do bloku, tak więć istnieje taka możliwość ze przy luźnych szpilkach kolektora może się sączyć olej na zewnątrz.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

Tylko że wtedy o ile dobrze wnioskuję z Twojej wypowiedzi powinien być wyciek w miejscu łączenia głowica-kolektor? Bo teraz jest tłumik - kolektor.

Dziś sprawdziłem poziom oleju i okazało się że znowu jest na wysokości między min - max. Raczej jest to woda z olejem ale zastanawiam się czy nie rzyga olejem w momencie kiedy w misce jest go zbyt duża ilość?

Z drugiej strony z chłodnicy uciekło tylko tyle wody ile wystaje ponad lamelki (cały ten górny zbiornik od korka aż po żebrowanie) bo jak delikatnie ścisnę rurę wodną to woda się pokazuje. Więc czy to możliwe że poziom oleju podniósł się z min na połowę między min a max?

Ogólnie w najbliższym czasie, jeśli moje plany dojdą do skutku zamierzam go przetestować przy rotacyjnej na ok. 0,5ha. Spuszczę ten syf który jest teraz w misce, wleję świeżego oleju, zaleję chłodnicę do pełna i rura w pole, sprawdzę jak się zachowuje pod obciążeniem, a na fajrant sprawdzę ilość oleju w misce i wody w chłodnicy oraz będę obserwował czy nie pojawiają się wycieki przy kolektorze. Mam nadzieję, że da mi to jako taki zarys na sytuację w jakiej znajduje się ja i mój ciapek.

Ogólnie jestem na razie zadowolony, stan traktora jest bardzo dobry tylko to rozmrożenie mnie męczy bo nie wiem czy spawać czy szukać "nowego" starego bloku na wymianę.

Na chwilę obecną walczę z wyciekiem paliwa przy filtrach. Ale jutro kupię miedziaki i mam nadzieję że ustąpi.
Roman1313
Posty: 564
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Roman1313 »

Masz racje, wydech-kolektor skojarzył mi sie od razu z połączeniem kolektor-głowica i z tego wynikło nieporozumienie i wypowiedź troche nie na temat.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

Chyba już wiem co jest grane, dziś mój ciapek dostał ostro po dupie, rotacyjna + górzysty teren robią swoje, ale od początku...

2 dni temu wylałem starą wodę z chłodnicy, nalałem nowej oraz wsypałem specyfik do łatania wycieków w układzie chłodzenia firmy K2 (2 tubki proszku) oraz jakiś płyn nieznanej mi firmy również do łatania, ciągnik pochodził według zaleceń i nie było widać różnicy, nadal ciekło z bloku. Zostawiłem go na noc i rano okazało się że w chłodnicy ubywa minimalnie wody, a w oleju nie ma wielkiej różnicy w stanie. Postanowiłem wylać olej z miski i na próbę wlać mu do odpowiedniego poziomu przepracowanego oleju z samochodu.

Dziś dostał ostro w garczki podczas koszenia prawie 0,5ha i okazało się że nie ubywa ani wody, ani nie przybywa oleju. Olej cały czas czarny jak smoła, nie kawa z mlekiem. Brak również wycieków przy kolektorze więc mniemam, że owy wyciek był spowodowany zbyt dużą ilością oleju z wodą w misce, przez co zassało do komory i wyrzygało przez kolektor. Mogę być w błędzie ale wszystko na to wskazuje, bo nie ma ani kropli wycieku z kolektora. Reszta parametrów również ok...

Inna sprawa, że jak dostanie ognia na tłoki, a jedzie pod górę z wirującą i koszącą jak szalona rotacyjną, to kopci na czarno jak parowóz, ale tylko do wyrównania obrotów, więc nie wiem czy to normalne czy do przejrzenia układ dolotowo-wtryskowy?
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Majo »

Normalne, że pod obciążeniem kopci. Kup nowy traktor i daj mu po garach to też pójdzie czarno z rury. Jeśli ma moc i równo chodzi to raczej bym ni kopał bez potrzeby.
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

Tylko nie wiem czy czasem nie kopci zbyt przesadnie. Zauważyłem też, że na przykład podczas hamowania silnikiem, kiedy przepustnica ustawiona jest na minimalne obroty i jedzie się tak przez 2-3km z góry to po dodaniu gazu dmuchnie przez chwilę białym dymem, który potem zmienia kolor na czarny. Po uszczelnieniu pęknięcia bloku widać że oleju z miski ubywa, ale jak się mocno rozgrzeje to widać, że kapie między obudową sprzęgła a tylnym mostem, więc prawdopodobnie trochę tego oleju ucieka tamtędy.
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Majo »

Najlepiej jeśli masz czas to rozbierz silnik, sprawdź wszystko po kolei i będziesz wiedział. Możliwe, że część uszczelnień już jest zużyta.
warsztat777
Posty: 445
Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: warsztat777 »

ale masz problem zrub silnik jak należy i będzie chodził to nie takie wielkie koszty
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Majo »

Nie wiesz... Może dla niego są to koszty, które można jakoś złagodzić. Nie ma co gdybać. Jeśli czas Cię nie goni to zrzucaj głowicę i coś się może rozjaśni. Porób zdjęcia i załącz je do forum, coś powinno to ułatwić.
warsztat777
Posty: 445
Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: warsztat777 »

moim zdaniem nie ma co ratować umarłego kadzidłem ,jaak zrobisz raz a porządnie to nie gbędziesz żałował wiem to ze swojego doświadczdenia
Rasoir
Posty: 119
Rejestracja: 18 gru 2013, 9:51

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Rasoir »

Jeżeli dobrze licząc 2000zł za remont silnika to nie dużo... to ok...

Wytłumacz mi jednak zasadność stwierdzenia "zrób remont silnika" jeżeli silnik odznacza się niemal książkowymi parametrami? Oprócz oczywiście tego, że bierze olej, co wcale nie musi się wiązać od razu z remontem silnika...
Awatar użytkownika
Majo
Posty: 859
Rejestracja: 11 sty 2014, 9:41

RE: C-330 czarny wyciek przy kolektorze

Post autor: Majo »

No jeśli bierze olej to nie ma parametrów książkowych... Rozbierz coś i już będziesz może wiedział. Nie ma sensu gdybać...
ODPOWIEDZ